Należący do złotoustego Kimiego Raikkonena zespół Red Bull IceOne Husqvarna Factory Racing właśnie ogłosił oficjalną listę zawodników, którzy będą ścigać się w przyszłym sezonie w barwach szwedzkiej marki. Po przejściu Rattray’a do fabrycznego zespołu Kawasaki (gdzie będzie jeździł obok Ryana Villopoto, znanego także jako "największy koszmar Tony Cairoliego"), pojawiło się miejsce w zespole Husky. Obydwaj zawodnicy Husky, Rattray i Australijczyk Todd Waters, zdobywali wyniki poniżej oczekiwać w sezonie 2014. Husqvarna liczy na lepsze wyniki z Maxem Naglem, który ostatnie lata spędził za sterami fabrycznej Hondy.

To zawsze bardzo ekscytujące rozpoczynać nowy rozdział w karierze. Nie mogę doczekać się, żeby przyłączyć się do zespołu Husqvarny. To grupa ludzi pełnych pasji skoncentrowanych na wygrywaniu. Dobra końcówka sezonu dała mi ekstra energii przez zimą. Myślę, że w przyszłym roku poziom będzie bardzo wysoki i moja konkurencja mocna. Do tego mamy aż 6. wyścigów poza Europą. Ostatecznie, myślę, że wykonamy dobrą robotę - skomentował Max Nagl. 

Nagl był v-ce Mistrze Świata w 2009 roku i wielokrotnym Mistrzem Niemiec w bardzo mocnej serii ADAC. Z jednej strony Nagl to czołowy zawodnik, który w dobry dzień będzie nie do złapania przez rywali. Z drugiej jego kariera pełna jest kontuzji i przeciętnych wyścigów. Ciężko określić w jakiej formie Niemiec będzie w przyszłym sezonie. Zespołowy kolega Nagla, Todd Waters, powiedział kiedyś, że w 450. brakuje mu mocy i niech to posłuży za komentarz.

W klasie MX2 fabrykę reprezentuje zespół Wilvo Nestaan Husqvarna Factory Racing, w którym ścigać będą się Rosjanin Alexander Tonkov oraz wracający po nieudanych występach w Stanach, Australijczyk Dean Ferris. Satelickim zespołem zostało Ricci Racing (od lat związane z TMem), w dużej klasie zespół będzie reprezentował Rui Goncalves.