Marco Melandri skazany za oszustwa podatkowe
Marco Melandri, jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców Włoch został skazany na 19 miesięcy więzienia w zawieszeniu. 30-letni kierowca wyścigowy pochodzący z Ravenny uznany został winnym unikania płacenia podatku dochodowego od kwoty 3,6 miliona Euro w latach 2003-2005. Melandri posiadając rezydencję nieopodal Donington Park nie płacił podatku we Włoszech korzystając ze statusu oficjalnego rezydenta w Wielkiej Brytanii. Prokuratorzy wykazali jednak, że sportowiec swoje główne interesy prowadził we Włoszech. Tam mieszkał przez większość czasu, prowadził interesy, posiadał samochody i nieruchomości.
Wykręcanie się od płacenia podatków jedni określają jako plagę narodową we Włoszech, inni określają jako sport narodowy Włochów. Rząd ocenia, że kwota niezapłaconych podatków to ponad 150 miliardów euro i aby z tym walczyć technokratyczny gabinet Mario Montiego przedsięwziął radykalne środki. Agenci włoskiej skarbówki rozpoczęli nie tylko kontrole księgowe firm i osób prywatnych, ale ruszyli także do kurortów i miejsc gromadzących wyższe sfery. Na różne sposoby sprawdzają tam czy samochody którymi jeżdżą podatnicy, restauracje gdzie jedzą, a także usługi z których korzystają odpowiadają temu, co zadeklarowali w swoich zeznaniach podatkowych.
O tym, że włoski urząd skarbowy nie ma litości dla nikogo przekonał się… były szef włoskiego rządu Silvio Berlusconi, który został w ubiegłym miesiącu skazany na cztery lata więzienia za uchylanie się od płacenia podatków. W 2007 roku za dokładnie takie same przestępstwo jak to, którego dopuścił się Melandri, ukarany został Valentino Rossi. Sprawą żyły wtedy całe Włochy, a Rossi wykręcił się od więzienia zawierając ugodę z sądem i płacąc 35 milionów euro grzywny.
Tak jak już wspomnieliśmy na początku unikanie płacenia podatków to we Włoszech sport narodowy. W ostatnich latach włoska skarbówka oskarżała o nie najbardziej znane gwiazdy sportu i show businessu. Tłumaczyć się musieli Max Biaggi (który zyskał wtedy przezwisko Tax Biaggi), Loris Capirossi, śpiewak operowy Luciano Pavarotti, złoty medalista olimpijski Alberto Tomba, słynny kolarz Marco Cipollini, a nawet gwiazda porno Rocco Siffredi. Radykalne działania skierowane przeciw celebrytom wyperswadować miały zwykłym obywatelom kombinowanie przy płaceniu podatków, ale taktyka ta wydaje się przynosić słabe efekty. Statystyczny włoski podatnik przyciskany ostatnimi podwyżkami obciążeń fiskalnych ani myśli poddać się bez walki, dlatego kontrole skarbowe sięgają coraz niżej we włoskiej piramidzie społecznej.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeWłosi, banda krętaczy.
Odpowiedz