Mantova Starcross - Desalle i Tixier dominuj±
Zimny deszcz był tematem przewodnim 32. edycji największej międzynarodowej imprezy motocrossowej w Europie - rozgrywanego we włoskiej Mantovie Starcrossu.
Dzięki piaskowemu podłożu obiekt przyzwoicie przyjął opady deszczy. Nie zmienia to faktu, że warunki podczas niedzielnych finałów były wyjątkowo wymagające. Zawodnicy Pirelli wybrali oponę Scorpion MX MidSoft32 110/90-19 z tyłu i Scorpion MX MidSoft32 80/100-21 z przodu. Aż 33. z 52. biorących udział w imprezie zawodników wybrało opony Pirelli.
Clement Desalle (Suzuki) zdominował weekend w Mantovie. Belg wygrał kwalifikacje klasy MX1 w sobotę oraz wszystkie trzy wyścigi w niedzielę, prowadząc od startu do mety. Niestety, zespołowy kolega Desalle’a, Kevin Strijbos, nie mógł wystartować w imprezie z powodu kontuzji. Kristian Whatley i Gert Krestinov (Buildbase-Honda) byli kolejno na 4. i 5. pozycji w finalnej klasyfikacji.
Zeszłoroczny Mistrz Świata klasy MX2, Jordi Tixier (Kawasaki), nie miał rywali w swojej klasie. Wygrał kwalifikacje oraz 2 z 3. wyścigów rozgrywanych w niedzielę. Drugi w klasyfikacji generalnej był Jeremy Seewer (Suzuki), który po raz kolejny potwierdził, że jest świetnie zapowiadającym się młodym talentem. Jens Getteman (Honda) był czwarty.
MX1:
1. Desalle Clement (BEL) p.75
2. Bobryshev Evgeny (RUS) p. 66
3. Klein-Kromhof Ceriel (NED) p. 55
4. Whatley Kristian (GBR) p. 54
5. Krestinov Gert (EST) p. 48
MX2:
1. Tixier Jordi (FRA) p. 72
2. Seewer Jeremy (SUI) p. 63
3. Bogers Brian (NED) p. 58
4. Getteman Jens (BEL) p. 53
5. Just Robert (LAT) p. 39
Dobre wiadomości dla Pirelli przyszły także zza Wielkiej Wody, gdzie Chad Reed wygrał pierwszy w tym roku wyścig w amerykańskim AMA Supercrossie. Była to pierwsza wygrana dla Reeda i pierwsza wygrana dla Pirelli.
Kolejną dużą imprezą w świecie motocrossu będzie otwarcie Mistrzostw Świata w Motocrossie, które już w ten weekend w Katarze.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze