Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 22
Pokaż wszystkie komentarzeMam w ręku "Motocykl" z lipca 2012 roku, patrzę na wykresy i chyba Motocykl miał inne Panigale.Porównując wykresy momentu od ok. 3000 obr Panigałka ma zawsze ponad 90 Nm momentu- to nie jest mało, widoczny uskok występuje między 5 a 7 tys. obrotów, gdzie tylko między 6200- 6500 obr GSXR 1000 nieco przewyższa momentem, ale dalej Ducati już ciągle do góry a od 7000 obr to 4 cylindrówki są bardzo w tyle. Na wykresie jest też KTM 1190 RC8R, co prawda mocą nie dorównuje Panigale, ale momentem, to powala, max. moment na tym samym poziomie, ale jeśli chodzi o równomierność rozwijania to Panigale może się schować...No cóż KTM poszedł w inną stronę zamiast mocy wolał moment ( podobnie jak poprzednio Ducati 1198)... Panigale bardzo mi się podoba stylistycznie, jeśli chodzi o resztę no cóż, chyba nieco z mocny, ja ledwo ogarniam moje 999, a jeśli chodzi o wygodę jazdy to 999 to narazie najbardziej "turystyczny" Superbike Ducati...Nie wiem jak z kosztami eksploatacji Panigale, ale 999 to jest zaprzeczeniem opisanego u góry stwierdzenia, koszty podstawowych części eksploatacyjnych są nieraz mniejsze niż japońskie, paski koszt 150 zł kpl, tarcze sprzęgła ja kupiłem za 210 zł, spalanie to jak w konkurencji ile wlejesz tyle spalisz..luzy zaworowe, jak ktoś ogarnia porządnie japońskie silniki to przy pomocy książki serwisowej poradzi sobie z Ducati, na dodatek potem stwierdzi, że to śmiesznie proste, może płytki ( znaczy szajbki i korki) są nieco droższe( korki ok. 30zł, szajbki ok.70 zł), ale z reguły przy normalnym sposobie eksploatacji luzy robi się dopiero ok. 20 tys km ( ja przy tym przebiegu robiłem 2 zawory), oczywiście sprawdzać trzeba jak fabryka podaje czyli co 10 tys km, wymiana pasków: jak ktoś wprawiony i ma podstawowe potrzebne zwykłe narzędzia + potrafi naciągnąć paski, to wymianę robi w polu, a nie w warsztacie, na dodatek porządny łańcuch rozrządu wcale nie jest tani, a te tanie-nowe zamienniki- łańcuchy z literką M można od razu wyrzucić do kosza z napisem odpady...Ducati jest OK, tylko trzeba dokładnie postępować zgodnie jak fabryka zaleca... Mam 3 sztuki: w tym jeden już ma ponad 25 lat :-) ...Pozdr.
OdpowiedzNo ale w tym właśnie Motocyklu było wyraźnie napisane że średni zakres obrotów to rozczarowanie...
OdpowiedzNo tak, ale dokładnie nie opisali na czym to polega...i nie dodali, że i tak moment w tym zakresie jest ( oprócz KTM) wyżej niż konkurencja..Miałem kiedyś 748 S, wszyscy się dziwili, że taka mała moc a nadąża za 1000, czasem nawet oni nie mogą nadążyć :-), po krętych drogach, moment nie za duży, i dostępny podobnie jak Panigale od ok. 7-8 tys, a ja po prostu tak jechałem żeby wykorzystywać te "dobre" obroty i wszystko było OK. Może tak jest i w tym wypadku, należy jeździć z takimi obrotami i będzie OK... Hmmmm... wszyscy się tak zachwycają tyle i tyle koni tyle i tyle momentu, a tak naprawdę, to i tak najważniejszy jest kierowca, mój brat mnie objeżdża na KTM 250 i łoi skórę jak trza... i co motóra wina? :-) hehehehehe. Podejrzewam, że to rozczarowanie, było bardziej w porównaniu do KTM RC 8 R i poprzedników, naprawdę 1198 ( o R-ce nie wspomnę bo nie wiem) wali po nerach niesamowicie - znaczy ma momentum...
OdpowiedzP.S. Aha i dodam, nie jestem żadnym lekarzem, adwokatem, czy innym nowobogackim, ot zwykłym orczykiem hahahaa, a i zdarza mi się zasypiać ze smarami na łapkach :-) Pozdr
Odpowiedz