Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeMało jest informacji w necie od użytkowników więc dodam swoje 3 grosze. Mam DUKE 390. Po tysiącu kilometrów przebiegu zdarza mu się zgasnąć, gdy wrzucam luz. Poza tym naklejki po jeździe w deszczu schodzą z obudowy zbiornika. Zawieszenie dla 80 kg kierowcy jest trochę zbyt miękkie, nawet po zalaniu w przodzie oleju 20w i ustawieniu napięcia wstępnego z tyłu na 5 ząbek. Inne rzeczy jak na razie spisują się zgodnie z planem.
OdpowiedzNadal gaśnie czasami. Poza tym serwis KTM Wawa raczej nie jest chętny do współpracy. schodzące naklejki zareklamowane ponad miesiąc temu nadal nie zostały poprawione. Szkoda też, że po serwisie próbnym za ponad 400 pln nie dostajesz żadnych informacji o tym co zostało zrobione. Także moto jest niezłe, ale serwis słaby. Warto wspomnieć o jakości stopów. Przy walnięciu w podnóżek, ten odpadł ot tak... Puknięcie podnóżka było na tyle lekkie, że motocykl nawet nie drgnął.
OdpowiedzPodobnie zacząłem przygodę ze swoim, tzn nie palil jak bylo zimno. Rocznik 2015 przebieg 4000km i taki numer... wymienilem świece zaplonowa z fabrycznego miedziaka na irydowego NGK i jak reka odjal pali na dotyk nawet jak stoi w zimnym garażu przy 0 stopni...
OdpowiedzPierwszy serwis w Krk poprawil problem gasniecia duka - a co wazniejsze problem z jego pozniejszym odpaleniem gdy bylo mu za goraco. zapszaszam na http://www.motocykle.slask.pl/ tam w paru zdaniach podzielilem sie swoja opinia nt 390.
OdpowiedzA wiesz co konkretnie zrobili lub jaka była przyczyna gaśnięcia?
OdpowiedzA propos. Znam ten wpis na forum. Dzięki Tobie właśnie przekonałem się do duka:)
OdpowiedzSuper, warszawski nie stwierdza problemu i o nim nie słyszał:) Z nowych rzeczy - po 2500 km motocykl nadal cieszy, ale słychać już coś jakby kosz sprzęgłowy:(
OdpowiedzPrzy przebiegu 2900 km puściły uszczelniacze zaworowe....naprawa w ASO trwa już 3 tydzień...
Odpowiedz