Tegoroczny sezon Mistrzostw Świata w Motocrossie rozpocznie się później, niż w latach ubiegłych, ponieważ dopiero w kwietniu. Zespoły fabryczne jednak już ogłaszają nowości w składach. Choć nie wszystkie zdecydowały się na zmiany.

Klasa MXGP

Tak jest w przypadku chociażby fabrycznego zespołu Red Bull KTM Racing, który nie zmienia nic. Trudno sie dziwić, po co bowiem zmieniać coś, co działa? W klasie MXGP, obóz pomarańczowych, reprezentować będą ponownie: Antonio Cairoli, Jeffrey Herlings i Jorge Prado.

Zespół Ice One Factory Husqvarny wprowadził jedną zmianę na nadchodzący sezon. Thomas Kjer Olsen przechodzi z tym roku z klasy MX2 do MXGP. Olsen powinien szybko dopasować się do większego motocykla ze względu na swoją wagę. Arminas Jaskinois dołączy do Olsena, gdy tylko wróci do wyścigów.

Kolejny zespół, Standing Construct GasGas, wprowadza małą rewolucję. W 2021 roku wystawią zupełnie nowy skład. Pauls Jonass i Brian Bogers to utalentowani zawodnicy z potencjałem, a ponieważ w zespole GasGas MXGP panuje świetna atmosfera i zwykle wyciągają z zawodników to, co najlepsze, warto będzie mieć oko na tę dwójkę zawodników w nadchodzącym sezonie.

Skład zespołu HRC Honda pozostał niezmieniony na sezon 2021. Zarówno Tim Gajser, jak i Mitch Evans podpisali długoterminowe kontrakty z zespołem. Dla Hondy podpisanie wieloletnich umów z Gajserem i Evansem miało duże znaczenie, więc są zadowoleni, że udało im się to zrobić.

Fabryczny zespół Yamahy, poza niezmienionym Jeremym Seewerem, ma dwóch nowych zawodników w 2021 roku. Ben Watson przenosi się z klasy MX2 i przechodzi na pełne wsparcie fabryczne, a Glenn Coldenhoff dołącza z zespołu GasGas. Zespół rozstał się z Arnaudem Tonusem i Gautierem Paulinem. Tonus podpisał kontrakt z nowym zespołem w padoku Hostettler Yamaha Racing, a Paulin w zeszłym sezonie ogłosił, że przechodzi na sportową emeryturę.

Kolejnym zespołem, który został dotknięty przez decyzję o przejściu na emeryturę, jest fabryczny team Kawasaki. Wraz z minionym sezonem, z wyścigów wycofał się Clement Desalle. Team oficjalnie nie potwierdził jeszcze drugiego, obok Romaina Febvre, zawodnika, ale mówi się, że będzie nim Ivo Monticelli.

Dla Factory Beta będzie to pierwszy sezon w padoku MXGP. To już oficjalna informacja, że marka będzie prowadzona, zgodnie z przypuszczeniami, przez zespól SDM Corse. Pojadą dla nich: Jeremy van Horebeek, który podpisał już dwuletni kontrakt, oraz młody Francuz Jimmy Clochet, który startował w minionym sezonie w klasie EMX Open.

- Chętnie się z wami dzielę i bardzo się cieszę, że dołączę do nowego zespołu fabrycznego Beta w MXGP na sezon 2021 i 2022! Nie mogę się doczekać rozpoczęcia tego wyzwania i wielkie dzięki dla SDM Corse za zebranie tego zespołu! Zatańczmy i dziękujemy za wsparcie - napisał Van Horebeek w swoich mediach społecznościowych.

Klasa MX2

Zespół fabryczny KTM'a wprowadził na 2021 rok jednego nowego zawodnika. W przyszłym sezonie w ich barwach pojedzie oczywiście mistrz świata 2020, Tom Vialle. Do startów po kontuzji wraca też Rene Hofer, który ma przed sobą niezłą przyszłość. Jako, że austriacka marka zawsze szuka nowych talentów, podpisała umowę z Mattią Guadagninim, który dołączy do dwóch wcześniej wymienionych zawodników.

Wraz z przejściem Thomasa Kjera Olsena do MXGP, zespół ​​Rockstar Nestaan ​​Factory Husqvarna zaufał Kay'owi de Wolfowi, który przechodzi z serii EMX250. Dołączy on do Jeda Beatona. Młody holenderski talent ma przed sobą wielką przyszłość.

Zespół fabryczny Diga-Procross GasGas ogłosił, że Simon Längenfelder, który wykazał się prędkością jako debiutant, pozostanie w zespole również w sezonie 2021. Nie jest również zaskoczeniem, że Isak Gifting zostaje w zespole, ponieważ w zeszłym roku pokazał się z bardzo dobrej strony.

Podobnie jak w klasie MXGP, tak i w MX2, fabryczny zespół Yamahy poprowadzi trzech zawodników. Maxime Renaux, po fantastycznym sezonie otrzymał pełne wsparcie fabryczne. Do zespołu dołącza również mistrz klasy EMX250, Thibault Benistant. Niezmieniony pozostaje jeden zawodnik - Jago Geerts. Sezon zapowiada się świetnie dla niebieskich, ponieważ zarówno Geerts, jak i Renaux mają wszystko, aby walczyć o tytuł mistrzowski.

Bez zmian w zespole F&H Kawasaki. Wszyscy trzej zawodnicy: Roan van de Moosdijk, Mathys Boisrame i Mikkel Haarup, mają kontrakty obejmujące także 2021 rok. To będzie ostatni sezon Mathysa Boisrame'a w klasie MX2, więc będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony, aby zapewnić sobie miejsce w zespole także w klasie MXGP w 2022 roku.

Zdjęcie: MXGP