MV Agusta wraca do rodziny Sardarov. Jakie będą dalsze losy włoskiej marki?
W związku z restrukturyzacją KTM musiał sprzedać zakupione niedawno udziały w marce MV Agusta. Po kilku tygodniach rozmów większościowy pakiet akcji wrócił w ręce rodziny Sardarov. Jakie są dalsze plany na rozwój włoskiej marki?
Pod koniec listopada 2024 r. spółka KTM AG ogłosiła niewypłacalność i weszła w procedurę samodzielnej administracji. W ramach restrukturyzacji ogłoszono m.in. konieczność sprzedaży udziałów w marce MV Agusta. Celem było uwolnienie kapitału i zmniejszenie kosztów. Według informacji z ostatniego posiedzenia sądu w sprawie dalszych losów KTM, bieżące wydatki na funkcjonowanie marki MV Agusta pochłonęły 160 mln euro w niecałe 2 lata.
W połowie grudnia włoskie media informowały, że przedstawiciele KTM pojawili się w Varese i oznajmili, że MV Agusta nie jest już postrzegana jako jeden ze strategicznych zasobów austriackiej spółki. W dyskusjach na temat tego, co stanie się dalej, pojawiały się 2 scenariusze - powrót w ręce rodziny Sardarov lub sprzedaż innemu inwestorowi. Tu najczęściej łączono MV Agustę z QJ Motor, ponieważ obie firmy współpracowały już przy kilku projektach.
Teraz wiemy, że sprawdza się pierwszy scenariusz i rodzina Sardarov odzyska pełną kontrolę nad marką, która w tym roku obchodzi swoje 80. urodziny. Już w grudniu informowano, że do 25 marca produkcja motocykli ma wrócić do Włoch. W pierwszych miesiącach 2025 r. producent chce opróżnić magazyny z nadwyżki produkcji. W grudniu MV Agusta dokonała sporej ilości samorejestracji.
Ratowanie MV Agusty nie obejdzie się jednak bez pewnych kosztów. Według informacji z grudnia, MV Agusta zaproponowała program dobrowolnych odejść, ale bez żadnych dodatkowych bonusów. Producent informował też o tym, że w tym roku pracownicy raczej nie mogą liczyć na premie. W najświeższym komunikacie prasowym MV Agusta podaje, że ma 219 salonów, w tym 41 serwisów, a w tym roku ma przybyć dodatkowych 51 dilerów. Producent skupi się na dalszym rozwoju nowych motocykli. W 2024 r. sprzedano ok. 4 tys. motocykli, co dało wzrost procentowy o 116 proc. Poprawiono też dostępność części. MV Agusta deklaruje, że obecnie ma 99 proc. części zamiennych do wszystkich modeli wyprodukowanych w ciągu ostatnich 7 lat. To dobra wiadomość dla tych, którzy chcą kupić motocykl MV Agusta na rynku wtórnym.
- Ten moment to powód do dumy dla wszystkich w MV Aguście. Odzyskanie pełnej kontroli nad firmą oznacza, że jesteśmy jeszcze silniejsi i bardziej skupieni na dostarczaniu doskonałości. W ciągu ostatnich 2 lat firma znacząco wzmocniła swoje procesy, systemy i siłę roboczą. Te zmiany stanowią podstawy dla doskonałych wyników, które osiągnęliśmy w 2024 r. i będą nadal napędzać nasz sukces w kolejnych latach. Mam pełne przekonanie do naszego zespołu zarządzającego, którego wizja połączona z poświęceniem i profesjonalizmem odświeżonej sieci dilerskiej sprawi, że MV Agusta osiągnie nowe szczyty. Zobowiązaniem moim i całej rodziny jest, by stanowić siłę dla zespołu w Varese, regionu i naszych partnerów - powiedział Timur Sardarov, który wraca na stanowisko prezesa.
Stefan Pierer od zawsze marzył o pozyskaniu włoskiego producenta motocykli z najwyższej półki. Po nieudanych negocjacjach z Ducati i Volkswagenem długo czekał na kolejną okazję. Ta nadarzyła się, kiedy Timur Sardarov przejął stery w MV Aguście i zaczął nawiązywać kontakty w branży. Osoby z zarządu KTM stały się jego mentorami, a później także partnerami biznesowymi. KTM najpierw kupił 25,1 proc. udziałów, a potem zwiększył ich liczbę do 50,1 proc. Choć początkowo zakończenie przejęcia planowano na 2026 r., to ostatecznie zwiększono zadłużenie grupy KTM AG i sfinalizowano transakcję już w 2024 r. To z kolei okazało się jednym z gwoździ do trumny dla KTM.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze