MŚ Enduro w Kwidzynie - wyniki Polaków
Połowa sezonu Mistrzostw Świata Enduro już za nami. Grand Prix Polski odbyło się w zeszły weekend w Kwidzynie, krajowym ośrodku rajdów enduro. Zanim skupimy się na pełnej relacji, zerknijmy na wyniki Polaków. W klasie E1 dobre starty zaliczył Tadek Błażusiak. Mimo, że tydzień wcześniej startował w Erzbergu, Taddy postanowił pokazać się polskim kibicom podczas dwudniowego rajdu w Kwidzynie. Błażusiak pierwszego i drugiego dnia wywalczył dwie szóste pozycje.
Taddy Błażusiak: „Jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy, mimo, że popełniłem kilka drobnych błędów drugiego dnia. Byłem naprawdę nieźle zmęczony. Ściganie się tutaj zaraz po Erzbergu dało mi w kość. Wiedziałem, że tak będzie, ale nie przypuszczałem, że zawody w Austrii będą dla mnie w tym roku tak wymagające, nie tylko fizycznie zresztą. Z reguły weekend po Erzbergu po prostu się nie jeździ. Pewnie mogłem być szybszy, gdybym przygotował się w tym kierunku. Ważne, że mogłem pojechać przed polskimi kibicami, a to nie zdarza się za często. Szóste pozycje podczas obydwu dni to nie wyniki jakich oczekiwałem, ale i tak jestem zadowolony. Całkiem poważnie myślę o pojechaniu całej serii Mistrzostw w przyszłym roku."
Z bardzo dobrej strony w małej klasie pokazał się Marcin Frycz, który zaliczył wysoką 12. pozycję pierwszego dnia. Niestety, w niedzielę Marcin musiał wycofać się po dziewiątym teście specjalnym. W klasie E2 Marcin Małek wycofał się po teście numer 6, najprawdopodobniej z powodu kontuzji, gdyż nie wystartował drugiego dnia. Bartek Obłucki zaliczył dobry wynik pierwszego dnia ścigania, będąc 5. na mecie, z około 40-sekundową stratą do podium. Drugiego dnia Obłucki miał spore problemy, których przyczyny na chwilę obecną nie są znane. Skończył ściganie na odległym 11. miejscu.
W najbardziej obleganej przez Polaków klasie Junior najlepszy okazał się Paweł Szymkowski, który zgarnął swój pierwszy punkt w Mistrzostwach Świata Enduro, zdobywając w sobotę 20. pozycję. Drugiego dnia Paweł był 21. Sylwester Jędrzejczyk uplasował się na 25. miejscu pierwszego dnia, przed będącym na 27. lokaie Rafałem Bracikiem. Patryk Bielec i Bartek Kasza byli kolejno na 28. i 29. miejscu. Drugiego dnia Bracik, Bielec i Kasza awansowali o oczko w górę.
Pełna relacja już niedługo na stronach Ścigacz.pl, a już teraz możecie obejrzeć galerię zdjęć z minionego weekendu.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze