MOTOCYKLEXPO 2007 - nasza relacja - strona 2
Wystawcy „niemotocyklowi" Nowością na motocyklowych targach była widoczna obecność firm uważanych za mało „motocyklowe". Najbardziej w oczy rzucał się oczywiście Philips ze swoim odlotowym anielsko-białym stoiskiem. Poza holenderskim koncernem dopatrzyliśmy się redakcji dzienników powszechnych, stoiska banku, czy też stacji telewizyjnej. Spotkaliśmy się z komentarzami podważającymi sens wystawiania się takich firm na imprezie motocyklowej. Jednak naszym zdaniem jest to znakomity pomysł. Bo kto, jak nie zewnętrzne firmy ma sponsorować sport motocyklowy, który jest za drogi w tej chwili, nawet dla firm stricte motocyklowych? Kto ma kreować wizerunek motocyklistów, jak nie powszechna prasa i telewizja? Kto wreszcie ma poprawiać dostępność jednośladów dla szerokich mas, jak nie instytucje finansowe? W czasach, kiedy mający niewiele wspólnego z motocyklami FIAT sponsoruje najlepszego motocyklistę ostatnich lat, musimy na rynek jednośladów patrzeć o wiele szerzej otwartymi oczami. Obecność „niemotocyklowych" firm na MOTOCYKLEXPO jest zaprawdę dobrym prognostykiem dla naszego rynku motoryzacyjnego. CUSTOM BIKE SHOW Jedną z ciekawszych części ekspozycji był bez wątpienia CUSTOM BIKE SHOW. Kilka z pośród wystawionych motocykli bezdyskusyjnie mogłoby śmiało konkurować z Customami na całym świecie. W oczy rzucały się szczególnie przeróbki na bazie motocykli japońskich, stanowiące wyłom w kultowym kanonie maszyn napędzanych silnikami V2, najlepiej o rodowodzie Harley - Davidson. Niezależnie od tego zwycięzcą konkursu została maszyna napędzana widlastą dwójką, a jednym japońskim akcentem był zainstalowany w niej silnik pochodzący z Yamahy. Zwiedzający Tak, jak w ubiegłym roku dopisali odwiedzający. Na teren EXPO przybył cały przekrój naszego społeczeństwa. Począwszy od odzianych w skóry członków klubów MC, przez statystycznych motocyklistów, aż po osoby w dojrzałym wieku niekoniecznie związane czynnie z motocyklami. Cieszy ogromna ilość dzieci, młodzieży oraz rodzin. Daje to nadzieję na wychowanie nowego pokolenia użytkowników jednośladów oraz poprawę wizerunku ludzi poruszających się na motocyklach oraz skuterach. Piękna pogoda zachęcała do wyprawy motocyklem. Na placu przez budynkami EXPO zebrało się sporo jednośladów. Pomiędzy stoiskami wystawców dostrzec było można wielu przedstawicieli świata mediów oraz twarze znane z telewizji. Ta szalenie różnorodna mieszanka wystawców i gości wytworzyła odprężoną i wesołą atmosferę. Nadchodząca wielkimi krokami wiosna oraz widok pięknych motocykli chyba każdego bez wyjątku nastrajały optymistycznie. Ścigacz.pl na MOTOCYKLEXPO 2007 Redakcja naszego serwisu przygotowała dla gości spore stoisko, które w naszym zamierzeniu pokazać miało różnorodność tematyki podejmowanej na naszych stronach. Ta prezentacja zakresu naszych zainteresowań nie ograniczała się jedynie do ekspozycji fotografii oraz multimediów reprezentujących różne motocyklowe nurty. Odwiedzający targi, na naszym stoisku zapoznać się mogli z bliska z ciekawymi pojazdami, w tym także z wyczynowymi motocyklami wyścigowymi. Ozdobą naszego stoiska były też gwiazdy. Wystarczy wymienić takie nazwiska, jak Bartek Obłucki, Mateusz Bembenik, Marek Przybysz, Bartek Ogłaza, Paweł Szkopek, Janusz Oskaldowicz, Artur Wajda, Bartek Wiczyński, Andrzej Pawelec, Raptowny, czy też Marcin Grochowski. Goście odwiedzający nasze stoisko zabrali ze sobą ponad 2000 upominków oraz setki fotografii i kalendarzy z podpisami i dedykacjami odwiedzających nas sportowców. Częścią ekspozycji naszego stoiska był dział poświęcony zbliżającej się imprezie Extrememoto. Poza motocyklami do jazdy ekstremalnej, nasi goście znaleźć tam mogli informacje o terminie i atrakcjach przygotowanych przez organizatorów. Przyznać trzeba, że było o czym mówić, jako, że nieczęsto zdarza się, aby na występy do Polski przyjeżdżał Christian Pfeiffer. Więcej o tej imprezie dowiecie się na naszych stronach już wkrótce. Garść wniosków Zapowiedzi MOTOCYKLEXPO 2007 narobiły sporo smaku co do oczekiwanego poziomu imprezy. Śmiemy twierdzić, że w tym podsumowaniu możemy pokusić się o stwierdzenie, że oczekiwania naszej redakcji, jak i wystawców oraz gości zostały zaspokojone. Nasze redakcyjne spostrzeżenia potwierdzają chociażby komentarze użytkowników naszego forum. Możemy nieco przewrotnie stwierdzić, że wymagania w stosunku do każdego organizatora targów nie są zbyt wygórowane. Zarówno wystawcy, jak i goście chcą być traktowani poważnie i obsługiwani profesjonalnie. Na MOTOCYKLEXPO do tych dwóch prostych punktów nie można było mieć zastrzeżeń. Wzorowa organizacja, bardzo dużo wystawców oraz rzesze odwiedzających to czynniki, które zadecydowały o sukcesie tej imprezy. Do zobaczenia na MOTOCYKLEXPO już za rok! | |
|
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzepiêkne sa kobiety ale piêkne tez motocykle ale najlepsze sa i najpiekniejsze sa tiry
OdpowiedzNajpiêkniejsze s± kobiety na motorach
OdpowiedzPiêkne kobiety czy piêkne motocykle-co wybrac,oto jest pytanie....:)))
Odpowiedz..bejbe...masz motocykl...masz TO i TO !!!!
Odpowiedz...niebieska koszulka bez rêkawów....z subtelnym paseczkiem w 3 kolorach....PIÊKNA! zAKOCHA£EM SIÊ!!!
OdpowiedzGixxer K7 zaje****,a zdjecia sztosik:)
OdpowiedzNo,tego brakowa³o:)
Odpowiedz