Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 79
Pokaż wszystkie komentarzeMASZ RACJĘ: Ja mam 25 lat, 2 lata temu kupiłem YAHAHE R6 120km, nigdy wcześniej nie jeździłem motorem, tylko 20h na nauce jazdy. Do dziś przejechałem ok 11tys kilomentrów, i ządnego wypadku/kolizji nie miałem. Dlatego niech sobie "SPECJALISCI" mówią, ze 'się zabijesz , zabijesz się' - może by tak chceili. ALe jeśli mas zmózg to pzreżyjesz, chyba, ze chcesz się ścigać z każdym na ulicy - do tego trzeba umiejętności. Każdy motor dobrany jest na pierwszy, chociaz wiadomo, ze poczatkujacy na R6 nie wykorzyta 40% mocy, niz na jawie 250 -90%. Ale dajci mi jawę 125, z 10km i pokażę wam jak się zabić po 1minucie. pozdrawiam.
OdpowiedzWitoj masz rację (ale) ja zaczynałem od jawy 350 ts obecnie zzr 1100 i jest znacznie bezpieczniejszy. Co ważne on ma hamulce!!! a nie spowalniacze jakieś, i trakcje i nie ma żadnych usterek co 100km. Powiem jeszcze jedno spoglądając w przeszłość na moje wyczyny na jawie to miałem zajebistego farta że uszedłem z życiem. Wniosek wynoszę taki że na pierwsze moto to lepiej coś wolnego i taniego aby nie bolało tu i tam oraz aby posiadało hamulec.
Odpowiedz