Ścigacz.pl

Zawodnik ekipy Sky Racing Team VR46 w sobotę był najszybszy w kwalifikacjach, a w niedzielę sięgnął po zwycięstwo na torze Motegi.

Marini zaliczył bardzo dobry start maksymalnie wykorzystując trzycylindrowy silnik Triumpha i lekko odskoczył od Lorenzo Baldassarriego z Flexbox HP40. Za ich plecami Thomas Luthi przebijał się z 7. pozycji, a lider tabeli - Alex Marquez - utknął walcząc o 6. pozycję.

W połowie wyścigu Marini został wyprzedzony przez Luthiego, a Marquez spadł z czwartego miejsca na dziesiąte. Przewaga Luthiego nad Marinim była niewielka, a wszystko rozegrało się na ostatnich metrach wyścigu.

Na dwa okrążenia przed końcem wyścigu Marini przypuścił skuteczny atak na Luthiego i nie oddał prowadzenia aż do mety. Trzecie miejsce zdobył Jorge Martin, a Lorenzo Baldassari, pomimo dobrego początku, znalazł się tuż za podium.

Po wyścigu w Japonii Alex Marquez znajduje się na czele tabeli z wynikiem 234 punktów. Ciekawie wygląda sytuacja w pierwszej piątce, ponieważ zamykający ją Brad Binder traci tylko 14 punktów do Thomasa Luthiego (198 pkt.). Prowizoryczne podium klasyfikacji generalnej zamyka Augusto Fernandez z dorobkiem 192 punktów.

Steve Sargent, dyrektor produktu: "Tor Motegi często zapewnia nam świetne wyścigi i ten nie był wyjątkiem. Walka toczyła się o każdy stopień podium, a zawodników dzieliły dziesiąte sekundy. To był trudny weekend dla zawodników i ich ekip, zwłaszcza przez deszczową sobotę. Pomimo tego był to najszybszy wyścig Moto2 na dystansie 22 okrążeń, co pokazuje, że nawet w trudnych warunkach trzycylindrowy silnik 765 od Triumph’a radzi sobie doskonale."

Znany z wyścigów Moto2 silnik 765 jest wzorcem dla motoru 765, który znajdziecie w modelu Street Triple RS. Generuje on 140 koni mechanicznych mocy.

Kolejna runda Moto2 zostanie rozegrana w Australii, w weekend 25-27 października.