Podczas realizacji Long Way Up, trzeciej serii podróżniczej z udziałem Charliego Boormana i Ewana McGregora, wykorzystane zostaną elektryczne cruisery Harleya-Davidsona - Livewire.

Obie wcześniejsze serie - Long Way Round i Long Way Down były niezwykle popularne, można bez cienia przesady powiedzieć, że przyczyniły się do ogromnego wzrostu popularności turystyki motocyklowej.

Niedawno gruchnęła wieść, że obaj aktorzy znów planują wybrać się w długą podróż. Spekulowano jakie motocykle zostaną przez nich wybrane - pojawiły się głosy, że mogą to być Moto Guzzi V85 - wszak McGregor jest ambasadorem tej marki. Mówiono też o Triumphach - z tą marką związany jest Boorman.

Rąbka tajemnicy ujawnił argentyński blog autoblog.com.ar, który dotarł do zdjęć frachtu ekipy filmowej ze Stanów Zjednoczonych, rozładowanego w porcie Ushuaia na Ziemi Ognistej w Argentynie. Znalazły się tam między innymi cztery motocykle Harley-Davidson Livewire, dwa elektryczne pick-upy Rivian R1T, dwa dostawczaki Mercedes Sprinter i pick-up Ford F350.

Wygląda więc na to, że tym razem aktorzy trasę z Patagonii - samego południa Ameryki, na odległą o ponad 24 tys. km Alaskę pokonają na elektrycznych cruiserach. Dużo prądu życzymy!