Liam Everts: trzecie pokolenie na Motocross of Nations
Kiedy Belgia ogłosiła skład swojej drużyny na Motocross of Nations, dowiedzieliśmy się, że jednym z trzech zawodników będzie Liam Everts. To trzecie pokolenie rodziny Evertsów ścigające się dla swojego kraju, ponieważ dziadek Liama Harry Everts jeździł dla Belgii w latach 70-tych i 80-tych, a ojciec - Stefan Everts swój pierwszy start w MXoN zaliczył w 1990 roku.
Liam Everts ma zaledwie 17 lat, ale w zeszłym miesiącu pokazał, że bardzo szybko osiąga światowy poziom, a dwa tygonie temu pokonał mistrza świata MX2 Toma Vialle'a w Międzynarodowych Mistrzostwach Belgii. Jeśli chodzi o start dla drużyny Belgii w MXoN, Liam jest podekscytowany.
- Dowiedziałem się kilka dni przed ogłoszeniem składu - powiedział Liam Everts. - Johan Boonen, belgijski menedżer zespołu, zadzwonił i powiedział, że Jago Geerts nie może się ścigać. Myślę, że ściganie się z 450-tkami jest dobre dla zdobycia doświadczenia i jest to coś, na co warto czekać. W końcu jest to jedna z największych imprez na świecie. Nie mogę się już doczekać. Nie jesteśmy najsilniejszym zespołem, wiem o tym i to jest ok, po prostu pojadę tam i będę się ścigał dla siebie, zdobędę trochę doświadczenia i nauczę się wyścigowego rzemiosła wśród zawodników MXGP.
Jeśli chodzi o jego ojca Stefana, wielokrotny zwycięzca MXoN czuje, że jego syn jest gotowy na takie wydarzenie i uważa, że jest to wspaniałe doświadczenie dla kogoś tak młodego. Stefan wystartował w swoim pierwszym MXoN, kiedy również miał 17 lat - w 1990 roku.
- Czuję się komfortowo z tym, że wystartuje - powiedział Stefan Everts. - Czy jest gotowy na podium? Nie jestem pewien. W ostatnich tygodniach zrobił duże postępy. Fajnie dla Liama, że go wybrali zamiast na przykład Strijbosa, który jest w tym od wielu lat. Miejmy nadzieję, że Liam ma przed sobą wielką przyszłość i może zacząć jeździć z najlepszymi zawodnikami. Nie spodziewaliśmy się tego, gdy usłyszeliśmy plotkę, ale potem Johan Boonen rozmawiał z nami kilka tygodni temu, czy gdyby Jago nie jechał, to Liam chciałby wystartować. Powiedzieliśmy tak, na pewno chce to zrobić. Kilka dni przed wyścigiem w Belgii zapytał nas ponownie. Dla Liama to jest niesamowite. Pojechałem swoje pierwsze Nations, gdy miałem 17 lat w Szwecji na torze Vimmerby, a teraz Liam ma 17 lat i pojedzie swoje pierwsze w Mantui. To jest naprawdę fajne, naprawdę fajne dla naszej rodziny.
Dla wielu szansa zobaczenia kolejnego Evertsa na tym wspaniałym wydarzeniu będzie jedną z głównych atrakcji i wszyscy wiemy, że jeśli jest choć trochę podobny do swojego ojca i dziadka, Liam zrobi dobre wrażenie wśród najlepszych zawodników na świecie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze