"Lepiej samemu niż w złym towarzystwie" - Pedrosa obwinia Haydena!
Na łamach hiszpańskiego dziennika „Mundo Deportivo", Wicemistrz Świata klasy MotoGP, Dani Pedrosa, obwinia zespołowego kolegę z ekipy Repsol Honda, Amerykanina Nicky'ego Haydena, o problemy z Hondą RC212V.
Nie jest tajemnicą, iż główną winę za brak wyników duetu Repsol Honda w tym sezonie ponosi niedopracowana konstrukcja nowej osiemsetki przygotowanej przez Honda Racing Corporation.
Pedrosa, który w drodze po wicemistrzowski tytuł wygrał w tym roku zaledwie dwa wyścigi, za głównego winowajcę uważa jednak swojego zespołowego kolegę, broniącego zdobytego rok temu mistrzostwa, Nicky'ego Haydena.
„Problem polegał na tym, że zawodnik, który był mistrzem świata nie miał żadnego pojęcia jak rozwinąć motocykl i inżynierowie wariowali z tego powodu." - wyjaśnia Pedrosa w rozmowie z Elvirą Gonzales. „Każdy z nas miał swoje koncepcje i kiedy te Haydena nie sprawdziły się, zaczął się płacz, że druga strona garażu chce pójść w tym samym kierunku rozwoju co moja i korzystać z tego samego co ja. To był dla nas trudny sezon, ponieważ były dwie drogi i gdy jedna się nie sprawdziła, wszystko przewróciło się na głowę."
Zapytany, czy jego zdaniem Valentino Rossi i Jorge Lorenzo ścigać się będą w przyszłym sezonie w osobnych strukturach właśnie z tego powodu, Hiszpan potwierdził, po czym dodał: „Jeśli musisz wziąć za coś odpowiedzialność, zrób to w stu procentach. Wierzę w swoje umiejętności i wiedzę oraz w to, że jestem w stanie nadać rozwojowi motocykla dobry kierunek. Po sezonie takim jak ostatni będzie jednak trudno sprawić, aby inżynierowie myśleli w sposób w który powinni."
Później padło pytanie: Lepiej samotnie niż w złym towarzystwie? „Tak, zdecydowanie." - odpowiedział Pedrosa.
Zarzuty Hiszpana są tym bardziej zaskakujące, iż od początku sezonu to właśnie on jako pierwszy otrzymywał od HRC nowe części, w tym kilkanaście kompletów różnych systemów wydechowych, podczas gdy Hayden na szerszą wersję przedniej owiewki czekać musiał aż do Grand Prix Australii w październiku.
Dodatkowo, to właśnie Hayden pokonywał najwięcej okrążeń podczas wszystkich przeprowadzonych w tym roku testów by rozwiązać swoje problemy z motocyklem. Należy także pamiętać, że rozwiązania i ustawienia stosowane przez jednego z zawodników zupełnie nie sprawdziłyby się w przypadku drugiego, z bardzo prostego powodu: Hayden jest o osiemnaście kilogramów cięższy i kilkanaście centymetrów wyższy od Pedrosy i to właśnie dlatego nie mógł odnaleźć się na o wiele mniejszej wersji RC212V.
Kiedy w połowie sezonu zapytaliśmy mentora i opiekuna Pedrosy, Alberto Puiga, czy zawodnicy współpracują przy rozwoju motocykla, Hiszpan potwierdził, iż obaj prowadzą go w zupełnie innym kierunku i z uwagi na inne style jazdy niemal w ogóle nie działają wspólnie na tym polu.
Od wielu miesięcy za kulisami mówi się, iż Honda wymusiła zmniejszenie pojemności maksymalnej motocykli do 800ccm oraz przygotowała wyjątkowo kompaktowy model RC212V właśnie z myślą o swoim „złotym dziecku" - Danim Pedrosie.
Podczas gdy Pedrosa wywalczył w tym roku tytuł wicemistrza świata, Hayden obronę zdobytej w sezonie 2006 korony zakończył na odległej, ósmej pozycji, zdobywając niemal o połowę mniej punktów od Hiszpana. Kto ma więc rację?
Pedrosa - bez charakteru?
Choć polskim kibicom Dani Pedrosa wydawać się może wyjątkowo mało barwną postacią, szczególnie w porównaniu do przebojowego i charyzmatycznego Valentino Rossiego, w hiszpańskich mediach nie brakuje jego kontrowersyjnych wypowiedzi.
Po ubiegłorocznej Grand Prix Portugalii na torze Estoril, gdzie Hiszpan ściął na pobocze walczącego wówczas o mistrzowski tytuł Haydena, Pedrosa nie tylko nie przeprosił za zbyt agresywny manewr, ale także winą za incydent obarczał "Kentucky Kida", któremu zarzucał, że... zbyt późno zahamował.
Kilka miesięcy wcześniej Dani krytykował z kolei zbyt agresywną jazdę Haydena podczas wyścigu o Grand Prix Niemiec na torze Sachsenring, choć na konferencji prasowej to Amerykanin pokazywał nam kombinezon z długimi czarnymi kreskami - śladami po przedniej oponie maszyny Pedrosy.
Trzeba więc przyznać, że 22'latkowi nie brakuje temperamentu, choć z pozoru nie widać tego po zachowaniu drobnego Hiszpana.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeBardzo fajny i ciekawy news;)))
OdpowiedzPEDROSA TO ROZPIESZCZONY DZIECIAK!!! JEST CINKI JAK POLSILVER, DAJCIE HAYDENOWI Z POWROTEM 211RCV I POKAZE ZNIKANIE PEDROSIE!!!
OdpowiedzNo to Pedrosa dowalil. Nie wiem kto jest winowajca ale wiem ze Honda byla najwiekszym niewypalem tego sezonu. To oni chcieli 800-tki a najgorzej im sie to oplacilo. Jak na mnie wieksze wrazenie w ...
OdpowiedzW ccc to mozesz buty kupić. Nie łatwiej było napisać że wrażenia nie zrobiła honda, niż wymieniać kto zrobił (w wymieniles wszystkich). Hondzie nie poszło, ale to dopiero początki, zobzcymy nast sezon. Pozdr
OdpowiedzPo pierwsze to nie wymienilem wszystkich bo w MotoGP jakbys nie wiedzial jeszcze jezdzi Yamaha i KR212V. Po drugie to Ty nie umiesz komentowac newsow to krytykujesz innych. A za to ccc to przepraszam.
Odpowiedz