LW BOGDANKA RACING TEAM - mocne wejście
Był to mój najbardziej emocjonujący wyścig w życiu.
Po intensywnym okresie przygotowań, LW BOGDANKA RACING TEAM rozpoczął sezon 2009 na torze Hungaroring pod Budapesztem. Team w składzie Daniel Bukowski i Marcin Walkowiak wziął udział w pierwszej rundzie Mistrzostw Alpe Adria. Debiut w międzynarodowej stawce okazał się bardzo udany dla wicemistrza Polski klasy Superstock 600 Daniela Bukowskiego. „Już w piątek czułem, że mój debiut w Alpe Adria będzie udany, w pierwszym treningu wolnym poprawiłem swój najlepszy czas z testów z przed dwóch tygodni" mówi Daniel Sesje kwalifikacyjne miały miejsce w sobotę. Podczas pierwszej sesji Bukowski ‘wykręcił' bardzo dobry czas dający mu drugie pole startowe. Na drugą sesję Daniel planował zmianę mieszanki opon w celu uzyskania czasu który dał by mu ‘pole position' jednak w ostatniej chwili zdecydował nie wziąć udziału w „czasówce" ze względu na olej który pojawił się na torze po upadku innego
zawodnika. Jako jeden z nielicznych na drugą sesję wyjechał Czech, Igor Kalab. Mimo śliskiego toru Kalab poprawił swój czas i zepchnął Daniela na trzecie pole startowe.
Niedzielny wyścig klasy Superstock 600 były niezwykle zacięty, do ostatniego zakrętu nie było wiadomo kto wygra. „Po bardzo dobrym starcie wyszedłem na drugą pozycję, a na następnym okrążeniu na pierwszą, przez 5 okrążeń kontrolowałem wyścig, lecz zmęczenie dało znać o sobie, zacząłem popełniać błędy i spadłem na 4-te miejsce. W dalszej części wyścigu Kalab, Bittamnan, Holubec i ja wymienialiśmy się miejscami. Atak i ucieczkę zaplanowałem na ostatnie okrążenie przed końcem, na dohamowaniu... niestety w środku prostej zobaczyłem szachownice, wyścig dobiegł końca. Był to mój najbardziej emocjonujący wyścig w życiu. Wyścig był do wygrania, lecz popełnione błędy kosztowały mnie utratę wyższych pozycji."
Daniel ukończył wyścig na znakomitym trzecim miejscu. Po wyścigu do namiotu LW BOGDANKA RACING TEAM przybiegł podekscytowany, wielokrotny mistrz Polski Janusz Oskaldowicz „Świetny wyścig, gratuluje Danielowi, ale powinien był wygrać, był najszybszy na torze ale zabrakło trochę doświadczenia w mocnej międzynarodowej stawce. Ten chłopak strasznie szybko się uczy, wierzę, że jest jednym z faworytów do wygrania generalki na koniec sezonu"
Pierwsze zawody sezonu nie były tak udane dla mistrza Polski Superstock 1000, Marcina Walkowiaka. Podczas treningów wolnych Marcin wywrócił się uszkadzając motocykl. Dzięki mobilizacji zespołu i pomocy Yamaha Polska, w porę na sesję kwalifikacyjne, z Warszawy, udało się dostarczyć nowy motocykl. Niestety nie ustawiona maszyna nie prowadziła się jak powinna. Marcin ukończył wyścig na trzynastym miejscu. „Jesteśmy bardzo dumni z wyniku Daniela, był to jego pierwszy wyścig na węgierskim torze i od razu podium. Sezon się dopiero zaczyna ale wygląda na to, że mamy szczęście do młodych talentów" mówi uśmiechnięty
organizator LW BOGDANKA RACING TEAM Igor Piasecki, kontynuuje „Marcin miał trochę pecha, trzynaste miejsce w stawce ponad trzydziestu wcale nie jest złe ale na pewno nie zadawala bardzo ambitnego Marcina. Jestem pewien, że po dopracowaniu motocykla Marcin będzie znacznie wyżej."
Kolejne starty lubelskiego zespołu którego patronami są: Lubelski Węgiel Bogdanka, Energetyka Łęczyńska i Eko Klinkier już na początku Maja. Daniel Bukowski i Marcin Walkowiak wystartują w drugiej rundzie Mistrzostw Alpe Adria w Rijece na Chorwacji.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzepolska język trudna język!
Odpowiedz