Kucharczyk po pierwszym starcie
Młody dolnośląski zawodnik, Łukasz Kucharczyk, po ciężkiej kontuzji wrócił do rywalizacji podczas XVII Pikniku Cross Country Siedlęcin. Był to także ogólnopolski debiut BMW G 450 X. Oto, co powiedział na mecie zawodów zawodnik:
Ł. Kucharczyk: Przed startem, dużo myślałem nad tym jak rozłożyć siły by wytrzymać dwie godziny jazdy z racji tego, że od przerwy, miałem okazje jeździć tylko dwa razy i to w nie zbyt ciężkim terenie. Motocykl był przygotowany dobrze, na pewno nie martwiłem się tym, że to on może zawieść. Start do wyścigu był udany. Jechałem za Dawidem Zygmuntem i Wojtkiem Renczem w celu sprawdzenia ich torów jazdy, ponieważ dysponują oni większym doświadczeniem w startach w CC.
Moja walka o pudło zakończyła się już w 23. minucie, kiedy to po wypadnięciu z trasy dość głęboko w las, dużo czasu upłynęło abym powrócił na tor. Tu należą się podziękowania dla dwóch kibiców, którzy mi pomogli, sam nie dałbym rady. Rozpocząłem odrabianie strat, które zakończyło się drugim dzwonem tego dnia, ale już przy nieco większej prędkości. Lekko poobijany ruszyłem dalej. Operowana pół roku temu noga dawała się we znaki, chcą ją oszczędzić stałem na motocyklu tylko wtedy, kiedy była taka potrzeba. Na mecie byłem zadowolony, mimo paru niepotrzebnych przygód, ponieważ założeniem startu było zaprezentowanie z jak najlepszej strony sprzętu, jakim jest nowe BMW G450 X i tak też się stało. Motor zachowywał się świetnie i ani razu nie miałem z nim problemów. Zawody, więc udane i świetnie zorganizowane - tu należą się brawa w szczególności dla Roberta Soćko.
Dziękuje marce BMW oraz lokalnemu dealerowi BMW „Centrum Motocyklowe" za zaufanie mi i danie szansy jazdy tym świetnym motocyklem, jest to naprawdę całe mnóstwo nowych doświadczeń i wrażeń. Mam nadzieję, że współpraca, moja oraz BMW pójdzie w dobrym kierunku oraz uda nam się przekonać klientów do nowej 450. Dziękuje!
Informacja prasowa: centrum.motocyklowe.pl
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze