Kuba Sudoł - maszynka do wygrywania
Dopadł mnie problem wielu polskich zawodników.
Kuba Sudoł był w sezonie 2009 bezkonkurencyjny w markowym pucharze Honda Hornet. Rok wcześniej wygrał CBR125R Cup. Jakie to uczucie wygrywać wszystkie wyścigi, co dają starty w pucharach parkowych i czym różnią się od rywalizacji na skuterach Kuba opowiada specjalnie czytelnikom Ścigacz.pl
Ścigacz.pl: Jak się czujesz jako „maszynka" do wygrywania? W tym roku zgarnąłeś komplet punktów.
Kuba Sudoł: Oczywiście czuję się świetnie ze świadomością, że wygrałem każdy wyścig w sezonie. Równie dobrze brzmi to w rozmowach z potencjalnymi sponsorami. Mimo wszystko każde zwycięstwo było okupione olbrzymim wysiłkiem zarówno moim, ale również mojego Taty, który był tak naprawdę moim jedynym mechanikiem i głównym sponsorem. Przed pierwszą rundą zaliczyłem cztery dzwony, w tym dwa bardzo poważne, przy prędkościach około 200 km/h, co oczywiście kompletnie niszczyło motocykl. Tutaj kwestia jego szybkiej odbudowy przed wyścigiem była nadzwyczaj istotna.
Ścigacz.pl: Co dała ci jazda w pucharach Hondy?
Kuba Sudoł: Przede wszystkim puchary Hondy dały mi możliwość w ogóle wystartować w WMMP. Nigdy nie było możliwości by samemu zasponsorować sobie cały sezon na „dużym" motocyklu. Prawdopodobnie pojeździłbym kilka sezonów w skuterach i na tym zakończył swoją przygodę z jednośladami. Dzięki wsparciu Hondy, Pirelli i Zippa jestem tam, gdzie jestem.
Ścigacz.pl: Jak oceniasz swoje postępy na torze?
Kuba Sudoł: Postępy w czasach przejazdu robiłem do około połowy sezonu, później pozostało mi tylko pracować nad powtarzalnością. Myślę, że dopadł mnie problem wielu polskich zawodników, który nazywa się problemem jednego toru. Nigdy nie miałem okazji jeździć po innym obiekcie, niż Tor Poznań i uważam, że to mnie w duży sposób ogranicza.
Ścigacz.pl: Zacząłeś swoją przygodę z wyścigami od skuterów, dużo trudniej jest jeździć motocyklem?
Kuba Sudoł: Przy jeździe motocyklem dochodzi czynnik obsługi skrzyni biegów i wszystkich aspektów z tym związanych oraz oczywiście większych prędkości, co utrudnia utrzymanie stałego toru jazdy. Poza tym strategie, sposób wyprzedzania i bezpośrednia walka z rywalem jest taka sama, co bardzo wiele mi dało w debiutanckich wyścigach na „dużym" motocyklu.
Ścigacz.pl: Jak oceniasz tegoroczny sezon WMMP?
Kuba Sudoł: Dla mnie bardzo udany i emocjonujący, mimo wszystko okupiony dużą ilością pracy i poświęceń. Fajnie, że w tym sezonie doszedł puchar Horneta, gdyż jest to ciekawy łącznik pomiędzy słabymi „setkami", a sześćsetkami. Przyszły adept uczy się jazdy na oponach, które nie zużywają się tak szybko jak te stricte wyścigowe i może nauczyć się je wykorzystywać do granic możliwości, a gdy już będzie miał okazję pojechać na prawdziwych slickach przesunie tę granicę trochę dalej. Poza tym widać duży postęp na naszym wyścigowym „podwórku", jednak wiem, że jest jeszcze dużo do zrobienia.
Ścigacz.pl: Co chciałbyś zmienić w WMMP?
Kuba Sudoł: Moim podstawowym pomysłem jest przeniesienie chociażby zmagań CBR 125 na niektóre polskie tory kartingowe. Zwiększyło by to znacznie poziom zawodników i większe znaczenie miałyby czyste umiejętności, a nie tunel aerodynamiczny. Przydałaby się oczywiście większa ilość uczestników w pucharze Horneta, ale myślę, że w sezonie 2010 będzie dużo lepiej pod tym względem. Chciałbym oczywiście większej medialności WMMP i większej świadomości narodowej w naszym kraju na temat wyścigów motocyklowych. Ostatnio mój kolega zapytał mi się czy my się ścigamy po owalu...
Ścigacz.pl: Przed nadchodzącym sezonem rozgorzała dyskusja na temat klas, w jakich powinna odbywać się rywalizacja w WMMP. Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
Kuba Sudoł: Przy moim budżecie oczywiście preferuję klasę Superstock, jednak tylko przy rygorystycznym sprawdzaniu zgodności motocykla z regulaminem. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to rozwiązać tak, żeby każdy był zadowolony. Spodobał mi się pomysł stworzenia klasy Superstock 600 dla młodych zawodników na przykład do lat dwudziestu jeden, gdzie mogliby walczyć o tytuł młodzieżowego Mistrza Polski.
Ścigacz.pl: Jakie są twoje plany na przyszły sezon?
Kuba Sudoł: Chciałbym wystartować już na prawdziwie sportowym motocyklu w WMMP w klasie Superstock 600, co zapewniała mi pod koniec sezonu 2009 Honda Poland. Jednak na razie nie mam od nich żadnych konkretnych informacji, po prostu głucha cisza, więc na tę chwilę moja sytuacja jest niepewna.
Ścigacz.pl: Najlepszy wyścig w tym sezonie?
Kuba Sudoł: Każdy miał swoją dramaturgię, biorąc pod uwagę całą daną rundę. Jednak myślę, że najlepszy, a zarazem najtrudniejszy był ostatni wyścig sezonu, kiedy miałem okazję skonfrontować swoje umiejętności z Markiem Szkopkiem. Z powodu choroby (gorączka) nie chciałem startować. Dotychczasowe zwycięstwa gwarantowały mi wygraną w całym cyklu, ale informacja, która dotarła do mnie w godzinach wieczornych, o tym że Marek będzie gościem naszej klasy szybko zmieniła moją decyzję. Były to najtrudniejsze okrążenia w tym sezonie. Wygrać z Markiem się nie udało, po prostu nie zawsze zaplanowana strategia się udaje, szczególnie w stosunku do tak doświadczonych i uznanych zawodników jak Szkopek. Po zakończeniu tego wyścigu nie miałem siły wejść na podium, mimo to byłem zadowolony, że dotarłem do mety i mogłem rywalizować jak równy z Wicemistrzem Polski Superstock 600.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeCiekaw jestem jeżeli chłopak pojedzie w 600 to kto zdąbędzie puchar debiutanata roku. Bo i Sudoł i Korobacz i Passek i może jeszcze Wielebski są bardzo szybkimi rookies. Ciekawie się zapowiada ...
Odpowiedzdebiutant, sredutinat, pierdzisz, debil, obszczymór!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ***, (jestem z tej relacji to mni nie usuną) klsa stk 600 jest dla młodych polaków, żeby się rozwijali, ścigacz daje tej klasie marketing jak nie innej). jeśli jakiś tata, chce coś "pomogać" to nich się ujawni. dam mu po ryju
OdpowiedzPodszyć się pode mnie może każdy,gratuluję pomysłu.Post był prawie tak fajny jak moje pisarstwo niestety autor zapomniał,że moim idolem jest Churchill i poległ...
Odpowiedzczy jest ktoś kto zrozumiał twoją wypowiedź????? prosimy po polsku
Odpowiedz