Krzysztof Hołowczyc ponownie o torach wyścigowych
Krzysztof Hołowczyc ponownie wypowiada się o torach wyścigowych w Polsce. Po ostatniej poważnej (nazwijmy to) wpadce tym razem Hołowczyc mówi w sposób zdecydowanie nam bliższy, argumentując bardzo logicznie potrzebę posiadania obiektów, gdzie bezpiecznie można podnosić swoje umiejętności jeździeckie, ale gdzie można także po prostu wyszaleć się. Choć byli tacy, którzy twierdzili, że potraktowaliśmy Hołowczyca zbyt szorstko, czas pokazał, że warto było powiedzieć otwartym tekstem co sądzimy o wynurzeniach mogących zaszkodzić Torowi Poznań.
Wywiad poniżej to przekaz jaki chcielibyśmy, aby płynął z ust jednego z najlepszych polskich zawodników sportów motorowych ostatnich lat, miłośnika motocykli, osoby medialnej, powszechnie znanej i szanowanej.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeSzkoda że w w naszym kraju mówi się tylko o torach ale nikt nic w tym celu nie robi! Miejsc żeby się wyszaleć w Polsce jest może z 10, a torów na których można bez problemów pojeździć to idzie na ...
OdpowiedzTonący brzydko się chwyta
OdpowiedzPier..eli go za prędkość w ruchu publicznym ,to chce ocieplić wizerunek ..
Odpowiedzty głupi buraku
OdpowiedzBłyskotliwa riposta ...przyjacielu przestępcy ;D
OdpowiedzZdecydowanie lepiej. Poprzednim razem pewnie było jakieś zaćmienie.
Odpowiedz