Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeA jak skończyło mi się paliwo tuż przed Górą Kalwarią to stada miejscowych chłopków na motocyklach przejeżdżały z odwróconą głową, że niby nie widzą jak koleś pcha swój motocykl pod górę w stronę stacji benzynowej. Zatrzymał się młody człowiek jadący samochodem z dziewczyną na pokładzie, byli z Puław. Okazało się że motocyklista, tylko chwilowo w puszce, domyślił się w czym rzecz. Z uśmiechem zapytał czy może pomóc, gdy powiedziałem jaki mam kłopot odrzekł, "poczekaj chwilę i skoczę po paliwo" i po kwadransie wrócił z benzyną. Pozdrawiam tego motocyklistę, a miejscowym powiem - nie bez powodu mówią "Dziura Kalwaria" to chyba w odniesieniu do Waszej mentalności, kultury i solidarności motocyklowej.
OdpowiedzKiedyś to było
OdpowiedzTeraz to ni ma
Odpowiedz