Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeŚmieszy mnie takie podejście. Żebyś był "marką premium" musisz być najdroższy i kroić na serwisie 3k. za przegląd, bo jak taki delikwent wejdzie do Yamahy i zobaczy że podobny motocykl kosztuje 2/3 ceny i mu jeszcze powiedzą że za serwis zapłaci 300, 400 czy 500 zł to on myśli "co? 5 stów? pewnie nawet oleju nie zmienią". Później wchodzi na forum i wypisuje mądrości, że Ducati i BMW to marka mega premium, bo tam mnie najpierw wydymano przy zakupie, a teraz mnie regularnie dymają na serwisie i zaraz padnie skrzynia- no mega premium naprawdę. Ja wolę chyba te marki normalnie, nie "premium"- Hondę Yamę czy Suzuki.
OdpowiedzCiekawe kto ich zakwalifikował do "marek premium"? Chyba sami siebie... Czyżby szukali pretekstu do podwyżek cen?
OdpowiedzTo Yamaha jest marką premium? Rozumiem Ducati, BMW, ale Yamaha?
OdpowiedzBMW marka premium, chyba wśród dresiwa jako piątka w gazie. Jeśli ktoś lubi przepłacać za sam znaczek to proszę bardzo, ale zanim poczytacie ''obiektywne'' czasopisma typu Motocykl pod niemiecką banderą Motorrada i podejmiecie decyzję, to zastanówcie się dwa razy...
OdpowiedzMarka premium, która ogłasza akcje naprawcze dla kilkuset tyś sztuk motocykli i w której skrzynia ulega destrukcji po 40 tyś. km ?
OdpowiedzJeśli oczekujesz odpowiedzi, to będzie nią BMW. Nikt nie ogłasza tyle akcji serwisowych co oni, weźmy chociażby model R1200GS.
Odpowiedzyamahaha po prostu tuszuje drobne awarie, inni każdym pierdołem się przejmują
OdpowiedzJeśli bierzemy pod uwagę "motocykle" z supermarketów które rozkręcają się w drodze do domu, to tak. Wtedy Yamaha jest premium.
Odpowiedz:D:D:D:D:D:D: hahahahhah dawno się tak nie uśmiałem, są jak chińskie piły za 200zł troche potną ale serwis premium :)
Odpowiedz