Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzemotocykle, to przekłamana prawda o swobodzie jazdy i przestrzeni. celebrują temu głównie ,,słoiki,, których nowym miejscem do życia zrobiły się miasta. odrabiają emocjonalną pustkę i zazdrość w pamięci, jak to ,,ojce,, i starsze ,,braty,, jeździli po wsi shaelkami - a ony teraz pokazują jacy to wolni. prawo do wolności dał im socjalizm, bo to i szkoła była we wsi a i Gierek zbudował linie autobusową do wsi. A TERAZ SOBIE UŻYWAJĄ. Prawda jest inna - do ,,ojców,, po kartofle i cebule z kopca jeżdżą wielośladami, bo ich zony już tak się roztyły ze trudno z babą balansować na motocyklu, a i gdzie worek z kartoflami zmieścić.
OdpowiedzKoleś jadący tym żałosnym komarkiem zasłużył na nasranie mu na klatę. Wąsacz z Renówki powinien go skrzywdzić.
OdpowiedzPuszkarz Ci podpadnie. Sprzedasz kopa w lusterko, lub "tylko" rykniesz silnikiem albo klepniesz rękawicą. Fajnie, będziesz czuł satysfakcję, że *dałeś puszkarzowi nauczkę*. Ale on potem będzie nienawidził wszystkich jednośladów, zajeżdżał, wlókł się, a może i sprowokuje stłuczkę. I ucierpi zupełnie niewinny i grzeczny człowiek. A gość z filmu... koledzy już go słusznie zdiagnozowali...
Odpowiedza kto motorem tak wolno jezdzi ze osobowki go wyprzedzaja :D hehe
Odpowiedzehheheeh oj scu scu :D
OdpowiedzPanowie ze ścigacza tym razem nie wykazali się obiektywizmem ... koleżka na moto ewidentnie jechał jak dziecko we mgle, nie trzymał lini jazdy, przewalał się między pasami, rozglądał na lewo i prawo zamiast w lusterka, w końcu zjechał bez kierunku. Prędkości też dużej nie miał, także mógł się spodziewać, że coś będzie wyprzedać. A swoją reakcją to sam zasłużył na wpi...ol
Odpowiedz"Oczywiście jeżdżąc w taki sposób pomiędzy pasami, motocyklista nie pozostaje bez winy" Nie chodzi tu o ocenianie, który z kierowców nie zastosował się do przepisów, ale tak jak napisałem, motocyklista również ponosi tu winę.
OdpowiedzWidać jak zajechał pas na którym był samochód, bo nie zerknął w lusterko wiec powinien mieć sam do siebie pretensje.
Odpowiedzniechetnie ale musze przyznac ze ten na moto to kretyn, ktory bez kierunkow smiga po pasach na hurra. jego wina.
Odpowiedzogladalem kilka razy i nie moge zauwazyc zeby wlaczyl kierunkowskaz zmieniajac pas. Kierowca pewnie chcial ich wyprzedzic a gosc mu nagle zjechal na lewy pas... Reakcja calkowicie niesluszna... A potem sie dziwic, ze motocyklisci maja u puszkarzy opinie taka jaka maja.
OdpowiedzTen motocyklista to zwykły idiota, który nie patrzy w lusterka, zanim wjedzie na inny pas, a jego późniejszą reakcją powinna się zając policja
OdpowiedzPOPIERAM
OdpowiedzPopieram
OdpowiedzJa bym uwalił lusterko takiemu frajerowi :)
OdpowiedzDobrze zrobił !!! Zaj@#$ć gnoja, spalić mu samochód i zakopać gnoja w rowie obok...
OdpowiedzJesteś pierdolni.ty, a nie pokręcony
Odpowiedza ja się nie zgodze, zaraz przed wyprzedzeniem (zgodze się ze zbyt małym odstępem) kolega na motorku wykonał dziwny manewr i zjechał dosyć gwałtownie na lewo. Rozpędzony samochód nie wyhamowałby, więc wyprzedził. Prawda zawsze jest po środku. Reakcja.... nie wim może dzieci by podniecała i krzyczeliby "ale urwał" czy coś, ale dla mnie zbyt przesadzona, spisałbym nry i zadzwonił po niebieskich.
OdpowiedzA oni by na pewno do takiego zdarzenia przyjechali szybko na sygnałach i rozprawiliby to na Twoją korzyść !!! BUUhahaha...
OdpowiedzWyjechał mu na lewy pas, wiec nie wiem, czemu sie dziwi i wkurza...
OdpowiedzCo za kretyn na tym moto, jeździ sobie dwoma pasami jak święta krowa i później że ktoś go na centymetry brał. Jak zajeżdża innym drogę to niech się cieszy że i tak tam były jeszcze te cm.
OdpowiedzPotwierdzam! Jedzie jak pipa i się wpienia, że go ktoś wyprzedza. Kierowca samochodu powinien wysiąść i mu miche sklepać. Temu motocykliście dziękujemy.
OdpowiedzWg rekacja przesadzona. Ze swojego doświadczenia wiem już, że nie ma co "uczyć" jeździć kierowców w samochodach, bo jesteśmy na słabszej pozycji i łatwiej o glebę - sprawdzone organoleptycznie :)
OdpowiedzBez sensu. Odrobina tolerancji jest mile widziana również u motocyklistów. Przecież nas też mógłby ktoś chcieć spróbować zdjąć z motocykla za to, że jego zdaniem przejechaliśmy bez zachowania odpowiedniej odległości. Należy pamiętać, że komuś takiemu w samochodzie łatwiej nas zepchnąć z drogi, niż odwrotnie.
Odpowiedzreakcja prawidłowa:)
Odpowiedz