Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 62
Pokaż wszystkie komentarzew żadnym wypadku nie chodzi o Wasze bezpieczeństwo.To dla pieniędzy uganiają się za Wami z radarami,kamerami ....
Odpowiedzna filmie wszystko pięknie i ładnie - rzeczywistość = 50 dych w łapę i hulaj dusza ile zapragnie! Wiem co mówię - jeżdżę motocyklem od 6 lat! 100km :) Panowie POLICJANCI - do póki nie będziecie karać taryfikatorem z górnej półki to BĘDZIE TAK ZAWSZE!
Odpowiedz95% wypadwów motocyklowych jest z udziałem motocykli typu ścigacz???
OdpowiedzDresiarz na Hayabusie skończył tak że został po nim podarty dres a Hayabuse można było łopatą na przyczepkę załadować i sprzedać za 60groszy za kilogram na złomie po odjęciu plastików połamanych, wyszło jakieś 150 zł.
OdpowiedzNa filmie widać że policjanci złamali sporo przepisów, ciekawe czy dostają punkty i mandaty za taką jazdę.
OdpowiedzChciałbym zwrócić uwagę motocyklistów na jedną istotną rzecz: po krótkiej analizie można łatwo zauważyć ze mimo iż statystycznie sprawcami wypadków zarówno motocyklowych jak i motorowerowych są mniej więcej w połowie kierowcy samochodów i co oczywiste drugą połowę stanowią kierujący motocyklami (motorowerami), to śmiertelność w wypadkach motocyklistów wynosi ok 11% a przy udziale motorowerzystów zaledwie 3,5%... moi drodzy koledzy motocykliści odpowiedzmy sobie sami dlaczego ginie nas trzykrotnie więcej niż przy wypadkach z motorowerami.. przecież kierowcy samochodów nie "polują" na motocyklistów... podpowiem.. ile razy większą prędkość osiąga motocykl od motoroweru? koleżanki i koledzy dajcie puszką czas i możliwość się zauważyć...
Odpowiedztrzymam za was kciuki ! bijcie Rekord ! LOL
OdpowiedzBeznadziejna dyskusja na temat czy policjantom wolno łamać przepisy czy nie? - a meritum dotyczy coraz większej ilości debili na motocyklach, którzy bez wyobraźni zapieprzaja wąską drogą w centrum miasta po sto kilkanaście km/h i uważają że wszystko jest O.K.Beznadziejny prymitywny lans i szpan przed panienkami bądź niskie własne Ego kretyna...później wychodzi z tego społeczny wizerunek motocyklisty.Ja jako jeden z uzytkowników jednośladów od chyba z góra 20 lat jestem za bezwzględną walką z przejawami takiej nieodpowiedzialności na drodze...nie ważne czy jest to policjant , budowlaniec, lekaz czy jakis prezes.....kretyn to kretyn !!!
OdpowiedzZA PRZEKROCZENIE O 100% powinno być zabierane narzędzie wykroczenia - czyli motocykl!!! i skończyło by się jednego dnia zapieprzanie !
Odpowiedzniby- tak /niby- nie. "Beznadziejni kretyni" itp. epitety nie wyczerpują tematu. Nie uważam się za takiego, ale mam diabła, który namawia mnie do złego. Czasem myślę, czy aby nie przytrafi mi się co przy takiej chwili słabości. Szybkość to narkotyk. Przyspieszenie/ przeciążenie też uzależnia. Oooooo - to nie kwestia ograniczenia umysł. , mentalnego, etc. Jestem tego pewien na 100%. Nie tacy mądrale się rozbijają. Po prostu masz fart, bo się nie wciągnąłeś w bakcyla. Może pyrkasz do 100km/h i to wystarcza? Mój ojciec jest takim motocyklistą - to nie było wyśmiewactwo. Jest duża grupa osób, które tylko na moto czują się dziećmi, a normalnie zapier.... 12/24 żeby wiązać koniec z końcem. Tak jak pisałem, mam rodzinę, chcę dożyć starości, ale jak nikt nie patrzy to ... DZIIIIIDAAAAA! ;) PS. bez obrazy , to tylko taka wieczorna refleksja
OdpowiedzChciałbym też zwrócić uwagę na działalność popularnych portali internetowych. Publikacje tam zamieszczane są zwyczajnym szczuciem jednych na drugich - w tym wypadku kierowców samochodów na motocyklistów. Celuje w tym zwłaszcza Interia (chyba ktoś tam bardzo nie lubi jednośladów). Tyle tylko że takie publikacje powodują wzrost poziomu agresji na drogach (i tak jest tego za dużo), co po prostu przekłada się na moje i innych kierowców bezpieczeństwo. Niektóre z publikowanych tam tekstów i komentarzy to zwyczajne nawoływanie do zabójstwa - myślę że każdy wie o czym piszę.
Odpowiedzb. słuszna uwaga..
Odpowiedzb. słuszna uwaga..
Odpowiedztrzeba by się pokusić o porównania: ilu więcej mamy motocyklistów, jak bardzo modne staje się moto i coraz bardziej dostępne? Jak wielu ludzi mimo wszystko robi A uciekając przed nowymi przepisami? Jak wygląda poziom wyszkolenia motocyklistów? (o kierowcach puszek nie wspomnę) No i 91 na radarze, no proszę! Jak było na znaku 80 a ja miałam 91 to policjant o mało by mnie nie zlinczował (dwupasmówka bez pasa zieleni) Czy pani wie jakie powoduje pani zagrożenie??? Bez komentarza, pomyślałam. Samochody mnie wyprzedały!!! Przykro, że ginie tylu ludzi, jeszcze smutniej, że wielu nie ze swojej winy!
Odpowiedzzawsze dobijają mnie takie "alarmy": CO 5 MIN W USA DOCHODZI DO GWAŁTU!! - pewnie , bo USA są duże. Chyba w skali świata gwałt trwa permanentnie. Wypadków jest tyle samo, tylko że ilość moto wzrosła. Nawiasem mówiąć - jazda na mojej F800 z prędkością 50/h jest niebezpieczna. Motocykl jest zauważalnie mniej sterowny. Powinien być przepis o +20 lub 30km/h dla jednośladów do każdego ograniczenia na drodze. Ludzie się zabijają i będą zabijać, tyle że statystyka jest teraz dokładna. W PRL-u to nawet katastrofy lotnicze utajniano. Bez paniki panowie Policjanci. Lepiej Orliki posprawdzajcie. Co tam sie wyprawia - w każdej gminie miejscówka do ćpania. Zresztą policja na moto to jakaś kpina. I tyle. Na naszej szerokości geograficznej to tylko taki lans resortowy. Pędzi, leci, ściga , żeby mandat sypnąć. To takie.... dziadostwo. Trochę godności w tym wszystkim. Siedziałem w Holandii tyle czasu i nie wiem jak wygląda policja. A u nas: radiowozy, patrole, pały, psy, trole na drogach,.. teraz na moto/ ja per... - Sarajewo!
Odpowiedzno i mamy na potwierdzenie,że temat jest poważny http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/1041215,wypadek-na-zamenhofa-nie-zyje-dwoc,id,t.html
Odpowiedzno niestety, ale ilość wypadków na jednośladach to ułamek w porównaniu do wypadków samochodów, niezależnie czym jeździsz, czy motorowerem czy motocyklem to nazywają nas dawcami, nie wiem czemu, ja osobiście na publicznych drogach nie szaleje, umawiam się z kumplami na jakimś placu i tam szalejemy, zawsze mamy kaski na głowie i zachowujemy się w miarę bezpiecznie...
OdpowiedzPrzykre... ale czasem obserwując popisy naszych "kolegów" trzeba przyznać, że i tak ofiar śmiertelnych nie jest dużo. Nie zwalajmy tu winy na kierowców samochodów. Rozsądek i zasada ograniczonego zaufania to podstawa.
Odpowiedza to akurat prawda. parę lat temu nie każdy mógł sobie pozwolic na plastik za kilkanaście k. teraz byle angola po rehabilitacji w garazu u mariana na częściach z innego rozbitka można wychaczyc za pare tysięcy. więcej motocykli=więcej wypadków.
Odpowiedzwzrost liczb wypadów jest czymś normalnym, skoro z roku na roku przybywa motocyklistów. To nie jest tak, że nagle w tym roku kierowcy aut sa mniej rozważni a my, motocykliści jeździmy dużo szybciej niż przed rokiem.
Odpowiedzmam prawko na motor 38 lat jezdże chopperem silnik 1900 czasami jadę powyżej 100 ale bardzo rzadko moje przerażenie budza młodzi na szybkich motocyklacvh z tragicznym stanem technicznym motocykla , jadący ponad 200 na pomorzu między lasami gdzie czesto na droge wychodza dzikie zwierzeta, po dziórawych połamanych drogach , jak stoi radar to dodaja gazu bo z przodu nie ma numeru, nie wiem czy tu pomoga apele. Ale ogólnie takich wariatów moim zdaniem jest niewielu , nie demonizujmy motocyklistów , popatrzcie epiej co wyprawiaja samochodziarze, ile procentowo więcej wypadków pozdrawiam
OdpowiedzWitam, pomożcie odróznić...gdyż sam nie mogę dopatrzeć się różnicy pomiędzy zachowaniem na jezdni kierowców "plastikowych " maszyn i tych kierowców zasłaniających się policyjnymi blachami....popełniaja dokładnie te same wykroczenia: znaczne przekroczenie prędkości (niedostosowane do warunków na drodze), latanie po pasach lewy-prawy-lewy.....zatem gdzie tu logika??? niekoniecznie zasadne wydaje mi się powodowanie takiego zagrożenia na drodze przez policję...tym samym kierowcy samochodów lub innych pojazdów na drodze są narażeni na potrącenie takiego policjanta....i założę się, że wówczas kierowca samochodu odpowie za brak ostrożności....ehhh...równi i równiejsi??
OdpowiedzNie potrafię ocenić czy udajesz totalnie głupiego, czy rzeczywiście taki jesteś. Jak zgodnie z przepisami policjanci mają prowadzić pościg za gościem lecącym na plastiku 250?
Odpowiedzby zgodnie z przepisami go gonić wystarczy włączyć koguty.
Odpowiedzpoza tym wracając do tematu pościgu - po to mają takie możliwości komunikacyjne, żeby nie ganiać ponad 250 za tymi samobójcami (jak zapewne w twojej ocenie wygladają motocykliści przekraczający 120 km/h) tylko przez radio przekazać następnemu patrolowi, że zbliża się pojazd z taką prędkością i żeby go zatrzymali.....a nie samemu stwarzać jeszcze większe zagrożenie na drodze.....
Odpowiedztrzymaj fason pajacu! nikogo nie obraziłem swoim wpisem i tego również oczekuję od innych forumowiczów.... więc niech nie prowadzą pościgu....kogo ścigają?? bandytę, przestępcę?? niejednokrotnie widziałem, jak sami prują grubo ponad 200 nikogo nie ścigając....więc jak rozumiem - ich przepisy nie obowiązują??? bo niby kto ma zatrzymać stróża prawa??? pewnie sam się chowasz za blachą i przekaraczając wszelkie przepisy ścigasz motocyklistów....
OdpowiedzTwoje wypociny są obrazą dla ludzkiego rozumu a ciebie po prostu ośmieszają skoro nie potrafisz skojarzyć prostych faktów. Powinieneś zobaczyć jak się tępi piratów drogowych na zachodzie. Od razu by ci **** zmiękła...
Odpowiedzna zachodzie....??? doświadczony widzę się odezwał....obieżyświat w mordę jeża....proszę, jakie to fakty Ty cfaniaczku kojarzysz, których reszta nie ogarnia? Jeździsz chodziaż na motocyklu, czy tylko wszedłeś na to forum powq....iać kierowców jednośladów?
OdpowiedzDużo jeżdżę po świecie i to często właśnie motocyklem. Rzeczywiście można tam zobaczyć jak działa cywilizowany świat. Dlatego takie politowanie budzą we mnie tacy frustraci jak ty.
OdpowiedzPopieram stanowczo twoja wypowiedz. Kilkakrotnie się spotkałem z pościgiem policji za prowadzącym dwuślad, najczęściej duży maxi-skuter w obrębie dużych miast we Francji. Nie wyglądało to za bardzo jak pościg na załączonym filmie, ale prawie. Nie o detale przecież chodzi, wręcz przeciwnie. To nie miejsce ani nie godzina. Jak człek zap....a z prędkością przekraczającą o 50 km/godz. dozwoloną, przy zatłoczonych drogach i pasach ruchu. Po pierwsze to dla mnie nie Motocyklista tylko Gamon z brakiem wyobraźni, nazywajcie to jak chcecie, (przygłup, debil lub coś podobnego). Cóż to za radocha na prostej drodze, dziś to takie łatwe, przy dzisiejszych motorkach. przecież nie ma w tym nic specjalnego. Sprawa nabiera innego rozmiaru jak się zakręty pojawiają i inne drogowe bananowe skorki. Trzeba być doświadczonym motocyklista aby ocenić technikę innych lub samego siebie w trudnych warunkach, wtedy jest ciekawiej ale prostacki szpan i łatwe dodawanie gazu nie ma już prawa do błysku. Wystarczy popatrzyć na bardzo niski poziom konkursów gymkhana w Polsce, wiem ze to początki, ale to świadczy o średniej mentalności i zdolnościach motocyklistów w Polsce. Nie powiem jest kilka talentów ale to drzewa zasłaniające las nie najlepszych o wyobrażeniach wręcz przeciwnych. To na razie jest szpan, może kiedyś stanie się inteligentnym środkiem transportu złączonym z przyjemnością.
Odpowiedzjeśli ten przykładowy maxi-skuter to dwuślad, to dobrze jego kierowcy (i innych dwukołowych dwuśladów) nie wróżę :)
Odpowiedzotóż piaggio sprzedaje bardzo dużo takich skuterów w paryżu na przykład -- dwa koła z przodu jedno z tyłu... jakby nie patrzeć dwuślad :)
OdpowiedzDzięki za wsparcie, niemniej oczywiście myślałem o "jednośladzie" typu Burgman 650 lub T-Max 500. Te wymienione powyżej trzy-kolowce, albo raczej ich prowadzący. Najczęściej facet przenosi się z bryki na dziwolag-slad bez prawka na motor i w dodatku po raptem 7 godzinach obligatoryjnej nauki w Moto-école. Do niedawna już po 3 godz. mógł pożerać asfalt 400 cm". Stach mnie przechodzi jak taki jest w moim okręgu życia mniejszym niż 10 m. Nie mają żadnej świadomości co to jest zakręt. Wyprzedzają nas (tu mowie oczywiście o 2-kołowcach) w łuku od wewnętrznej wypychając na prawym pod kola aut jadących z przeciwka, ładnie się nie zachowują ! Typ często bardzo arogancki, łatwość prowadzenia tych sprzętów sprawia ze dla mnie nigdy MOTOCYKLISTAMI nie zostaną. W tym jest problem, ze jest ich dużo i co raz więcej będzie, chyba ze zdrowy rozsadek sprawi aby prawko na motorek było obowiązkowe. Z czasem na pewno, wynika to że złych statystyk wypadków, ale kiedy ?
OdpowiedzPowitać, tak się składa, że miałem przyjemność "uciekać" Policjantom na filmie. Szanse były dość równe (XX rocznik 2006). Szkolę się u Marka, więc odrobinę sztuki pilotażu BlackBirda liznąłem. Jechałem cały czas lewym pasem. Myślę, że mimo dość szybkiego lecenie tuż nad powierzchnią ziemi, jak na SR71 przystało, nie stanowiłem specjalnego zagrożenia na drodze. Zawsze lecę na tyle wolno, żeby widzieć swojego Anioła Stróża w lusterkach - nigdy szybciej! Jeśli ktoś dosiada motocykl który ma więcej niż 100 kucy pod bakiem to nie po to, żeby jechać 50km/h. Wszyscy motocykliści w jakimś stopniu przeginają - najważniejsze, żeby nie przeginać tam gdzie może nas ktoś lub coś z jezdni zdjąć raz na zawsze. S8 to obecnie jeden z lepszych kawałków asfaltu. Jakbym się jeszcze raz urodził to byłbym Policjanem goniącym innych motocyklistów. Robiłbym najprzyjemniejszą czynność jaką facet może robić w ubraniu w majestacie prawa i nie musiałbym się specjalnie martwić, że za "ćwiartkę" na budziku ktoś zabierze mi prawo jazdy lub wlepi stosownie duży mandat. Pozdrowienia dla wszystkich motocyklistów również tych z niebieskimi kogutami ;-). Uważajcie na wszystko co złe na drodze!
Odpowiedzcoś w tym jest....powstaje mnóstwo nowych, szybkich tras....i od razu pojawia się tam mnóstwo nowych policyjnych kamer na motocyklach....po prostu jest to sposób na łatanie dziury budżetowej....fakt-najlepiej by było chyba samemu ścigać innych na trasie z blachą policyjną-takiego już nikt nie zdejmie....i to nawet możesz sobie pozwolić na szybszą jazdę, niż kierowca, którego gonisz....to może lepiej wprowadzić ograniczenie mocy motocykli i po sprawie...skoro na szybkich trasach najprędzej mogą Cię zdjąć za prędkość...to po co w moto ponad 100 konny silnik?? żeby posłuchać jego dźwięku w garażu???
OdpowiedzCiekawe czy gdy któregoś dnia jakiś idiota na rozpędzonym plastiku przykurwi w twoje auto na drodze zabijając ci kogoś z rodziny to czy też będziesz tak kretynizmy opowiadał.
OdpowiedzA mnie ciekawi, czy bedzie Ci lepiej jak tym rozpedzonym plastikiem bedzie kierowal policjant, bo dla mnie na filmie nie bylo zadnej roznicy w poziomie zagrozenia miedzy sciganym i scigajacym. Daleki jestem od przepisowej jazdy, ale w nocy bym tak nie zapierdalal jak Ci stroze prawa.
Odpowiedzjakie kretynizmy??? wielce rozgoryczony widzę jesteś, że motocyklista zabił kogoś z Twojej rodziny....a jakby to traktor wyjechał a nie motocyklista - będziesz kisił temat na forum kierowców traktorów??? oceniasz wszystko nieobiektywnie, ze względu na stratę w rodzinie.....ale tak to już bywa, że ludzie giną na drogach...nie zawsze ze swojej winy....mój znajomy zginął na motocyklu z winy kierowcy auta....to nie znaczy, że jego rodzina ma teraz wchodzić na każde auto forum, żeby swoją gorycz przelewać na kierowców..... sam jesteś kierowcą jakiegoś pojazdu? jak się zachowujesz na drodze??rozumiem, że nigdy nie zdarzy Ci się przekroczyć prędkości, nawet jak ktoś ustawi ograniczenie do 40 km/h na 3-pasmowej drodze (ze względu na remont tej drogi) i po zakończeniu tego remontu znak przez jakiś czas zostaje...to jedziesz max 40????
OdpowiedzTwoja argumentacja wygląda jak ta milicjanta: http://www.youtube.com/watch?v=nYkp74v0cww
Odpowiedznie podejrzewałem cię o takie rozbudowane poczucie humoru....raczej postrzegałem cię jako zgorzkniałego, sztywnego motocyklistę, poruszającego się swoim Simsonem, Mz-ką czy innym sprzętem nie daj Bóg szybszym niż te 120 km/h i nigdy nie wychylającym się poza SZTYWNE, wpojone reguły.... wplecione w swój zaściankowy, nikomu broń Boże nie szkodzący żywot..... czy przypadkiem nie jesteś typem sąsiada, który pierwszy dzwoni po policję, gdy drzwi obok w sobotni weczór po 22-ej słychać muzykę??? chyba jednak tak..... o litości!....
OdpowiedzTo byś się zdziwił... Jak widać twoja ocena innych jest równie sprawna jak zdolność rozumienia gdzie i po co stosuje się ograniczenia prędkości...
OdpowiedzZawsze mnie zastanawia dlaczego każda dyskusja Polaków kończy się w ten sam sposób. Czyli obelgi, wyzwiska, gadanie nie na temat związany z pierwotnym postem... My to chyba we krwi mamy. My się kłócimy we własnym sosie a cały cywilizowany świat robi swoje i dyma nas w pupę.
OdpowiedzWięcej wypadków bo więcej motocyklistów, pracue w sklepie z akcesoriami motocykowymi i to co w tym roku dziąło się w naszych sklepach to jakas masakra. wzrost obrotów o 70 % co do poprzedniego roku znaczy chyab o tym że bardzo dużo motocyklistów przybyło
Odpowiedzna ostatnim filmiku koles miał sprzet za 30-50k i nawet nie umiał na nim ruszyc. wniosek taki ze rozważny bez umiejętności zabije się prędzej niż wariat z umiejętnościami.
Odpowiedzmowisz o 848? nie umiał, bo to kobieta była :d
OdpowiedzLudzie opanujcie się, przecież to o was chodzi. O wasze życie i zdrowie tu chodzi. Nie będę czytał wszystkich komentarzy bo nie ma sensu. Wy poza pyskówkami coś innego znacie. Cale szczęście ze na tym portalu są takie artykuły, które dają do myślenia a nie tylko własna adoracja kto jakiego ma i jak potrafi. Aby na motocyklu jeździć trzeba być dorosłym i tyle. Przecież te super K1200s ( znam dobrze przez rok i 25 tys. miałem) nie są po to aby z wami się ścigać, tylko aby wzbudzić u was respekt dla "gliniarza", przestańcie się oszukiwać, jak by było gdyby oni na na cb500 jeździli. Słyszę kupę śmiechu z pod kolumny Zygmunta, nieprawdaż. Jeżeli ich obecność sprawi, ze chociaż jedno życie będzie uratowane, to już jest CUDO. Kiedy usłyszę więcej dyskusji o bezpiecznej technice jazdy niż o paleniu gumy to będzie oznaka, ze wreszcie większość wydoroślała. Właśnie wale 12 tys. km. przez rożne kraje i w tym przez Polskę, strasznie lubię powroty do domu i tym razem tak ma być. Jakub ZZR14
OdpowiedzW pierwszej kolejnosci należałoby cofnąć uprawnienia tym policjantom.
OdpowiedzWtedy na plastikach zabije sie mniej dresiarzy i idiotów?
OdpowiedzNie. Więcej. Bo nie będzie nikogo kto by ich mógł dogonić i wlepić mandat. Idioci drogowi sami się po prostu wyeliminują z ruchu. Tacy co na przykład uważają że jak jadą prosto to ten z prawej nie ma pierwszeństwa lub w korku pomiędzy autami zasuwają pięć - sześć dych lekko licząc (oba przypadki z własnych obserwacji). Policjanci do jazdy na motocyklach są podobno szkoleni przez zawodników. Czy któryś z tych klientów z filmu może się czymś takim pochwalić? Jakby tak dobrze jeździli to by się nie kończyło zatrzymaniem tylko znikającym punktem. :D Był gdzieś na sieci wywiad z jedyną policjantką motocyklistką w Polsce. Babka sama stwierdziła, że nie ma co ganiać za mistrzami prostej - jak stoi przy drodze to po dźwięku silnika poznaje, że gość tylko na prostej daje w gaz, bo jak dochodzi do zakrętu to już wolniutko jedzie... Większej głupoty niż odebranie policjantom uprawnień dawno nie czytałem.
OdpowiedzTa ze niby taka selekcja gatunku, slabsi odpadaja, jak w przyrodzie. Jedyny sek jest w tym ze przy okazji moga zrobic krzywde komuś innemu a to juz nie jest ok.
OdpowiedzJak nie ma innej metody no to trudno. Jak się ogląda taki TVN Turbo to się okazuje że można sobie spokojnie - autem - jechać i dostać na czołówkę, bo gościa z przeciwka zarzuciło. Niedawno stoję sobie w EMPIKu w dziale motoryzacja i podchodzi gość w stroju moto i wyciąga z półki "Szkołę Jazdy" by MOTOCYKL dla jakiejś pani. Przynajmniej tak wyglądało. Na jego miejscu kupiłbym dla niej "Motocyklistę doskonałego" albo "Strategie uliczne".
Odpowiedzszanowny kolego jeżdżący na chromowanym sprzęcie,na plastikach nie jeżdżą wyłącznie tylko dresy i głupki,to tak jak ja bym napisał,że na czopperach jeżdżą tylko grubasy i opoje
Odpowiedzhahaha, faktycznie masz szerokie horyzonty myslowe, skoro sam bedac motocyklista rozrozniasz jedynie czopki i szlifierki :)
OdpowiedzJeżdżę na enduro. Ponawiam pytanie, czy jeśli tym policjantom (wykonującym swoje obowiązki) zostanie zabrane prawo jazdy, to czy na plastikach zabije się mniej dresiarzy i idiotów? Chciałbyś aby policja ścigała idiotów trzymając się przepisów ruchu drogowego?
OdpowiedzJak mogli zatrzymać lub cofnac uprawnienia motorowerzyście skoro pierdzikami mozna jeździć na dowód ? Co dowód mu zabrali ? heh
Odpowiedzmozna jezdzic od 18 roku zycia...a ponizej karta motorowerowa
OdpowiedzPewnie zaraz się niektórzy będą czepiać ale jak sie stoi przed taka np. r6 ze świadomością że jest ona twojai teraz JAK TUTAJ JEJ NIE PRZYCISNĄĆ :D
OdpowiedzZaczynając od tego że R6 to nie jest typ maszyny o którym bym marzył, to stojąc przed tą wymarzoną maszyną ostatnie o czym bym pomyślał to "przyciśnięcie". Może to się zmienia z wiekiem, ale to tylko argument "za" że prawko na większe motocykle powinno być od pewnej granicy wiekowej. Poza tym wystarczy poszukać na YT filmików jak kilku matołków zamienia swoje wymarzone dwa kółka w kupę złomu tylko dlatego że chcą palić gumę, robić wheele albo stoppie. Pewnie są bardzo bogaci i kupią sobie inne. Ale w takim razie to nie był ten wymarzony motocykl skoro było tak łatwo się z nim rozstać.
OdpowiedzTo proste, ten motocykl jest do jazdy po torze a nie po ulicy. Na torze ciśnij sobie w opór.
OdpowiedzDaj mi bezproblemowy dostep do toru, i bedzie pieknie :)
OdpowiedzStatystyki są smutne :( Teraz - co piąty kierujący jeździ bez uprawnień :( Zastanawia mnie tylko, biorąc pod uwagę wypowiedzi na różnych forach i pod tekstami o wprowadzeniu prawa jazdy A2 - co wtedy będzie ??? :'( Moim zdaniem powinny być jakieś dodatkowe szkolenia... P.S. Wbrew możliwym pozorom - wcale nie jestem osobą dorosłą, mam 15 lat (zrobiłam karte motorowerową i zamierzam po kolei robić A1, A2 (jeśli wejdzie) i potem A-choćby dla samego doświadczenia na drogach i jak największej ilości godzin nauki) Słysząc co niektórzy ludzie wyprawiają, zastanawia mnie do czego jeszcze zdołają się posunąć....
OdpowiedzNarzekania na policjantów to wypisz wymaluj powiedzenie - pardon - o psie, że jak się chce przywalić to kij się zawsze znajdzie. Jak komuś to przeszkadza to telefon w dłoń i 997 kręcić. A motocyklistów to mógłbym podzielić wg takich dwóch kategorii: - jeżdżą, żeby dojechać - np taki gość - CBF 600 lekka mżawka V około 80-90 km/h, pewnie w życiu maszyny na gumie nie postawił ani gumy nie palił - jeżdżą, żeby pojeździć - mam takiego pod blokiem tegoroczny GXR 600, wydech Yoshimury. Jak raz - na szczeście ;) - dał w gaz do oporu to się w kilku okolicznych autach alarmy powłączały. Albo tacy co na kawałku prostej stawiają maszynę na gumie albo do następnych świateł lecą do odcinki. Wyjeżdżają w sobotę i niedziele przy ładnej pogodzie pośmigać po trasie siekierkowskiej. Pewnie ich motto to "bo moto to jest do zap...nia"
OdpowiedzI tym drugim powinno sie odbierac prawo jazdy i dowody rejestracyjne. Mnie nie interesuje, ze jakis troglodyta nie potrafi rozwinac zadnej innej pasji poza gnaniem na zlamanie karku. Ja chce miec spokoj we wlasnym domu, zamiast sluchac pystych wydechow calymi wieczorami.
OdpowiedzŚwięta prawda w tym artykule. Podpiąłbym go na forum w dziale "co kupić". Za dużo debili siada na R1 czy inne CBR'y ..
OdpowiedzOdnoszę wrażenie że spora część czytelników to totalni imbecyle. Artykuł traktuje o zabitych motocyklistach, a tutaj tabun kretynów wydziera japy że policjanci jeżdżą za szybko (zakładając że rzeczywiście tak jest). Kochane imbecyle, jaki to ma związek?
OdpowiedzOstatnio wyjechał mi sprinterem taki palant i tłumaczy że nie widział ,dobrze że wolno jechałem
OdpowiedzCytat: "Kierowców bez uprawnień, nie tylko kat. A, ale też w ogóle bez prawa jazdy jest dużo." Poprawka. Osoba kierująca pojazdem bez posiadania uprawnień do jego kierowania nie jest kierowcą lecz KIERUJĄCYM !!! To zasadnicza różnica.
Odpowiedz