Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzejak dla mnie brzydki :) jakbyś się przeniósł bilion lat do przodu , a mnie jarają klasyczne ścigacze naszych czasów. ale każdy lubi co innego i dlatego ten świat ie zwariował
OdpowiedzCzy pojedynek na zawieszenia będzie sprawiedliwy?! Raczej nie. Widelec teleskopowy już dużo bardziej perfekcyjny nie będzie, był przecież rozwijany przez długie lata na różnych torach. Zawieszenie zwrotnicowe w wyczynowym ściganiu to w zasadzie nowość i kilka lat na dopracowanie. Dobre pomysły nie od razu się sprawdzały.
Odpowiedz"już dużo bardziej perfekcyjny nie będzie" żebyś się nie zdziwił ;)
OdpowiedzJeśli dostanie homologację drogową to będzie można zrobić z niego supersporta. Sprzęt który nawet średnio radzi sobie w Moto2, w SP będzie wymiatał.
Odpowiedzjak dostaną homologacje drogową i będą go sprzedawać to będą mogli dalej się ścigać w GP? przecież prototyp właśnie polega na tym, że nie można go kupić w sklepie. Wiem był desmosedici, ale ducati go wydało po zmienie klasy pojemnościowej, wiec nie był to już motocykl czynnie uczestniczący w GP. Przecież jakby takie coś było możliwe, to każdy producent sprzedawał by swoje prototypy, choć gdyby tylko po to aby się zwróciły te miliony które owy projekt kosztował
OdpowiedzOjej, przeciez to proste. Dadza standardowy silnik z 600RR, zawias nieco zmodyfikują (a i tak będzie nie odróznienia tego z GP) i tyle, będzie dobrze;)
OdpowiedzJa mam do powiedzenia dwa słowa i oba brzydkie: Ku##a, zaje#isty!!! :-)
OdpowiedzZabawne bo to by oznaczało że motocykl mógłby również startować w klasach motocykli produkcyjnych, spełniając oczywiście wymogi ilości wyprodukowanych modeli.
Odpowiedzi want one !! ciekawe jak to się sprawdzi w moto2?
Odpowiedz