Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeStoi ten motocykl teraz u mnie w garażu, jest kolegi. To straszna kupa. Z tekstu wynika że ma same minusy, suche sprzęgło jest niemiłosiernie głośne i się rozpada od pracy w kurzu, deszczu. Wykres mocy niestabilny. Raz góry, raz doły. że się nie rozpada silnik po 7 latach, co to za plus. Odlewy bloku są pancerne! Ten motocykl śmiało mógłby być 10kg lżejszy, przez odchudzenie silnika. etc etc.
OdpowiedzZaniedbany bike/koń - to nie wina motocykla, a użytkownika takowego....bez komentarza.
OdpowiedzWygląda jak wygląda. Albo się ją kocha albo nienawidzi. Kiedyś robiło się 8-10kkm w sezonie, a teraz jak powiększyła się rodzinka to max 1,5-2kkm :/ Wiem jedno - 100kkm dla tego sprzętu to pikuś. Pytanie ile wytrzyma taki 1098 zanim tłoki wypluje wydechem? 50kkm przy delikatnym traktowaniu?
OdpowiedzWyraźnie napisałem, jak się nie podoba, to się nie pisze głupot, czy innych jałowych dywagacji, konkrety a nie przypuszczenia!
OdpowiedzBrawo! Oby takich artykułów jak najwięcej... SuziHajbuzi- tu nie forum Buzi...konkrety n/t proszę a nie że ktoś slyszał, kolega kolegi ect... Ja mogę coś powiedzieć. Wyposażenie motocykla: 1098/1098S/1098R 1098- zawieszenie Showa, amortyzator skrętu nieregulowany, główka ramy nieregulowana, hamulce w standardzie w oplocie stalowym, zaciski Brembo Monobloc, pompa Brembo radialna, moc 160KM standard, jako ciekawostkę dodam że po camtimmingu z dodatkowym ECU + Termignioni + filterek powietrza koledze wyszło 188 KM/145 Nm na hamowni Ratka-Motocykle 1098S- zawieszenie Ohlins, amortyzator skrętu regulowany Ohlins, pozostałe wartości jak wersja podstawowa 1098 R- zawieszenie Ohlins, amortyzator skrętu Ohlins, inna mocniejsza rama z regulacją w główce ramy,magnezowe koła, moc 180 KM, silnik zupełnie inny niż poprzednicy 1200 cm sześć + tytan itp, po dopłacie możliwość zestawu Termignioni + filtr powietrza + ECU + 8-stopniowa kontrola trakcji + antyhopping - moc 200 KM+ Na dane serwisowe należy wziąć taką poprawkę: - luzy zaworowe sprawdzamy co 10 tys. km- niejako przy okazji stan napięcia pasków rozrzadu, oraz stan wałków rozrządu, lub co sesja torowa - paski wymieniamy co 20 tys km lub co 2 lata, podczas sesji torowej sprawdzamy naciąg, ale wartość naciągu w użytku torowym jest wyższa( fabrycznie 110 Hz) ile nie powiem, zainteresowani znajdą z łatwością - olej z filtrem oleju co 10 tys km - oleje w lagach + płyn hamulcowy/sprzęgłowy+ płyn chłodniczy- co 2 lata lub co sesja torowa - opony przy moim sposobie użytkowania tego motocykla co 3 tys km - przy wymianach płynów sprzęgłowego i hamulcowego należy porządnie odpowietrzyć cały układ To tak w skrócie. Jeśli chodzi o ułatwienia w eksploatacji, trza zakładać: - regulowany amortyzator skrętu - błotnik nad tylne koło( carbon) żeby nie chlapać na tylny amortyzator - sety z możliwością wielopoziomowej regulacji ustawienia podnóżków - adapter/ carierr tylnej zębatki z możliwością indywidualnego - pod siebie-ustawiania przełożenia motocykla, conieco kosztuje ale na dłuższą metę się opłaca, bo same wieńce potem są relatywnie tanie, pamiętać należy że jak się bierze carierr firmy X to i wieńce zębate też z firmy X, dodatkowo może wspomagać jazdę po ulicach jak odpowiednio się dobierze wymiary , oczywiście kosztem v.max Co do samej eksploatacji: Motocykl absolutnie nie nadaje się jako 1 motocykl, może zrobić kuku, jak jeździ się dynamicznie - zdziera opony w expresowym tempie, spalając też nadmierne ilości benzyny, mi na trasie do brata i z powrotem usmażył gumy i spalił ok 12 l/100 km, ale momentami jechałem z 2 kołami w górze, no i niestety łapacz mandatów, bo jedzie się spokojnie, patrzy na boki a tu zajączek, a to sarenka, a na liczniku 200 albo i więcej.... Jak każdy motocykl nie lubi pałowania na zimnym silniku- kto tak chce jeździć raz dwa "zabije silnik" przy każdym postoju powyżej 3 minut należy motocykl rozgrzewać delikatnie, jak po nocnym postoju. Mity o słabej ramie można włożyć między bajki, motocykl w wersji podstawowej i S - nie ma może tak pancernej ramy jak nawet zwykłe 999, ale jak 1098 ma słabą ramę, to co powiedzieć o jakimkolwiek japończyku, - gdzie byle położenie motocykla na bok i trafienie przy niewielkiej szybkości w krawężnik powoduje niemożliwość spasowania owiewek bo przednie koło ociera o owiewki? Zawsze należy przyglądać się ramom, przy kupnie jakiegokolwiek motocykla, ot co... Co recallu- rzeczywiście w pewnych sztukach trafiały się wadliwe tylne zębatki, wymieniane to było w ramach gwarancji, do tej pory zresztą nie ma już żadnej sztuki z tą wadliwą zębatką, zdarzają się problemy z regulatorem napięcia, pomaga wymiana na jakiś akcesoryjny lub.... na regulator z H-D Dyna co prawda ciężki, ale w jednym z moich Ducati sprawuje się nadzwyczaj dobrze. Co do urywania się tłoków, to nie jest jakaś cecha szczególna, urwały się na wyraźne życzenie właściciela, który ma głowę tylko dlatego, żeby "do środka nie padalo". W jednym znanym mi wypadku trzeba było wymienić łożyska główne wału korbowego - z powodu ich wady, wymieniliśmy na akcesoryjne dużo zresztą tańsze niż oryginały- motocykl jeździ na nich 5 rok. Co do sprzęgła jazdy w mieście niestety trzeba się do takiej specyficznej jazdy przyzwyczaić, lub wymienić zestaw zębatek, lub poddać oryginalne ECU tunningowi z wgraniem innej lepiej pasującej mapy/map ( możliości jest naprawdę wiele jeśli mamy tunningowy ECU, PC i inne umilacze- np możliwe jest zamontowanie kontroli tracji czy Qshiftu np firmy Bazzas). Miałem przed decyzją zakupu szybkiego motocykla Ducati przetestować porządnie 1098 z amorkiem skrętu Ohlins i 999, wygralo 999 ale tylko dlatego, że jest bardziej przyjazny dla użytkownika( nawet może nadaje się jako 1 motocykl), płynniej oddaje moc/ moment, lepiej wyczuwa się hamownię ( chociaż 1098 bije na głowę mocą hamowania), jest dużo bardziej wygodny od 1098( w zasadzie jest 1 osobowy), lepiej i lżej się 999 kieruje, a poza tym jest tańszy w utrzymaniu- oponki wymiana co 6000-10000 km, zębatki tanie jak barszcz, paski rozrządu ja kupiłem kpl, za 150 zł, tarcze sprzęgłowe za 270 zł kpl.... no i 999 ma tak kontrowersyjny , a przy tym tak rozpoznawalny wygląd, że po prostu spodobał mi się, niestety/ lub stety 1098 podoba się wszystkim- z powodu m.in. japońskiego nieco wyglądu- podoba się też osobom preferującym produkty z kraju kwitnącej wiśni... To chyba wszystko. I takie poproszę o fakty dla piszących tutaj....Jak się Ducati nie podoba, to nie pisz bo nie masz nic do powiedzenia. Tyle.
OdpowiedzJanek. Od kilku lat widzę na portalach, że siedzisz w tym temacie więc powiedz mi czy 900ss wart jest kupna? czy te starsze silniki mimo wszystko nie wymagają duuzo większej uwagi itp? Bo o prowadzenie się nie martwie...w końcu to Ducati :)
OdpowiedzDawaj na pocztę: jan.nikiel@wp.pl Generalnie nie widzę w tych silnikach nic złego, trzeba tylko odpowiednio o nie dbać, teraz nawet jak objawi się za duże zużycie na dźwignienkach zaworowych to w PL można oddać do chromowania- niejaki WWK( z forum Ducati) przerabiał ten temat w okolicach poludniowo- wschodniej PL...Pozdr.
OdpowiedzUFF...
OdpowiedzHayabusa 99r., 70kkm - do tej pory fabryczne sprzęgło a sam piec poza regulacją zaworów nie dotykany. 17 rok leci, a sprzęt spisuje się jak nowy. Użytkowany od toru przez palenie gumy, po przeloty wokół komina a także wypady z kuframi na wakacje. To jest sprzęt nie do zamordowania!!! U mnie od 8 lat i od przebiegu 28kkm. Tutaj się tłoki nie urywają :)
OdpowiedzCzyli średni przelot roczny to u Ciebie ok 5000? Marnie
Odpowiedzszkoda tylko, że w porównaniu z desmo wygląda jak wielka kupa.
OdpowiedzJak jedziesz to się nie widzisz (i spokój z tłokami).
Odpowiedz