Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 29
Pokaż wszystkie komentarzeW konkurencyjnych modelach wskazałbym Yamahę Thundercat. Może nie jest "legendarny" i "egzotyczny", ale oferuje podobne osiągi w różnych środowiskach, będąc ciut tańszym od VFR. Ja sam wybrałem Thundercata ze względu na cenę, gdybym miał budżet większy o 2-3 tysiące szukałbym VFR.
Odpowiedznie kwestionuje twego wyboru ,bo to co wybrałeś Thundercata to nie zła marszyna no ale do Hondy VFR to ma się jak VW do Mercedesa.Zyczę długich tras i wiatru we włosach
OdpowiedzCenowo podobnie ;)
OdpowiedzTa Honda jest moim marzeniem odkąd pierwszy raz ją zobaczyłem a było to gdzieś w czasach gimnazjum możliwe że w Świecie Motocykli, teraz mam 21 lat i szukam właśnie jakiegoś wartego uwagi egzemplarzu by wreszcie rozpocząć przygode z prawdziwymi motocyklami, do tej pory miałem głównie styczność z offroadem z racji tego że mieszkam z dala od cywylizacji-sąsiedzi się nieskarżyli na warkot cross'ów. Szczególnie chciałbym model już z białymi kierunkami lekko odświeżony wygląda jeszcze lepiej.
OdpowiedzJeśli jesteś zainteresowany konkretnie tym testowanym motocyklem to może zastanowię się nad sprzedażą :) Jak coś kamilspeer@gmail.com Pozdro!
Odpowiedzmam taki egzemplarz kupiony w Polsce pielegnowany.Napisz przyjedź zobacz 600929432 Ryszard
OdpowiedzJeśli możesz wyślij mi jakieś zdjęcia i konkretne informacje na maila royal523@vp.pl
OdpowiedzHello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...
OdpowiedzHello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...
OdpowiedzHello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...
OdpowiedzTo świetny motocykl i szukać podobnego w tej cenie i osiągach będzie trudno.Wygląd wyprzedzający konkurencję ,a jazda nim to przyjemność.Pomrukiwanie innym to zaleta przy tym motocyklu .Mam 55 lat i trochę maszyn oblatałem ten jest najlepszy.Nie za ciężki nie za mocny z WIGOREM i z dobrym DESINGIEM.....
Odpowiedzco to jest V-TEC? dziennikarze powinni wiedzieć że jedyną poprawną pisownią tego skrótu jest VTEC
OdpowiedzNie rozumiem po co wypowiadać się na temat VFR-ki jeżeli nie posiadało się tego motocykla, przejechać się i zrobić nim nawet 100 czy 200 km to nie to samo co użytkować go 5-6 lat. Dopiero po tym czasie można powiedzieć jakie ma zalety i wady ten motocykl. Druga rzecz to silnik w 800 został skonstruowany w latach 90-tych i jeżeli do dnia dzisiejszego ten silnik jest wzorem do naśladowania to coś musi być na rzeczy a porównywać go do 160 KM 750 to trochę nie na miejscu.
OdpowiedzAlternatywą dla VFR moze byc jeszcze BMW R1100S - rozwazalem zakup obydwu i padlo na BMW, zdecydowal komfort (przy wzroście 1,90m BMW wygralo) i wyglad (malowanie Boxer Cup Replica)
OdpowiedzTakie zachwyty nad vfr musiał wydać jedynie ktoś kto na co dzień śmiga chopperami itp. Każdy kto przejechał się gsxr750 i vfr800 może zdyskwalifikować gixxera tylko jeśli przedkłada nad wszystko większy komfort na vfr, zwłaszcza pasażera. Niemal wszystkie bazowe elementy motocykla są w gixxerze dużo, dużo lepsze i generalnie z innej "półki". System v-tec jest w ogóle porażką, co najlepiej widać porównując silniki vfr i gixxera 750 (podobna pojemność). Co do bezpośrednich rywali, to pomyk napisał całą prawdę (sprint st 1050). Jeździłem na każdym z ww. i, sorka, pomimo, że bardzo lubię ciekawe rozwiązania, to vfr jako całościowy pakiet nic specjalnego nie oferuje. Może kiedyś, ale dzisiaj ten motocykl jest po prostu przeciętny, a jego cena nieadekwatna.
OdpowiedzOd 6 lat śmigam Hayką ale akurat ten model VFR cholernie mi się podoba i jak drugi motocykl mógłby stać u mnie w garażu :) Niestety nie miałem okazji nią pośmigać...
OdpowiedzAutor zapomnial ze istnieje cos takiego jak sprint st 1050 '05 ktory miazdzy VFR na kazdym polu oprocz niezawodnosci
OdpowiedzMotocykl z charakterem, pewnie dlatego co drugi sprzet sportowo - turystyczny to VFR
OdpowiedzBoczo.... " Ujmijmy to tak: VFR to 800-tka, ale VTEC na chwilę robi z niej litra." Nie. Ujmijmy to może inaczej: VFR to 600-tka, ale VTEC na chwilę robi z niej 800-tkę. Po co zamykać dwa zawory poniżej 7000rpm? Żeby było nudniej? Dlaczego nie wykorzystać potecjału silnika w całym zakresie? Dla spalania? Przeciez ona nawet poniżej 7000rpm pali dwa litry więcej niż każdy sportowy litr. Ponad to: "na sporych tarczach 296mm pracują zaciski 3-tłoczkowe". Niby z branży, a nie wiesz, że 296mm to już dawno nie są "spore" tarcze.
OdpowiedzPo co zamykać dwa zawory poniżej 7000rpm? Może po to, by motocykl miał lepszego kopa od dołu? Doucz się troszkę. Spalanie tutaj ma drugorzędne znaczenie.
Odpowiedzostrzegam, że jeszcze jeden taki nijaki taki artykuł o vfr-kach i sam takowy napiszę.
OdpowiedzBoczo, lubię Twoje teksty ale źle przetlumacozne zapożyczenia z angielskiego biją po oczach... przykładowo http://sjp.pwn.pl/szukaj/kompromitowa%C4%87
OdpowiedzWg. mnie autor dość optymistyczne wartości spalania podaje. Moja VFRka pali w mieście niemal zawsze między 8-10 litrów - choć przyznaję, robię po mieście krótkie i szybkie przebiegi. Na szczęście w trasie nie jest aż tak tragicznie - koło 5 przy spojonej jeździe w granicach 120-130 km/h. Na pewno między bajki można włożyć popularną opinię o "potężnym szarpnięciu, mega kopie" jak się załącza VTEC. Owszem, jest to wyczuwalne, czasem mocniej czasem słabiej, ale naprawdę ni jest to nic co mogłoby być przyczyną stresu czy nerwowości - nawet w zakręcie. Na seryjnych wydechach motocykl jest cichutki - więc jak ktoś oczekuje agresywnego dźwięku i ma zamiar budzić sąsiadów, to niech pomyśli nad zamianą na inne kominy - choć IMHO te seryjne wyglądają najładniej. Dużym plusem są także reflektory - z nocy robią dzień, a po włączeniu długich znaki drogowe mogą cię oślepić odbitym zeń światłem ;) W którymś teście pojawił się zarzut wobec czytelności zegarów w dzień - wg. mnie jest to zarzut nietrafiony, czytelność wyświetlaczy jest wystarczająco dobra, nawet w słoneczny dzień. Choć cena zakupu i koszty utrzymania nie są niskie, to zdecydowanie warto być posiadaczem VFR. Polecam ;)
OdpowiedzŁadna sztuka. Tylko ten kolor... http://www.bafomet.pl
OdpowiedzZgodze sie, ze regulatory padaja w VFR... ale w modelach Fi \'98-\'01 i wczesniejszych, w V-Tec\'ku ten elemrnt akurat nie pada. Czasami mam wrazenie ze w tym artykule mylisz Fi z V-Teckiem. Nie zgodze sie tez z przed-ostatnim zdaniem 1 akapiu jakoby V-Tec byl najfajnieszym modelem. Od 41tys. km mam Fi i pod wieloma wzgledamy jest to konstrukcja doskonalsza, szczegolnie modele \'00-\'01.
OdpowiedzDroga redakcjo. Powiedzcie właścicielowi tej Hondy, ze ma przednią oponę źle założoną. Niech sprawdzi na boku strzałkę wskazującą kierunek obrotu...
Odpowiedzheh, a może foto to lustrzane odbicie ;]
OdpowiedzPanowie.. Mam taki sam motocykl i dokładnie takie same opony. Przednia powinna być odwrotnie. Może to się faktycznie wydawać nielogiczne patrząc na nacięcia ale z boku opony strzałką oznaczony jest kierunek obrotu i z niego wynika, że przednia opona powinna mieć nacięcia odwrotnie niż tylna. Wydaje mi się, że inżynierowie w Michelin wiedzą lepiej. Mi osobiście też wydało się to podejrzane i osobiście sprawdzałem znacznik na boku 3 razy.
OdpowiedzPrzednia opona (fota przod_VFR.jpg) i tylna (od_tylu.jpg) rzeczywiście mają "odwrotnie" wzorki, ale weź pod uwagę, że na tylną patrzysz od tyłu a na przednią od przodu. Gdy spojrzysz na przednią od tyłu, wzór będzie identyczny. A opona jedzie głównie do przodu, więc rowek najpierw bliżej środka i schodzi na boki.
OdpowiedzWydaje mi się, że kierunek obrotu przedniej opony jest jednak dobry przeanalizuj kolego to jeszcze raz i zważ na np. jazde w deszczu opona dobrze będzie odprowadzała wode ze średka na zewnątrz pozdrawiam
Odpowiedzhej, weź kolego oponę do ręki i przyjrzyj się oznaczeniu na boku (barku opony), a nie patrz na nacięcia. jeśli producent robi strzałkę z kierunkiem obrotu opony to zawsze w jakimś celu. miałem takie kapcie i może wbrew logice, ale powinna być założona odwrotnie. pozdrawiam
OdpowiedzLol.. faktycznie. Też to zauważyłem właśnie.
OdpowiedzStrzeżcie się hondy i jej padających regulatorów napięcia...
OdpowiedzPoważnie mnie przestraszyłeś bo mój do tej pory jest zdrowy i silny.
OdpowiedzPo 5 spalonym regulatorze w SC33 odpuściłem sobie zakładanie tajwańskiego szajsu Hondy. Dobrze że z Ducati corse działał jak należy.
OdpowiedzNo to dziwne ,chyba miałeś dużego pecha, albo złą jakość serwisu.
OdpowiedzDziwne że tylko twój regulator jest cudowny :D Sprawdziłeś chociaż czy to regulator hondy? :D
OdpowiedzBlack-Ghost wyczyść kostki przed reglerem i posmaruj kontaktem. Nigdy nie padnie.
OdpowiedzA diabli wiedzą jakiej jest firmy -jest w moto od nowości.A może to niezniszczalny regulator od bmw albo Ducati ?
Odpowiedz48000km na VFR 800 F1 wg . mnie lepsza od V-teca. Gdyby nie siła wyższa , nie sprzedałbym jej nigdy i to nie tylko z tego powodu ,że nigdy nie zawiodła. Co potrafi , to wiedzą ci , którzy nią przejechali Chorwackie wybrzeże . Po prostu kochana maszynka i tyle.
Odpowiedzredakcjo i czytelnicy, czy nadaje się na 1 moto dla osoby w wieku 25 lat, poukładane w głowie, jedynie martwi mnie masa.. czasem jeździłem 600tkami tak spróbować tylko i radziłem sobie, czy jest to porównywalne z tą masą? nie jest to fake a powazne pytanie
OdpowiedzJak masz trochę więcej pary niż drobna kobietka to nie będzie problemu a silnik jest fantastyczny.
OdpowiedzDasz sobie radę. Ten motocykl jest posłuszny i prowadzisz go intuicyjnie. Masy nie czujesz absolutnie. No może przy wolnej jeździe ( bardzo wolnej :-) ) .
OdpowiedzBoże chroń przed bmw F800, miałem "okazję" go sprawdzić.Podejrzewam, że lepszy wykop mają koreańskie sprzęty.
OdpowiedzMyślę że oprócz banglania małego przed monitorem nic nie sprawdziłeś a już tym bardziej F800. Wypisujesz tylko bzdury o wybuchających silnikach w BMW i inny głupoty. Kiedy do ciebie dotrze że honda przy bmw wypada niczym wspomniany przez ciebie koreańczyk?
OdpowiedzDebil...
OdpowiedzNie musisz przypadkiem iść kupić beczki oleju do hondy? :D
OdpowiedzNo może i jest trochę otyła mogła by zrzucić parę kilogramów ale poza tym maszyna bardzo ciekawa dla lubiących układ V no i super wygląd szczególnie w tym malowaniu.
OdpowiedzSprobujcie cwaniaki zrobic 300km na vfrce i na gsxr, r6, zx6 czy innym sporcie... ciekawe na ktorym byscie zrobili taka traske na raz bez bolu :)
OdpowiedzZakladasz akcesoryjną półke i wysoka kierę i masz jak w raju...a moto lzejsze i tansze
Odpowiedza cóż to jest 300km? :D popołudniowa przejażdżka, a nie żadna "traska"... Alpy i Włochy objechałem na 954 w towarzystwie kumpla na 675. Z Wenecji w jedną noc wróciliśmy waląc 1100km "na raz"... wielce mi straszna rzecz.
Odpowiedzjasne ze sie da ale pozniej dwa dni na ciebie wolali Zed Mcquaid....
OdpowiedzNa thundercacie :P
Odpowiedzzastanawiałem się nad VFR i Thundercatem i padło na T-cata bo 1. tak samo jest dobry w szybkich przelotach jak i w trasach 2. mniej pali 3. tak samo niezawodny. 4 dużo tańszy w zakupie. 5 Nie grzeje w jajka jak VFR od cylindrów. 6. tańszy serwis Ogólnie troche zapomniany sprzęt ale bardzo przyjemny.
Odpowiedzsłaby w stosunku do masy, bo to jednak ciezki kloc - jak ktos naprwdę lubi katowac moto, to lepiej kupic sporta (zmienić kierę na prostą jak za nisko) albo lekkiego nakeda jak street triple lub speed triple, za podobną cenę... ps. do turystyki, codziennego jezdzenia i ogólnie - toczenia sie, to wszytsko jest wystarczajace...
OdpowiedzV-ka nie jest elastyczna! Ciągnie mocniej od dołu niż rzędówka, ale nie jest elastyczna!
OdpowiedzNo i zabiłeś moją nadzieję, że nie zabiję się jadąc pierwszy raz na Ducati Monster. T-T
OdpowiedzZa cięzki i za słaby silnik. Ale jezeli ktoś sie uprze i "chce taki" to zdecydowanie poprzedni model - bez vtecu i na kołach zebatych. W powszechnej opinii ta generacja jest "najlepsza ze wszystkich", kolego Boczo...
OdpowiedzNa pewno nie jest za słaba..Jakoś Ja jeżdżę 5 rok 800 Fi i ciężko jest wykorzystać jego możliwości. Ostatnio na obwodnicy doszedłem do 270 km/h, przyspieszenia są jak na 110 KM wręcz rakietowe i nie wmówisz mi, że jest to słabe moto. Wiadomo, są szybsze motocykle, ale nie za tą kasę i nie tak niezawodne jak Honda. Polecam wszystkim ten motocykl kto chce jeździć na co dzień, na wycieczki i poszaleć na kolanie po zakrętach.
Odpowiedzza słaby do startow w wyscigach na poznaniu , a do turystyki wystarczajca
Odpowiedzze strartu nie jeden sport musi się trochę pomarszczyć, sprawdzałem
Odpowiedz