Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeByłem, widziałem, jeździłem na "Techniczno-sportowych kompleksach" nad Niemnem i POLECAM. Szaro.
OdpowiedzDobrze, że na drogach jest bezpieczniej... Po co pisać takie posty?
OdpowiedzPo to, żeby ludzie którzy chcieliby się tam wybrać byli świadomi zanim zobaczą to na własne oczy. Poza tym czy ja odnosiłem się do drogi publicznej? Jeśli chcesz żebym się odniósł to potiwerdze że na pewno jest bezpieczniej, ale biorąc pod uwagę, iż na torze często jedzie się na granicy swoich możlowiści - co grozi upadkiem - każda pomyłka na tym torze może być bardzo groźna w skutkach.
Odpowiedzfakt, jest jedno miejsce ktore jest w miare niebezpieczne pod warunkiem ze ci wysiada hamulce, w innym wypadku naprawde trzeba by wrecz CHCIEC zeby spowodowac niebezpieczny wypadek (mam na mysli wlasnie dane barierki) lub byc samobojca... bylem tam dwa razy w tym na ostatnim wypadzie wlasnie, zdarzaja sie szlify ale lepiej tam niz na ulicy tak jak mowicie, tor fakt nie jest moze mistrzostwem swiata ale naprawde da rade podszlifowac umiejetnosci i sie wiele rzeczy nauczyc a nawet zaawansowani dadza rade super sie pobawic, wiec osobiscie uwazam ze jest to lepsza opcja dla wielu motocyklistow ktorzy maja daleko do poznania oraz ograniczone srodki bo nie oszukujmy sie tam jest o wiele drozej i znacznie wieksze ograniczenia (np głośność na wydechu...) dlatego tez uwazam ze wcale nie jest to takim zlym wyjsciem.. . Oczywiście powyższe wywody są tylko i wylacznie moim zdaniem. Pozdrawiam wszystkich :)
OdpowiedzNo tych niebezpiecznych miejsc jest jednak zdecydowanie więcej niż jedno, a poważna gleba może być skutkiem nie tylko niesprawnych hamulców - poniżej przykład: http://www.youtube.com/watch?v=ObwJPVsWMxA
OdpowiedzTen tor jest dla samobójców (metalowe bandy ustawione na niektórych zakrętach w odległości 2 m od asflatowej drogi) . Kto był ten wie.
Odpowiedz