Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeI tylko JEDEN PROBLEM. nagle okazuje się że tracisz prawo jazdy ;-)
OdpowiedzSzkoda, że w artykule zabrakło następcy Kawasaki ZZR 1100 czyli ZZR 1200. Też można tanio wyrwać, a 160 kucyków to nie przelewki.
OdpowiedzArtykuł ten zachęca ludzi do jazdy szybkiej starymi gratami. Sikacz w tradycyjnym wydaniu. Dzieciaki godne pożałowania.
OdpowiedzJeżdżę takimi "Starymy gratami" od lat i wolę takie niż te nówki. Ale rozumiem twój wpis, pewnie masz kompleksy bo tacy jak ja objeżdżają takiego Hrabiego jak ty na nówce ;)
OdpowiedzCo ty mówisz o objezdzaniu. zapraszam na test - ty na tym gracie i ja na mojej kawie 2012 r. i się przekonasz ze te gnioty to mistrzowie prostych i tyle a na winklach to toporniaki i nie maja zadnych szans oczywiście przy tej samie klasie zawodnika. zerro lekkości dohamowania przed winklami itd. stare graty i tyle.
Odpowiedzkolego ale te opisane powyżej motocykle powstały jako królowie prostej więc trochę bez sensu twój komentarz to ja zaproszę twoją kawę na ciasny tor i obiadę Cię osiem razy na 60konnym SUPERMOTO i co z tego twoja kawa zakładam że to zwykła dziesiątka jest do czego innego a te potężne krowy są do czego innego i bez obrazy ale zabrać Ci elektronikę i super zestrojone zawieszenie posadzić na FZR 1000 albo na gsxr1100 i zginiesz na pierwszym łagodnym winklu....
OdpowiedzTym gniotem trzeba mieć technikę. A w tym Twoim młodziaki pomaga elektronika. Jak byś usiadł na staruszka to na 3 zakręcie zobaczył byś niebieskie autostrady...
OdpowiedzSpoko. Może kiedyś się spotkamy i się zdziwisz jak ten "gniot" daje sobie radę ;)
OdpowiedzTe "stare graty" sa 100 razy lepsze niz te nowe gównolity
Odpowiedzchyba dla bidnych. bo nie wiem w jakiej kwestii lepsze. toporne klamoty i tyle. bo nie powiesz ze mniej awaryjne. pomińmy pianina które były marne i dalej sa. kawa nowa rzadzi i zero problemów mechanicznych
OdpowiedzCbr xx robi ponad 100 000 km bez dotykania silnika. Ciekawe czy ta twoja Kawa da radę tyle zrobić ? :)
Odpowiedznic dodać nic ująć
Odpowiedzgdzie autor sprawdza ceny tych motocykli bo na otomoto np najtańsza 600 to koszt 5900 ? prosze o linka
OdpowiedzA no tutaj: 4900 do negocjacji. I co Ty na to? http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx-r-gsxr-gsx-r-1100-wodniak-jakiego-szukales-zamiana-gs-500f-CID5-ID58W6L.html
OdpowiedzHello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...
OdpowiedzWłaściwie, to wszystkie motocykle są o.k. tylko zależy od podejścia do nich. Znam takich co co 2 lata kupują coś nowego, a inny tylko zaciskają zęby "bo mnie nie stać". CBR-ki zawsze widzę na ulicach, choć fz1000 też nieźle się "kołysze" na ulicy. Stary ostatnio ode mnie odkupili, to teraz mam model z 2011. W Polsce trzeba kombinować Panowie, żeby Państwo nas nie okradło.
OdpowiedzZ mojej praktyki wynika, że liczniki w większości motocykli znacznie zawyżają prędkość, szczególnie powyżej 200-250 km/h. Proponuję porównać z GPS :)
OdpowiedzGPS też za przekłamuje, jechałem swoim i GPS pokazał 448km/h maxa jakiego osiągnąłem :)
Odpowiedzco ty pier...do..l.isz jakie 448 GPS zawsze troszkę zaniża. Zejdz na ziemie albo kup porządny GPS
Odpowiedzi na co komu taki wariat. nie ma to jak spokojna stara poczciwa vfr-ka.
Odpowiedzvfrka moze byc za mala dla kogos o wzroscie 195cm.
OdpowiedzTo kup pan see VFR 1200DCT FD.POZDRO.
OdpowiedzPanowie ma ktos z was tego cbr blackbirda i rzuci opinia na jego temat ?
Odpowiedzhttp://cbr-xx.pl - tu masz wszystko :) a na poważnie mam go 2 sezon i jak narzie nawet nie rozglądam się za niczym innym
OdpowiedzJak jest sprawny, to nie ma po co się rozglądać. Mam cbr i fzr - obydwa są bez zarzutu, tylko zastanawiam się teraz, żeby oddać jeden i drugi do przeglądu technicznego- ile teraz taki przegląd w Hondzie? Myślę, że Hondę do Hondy oddam a yamahę do yamahy, bo taniej wyjdzie. Chyba, że po drodze któryś sprzedam -ale by to było :D
OdpowiedzAle mówisz o przeglądzie rejestracyjnym czy okresówce w warsztacie? Jeśli to pierwsze to cena jest zawsze taka sama (OIDP to coś koło 70 zł), a drugie... cóż. Ja bym się zastanowił, bo z własnego doświadczenia wiem, że do przeglądu w ASO dopłacisz ok. 50% za sam fakt oddania moto do takiego a nie innego miejsca. Można się co prawda kłócić, że rzekomo daje to wyższą jakość, ale jako (wciąż jeszcze) uczeń (ale zawsze;) ) kursu mechaników - i przy okazji motocyklista z pewnym doświadczeniem w dziedzinie oddawania sprzętu do ASO albo zwykłego warsztatu wiem, że autoryzowany serwis czasami nie da nic więcej poza ekstra kasą do dopłacenia. Najlepiej jest poszukać i popytać osobiście, w dużych miastach sytuacja może być bardzo różna, w mniejszych nie wiem, ale pomagają fora internetowe lub też rozmaite MC - panowie z reguły wiedzą gdzie się serwisować.
OdpowiedzOj, Boczo, kusisz takich jak ja do sprzętów, do których jeszcze nie dorośli. Budżet na każdy sprzęciorów by się znalazł, za to umiejętności na razie brak. Ale korci... No chyba, że to celowa zachęta do eksterminacji gości z nadmiarem testosteronu (albo niedomiarem szarej masy komórkowej).
OdpowiedzNóż możesz kupić w Ikei za 3 zł, ale nikt nie zmusza Cię do zaszlachtowania nim jakiegoś nieszczęśnika na mieście :) Podobnie możesz kupić sobie kilo Ibupromu za kilkadziesiąt złotych, ale nie jesteś przymuszany do zjedzenia go na kolację :)
OdpowiedzBardzo nietrafnie porównanie, co ma piernik do wiatraka? Oczywiście nikt też nikogo nie zmusza do zapierdalania ALE po co by ktoś kupował taki motocykl z taką mocą?!
Odpowiedzmam zx12 i moto z takimi osiągami głównie daje radoche nie przez vmax (bo i tak rzadko sie go wykorzystuje) ale przez niesamowitą elastycznośc i kulture pracy poprostu coś wspaniałego . Przelatałem już 2gi senon 12stką i powiem tyle to jest TO ! :)
OdpowiedzTylko, że ten artykuł to raczej jak "słuchaj, żonglerka nożami to zarąbista zabawa, a możesz takie kupić już po 3 zł w Ikei" ;) A komentując sam artykuł, nie zdawałem sobie sprawy, że tak mocne maszyny można tak tanio kupić oO, teraz mam problem czy na drugi moto enduro czy może jednak przecinak :)
Odpowiedzmam ZX12R, faktycznie jest to F16 na asfalcie. Takie pojęcia jak grawitacja, opór powietrza przestają mieć znaczenie. Jednak co do jego wygody, to tylko internetowi znaffcy tak piszą, ponieważ motocykl ten jest wygodny do turystyki tak samo jak narty do biegania.
Odpowiedzchwalisz sie czy żalisz?
Odpowiedzsame smietniki ktore dawno na zlomie powinny stac a nie jezdzic po naszych drogach
OdpowiedzGłupiś smarkaczu co jeździ na skuterku 50 cm
OdpowiedzJak chcesz to i 4-letni śmietnik znajdziesz:)
OdpowiedzXX najładniejszy z nich ten motocykl powinien być do dziś produkowany
OdpowiedzOstatnio szukałem nowego moto dla siebie. Po przejażdżce XX-em na gaźnikach totalny zawód: czy to normalne , że ten motocykl do 6tys. obrotów nie przyspiesza? Przy takiej pojemności taki słąby dół??? Potem jest lepiej ale ja spodziewałem się większej petardy...
Odpowiedzpewnie sprowadzany z Niemiec a tam czesto ze wzgledow podatkowych byly kastrowane ja mam xx-a na gaznikach i wsio ok
Odpowiedzja jezdzilem wtryskiem to mial bardzo mocny dół bez zadnych zadyszek ciagnal rowno od samego dolu .
OdpowiedzMusiało być coś nie tak. Mnie totalnie zaskoczył dół XX-a. Także gaźnik
OdpowiedzMiałem FZR i o boze, alez to latało... Trzeba miec ogromne jaja zeby tym odwijac. A obecnie latam Busą :) Pozdro
Odpowiedza ja powiem tyle ze i tak wole zwykle litrowki...;-) fakt nie pojedzie sie tym w jakas strasznie dluga trase w dwie osoby, ale jezdzac sam, w zupelnosci da rade sie zapakowac, a napewno mozna objechac te wszystkie hyper-szybkie sprzety... patrzac na licznik hayki i predkosci na poszczegolnych biegach to bez cienia watpliwosci i zastanowienia moge powiedziec ze litrowym gixxem z trzeciego roku objezdzam ja jak chce, takze nie wiem czym tu sie zachwycac....
Odpowiedzchlopcze nie wydaje mi sie abys tym litrowym plastikiem mial szanse z moim b-kingiem. w nim rowniez drzemie silnik od hayki a litrowe przecinaki wcigam nosem z pod swiatel. wiec proponuje przejedz sie czyms innym jak litrowy gixer powaznie. na torze na bank bys mnie oblecial ale na ulicy w realu zapomnij
OdpowiedzNapinatorze z B-King, naucz się lepiej poprawnie pisać po polsku, a potem wypisuj swoje płytkie komentarze. Uważaj również na światłach, żeby inny Biker nie wciągnął Ciebie nosem buhahahahha ;). Pozdro LWG.
Odpowiedzroznica wynikala z zuego startu na litrowych sprzetach prawda jest taka ze dobrze wystartowanym gixerem z 2003 roku na 1/4 mili z b-kingiem beda szly lep w lep lepsze sa starty rolowane odpada zly start ,napisales ogolnie litry wciagasz nosem no wiec najnowsze bmw s1000rr i kawa zx10 na 2012 raczej ciebie wciagaja bez problemu o okolo 5-10%r eszta japoni jest na poziomie b-kinga .
Odpowiedzgix 2003 vs haya : w zasadzie te motocykle przyspieszaja prawie tak samo az do okolo 270 km/h gdzie wyzszy vmax o jakies 5-10 km/h aerodynamika hayabusy zacznie miec wieksze znaczenie i haya zacznie minimalnie odjezdzac ogaldalem juz wiele filmikow na yt z tymi motocyklami i tak to wlsnie wyglada ,na torze na tych samych laczkach gix oczywiscie bedzie szybszy ciekawy jestem jednak o ile dokaldnie na torze poznan mysle ze bedzie 3-4 sekundy roznicy na kółku
Odpowiedzhehe, ale żal, mijeski mistrz zielonego światła, pojedź tym klamotem na tor
OdpowiedzTen artykuł nastawiony jest na prędkość maksymalną a tu rzeczona Haya objeżdża Cię... A po za tym nie bądź taki pewien... Spróbuj się z kreski to zobaczysz czy jesteś w stanie objechać, bo nie wiesz czy na filmie odwijane było cały czas do końca ;)
OdpowiedzW Danii ktoś jeździ motocyklem więcej niż 140 km/h?? Wow, pierwsze widzę...
OdpowiedzBoczo, Ty jesteś niereformowalny... "RZądzą koni mechanicznych" po raz -nasty...
OdpowiedzHayabusa ma świetne hamulce?!?!?! No chyba z wyglądu :) Bo to pierwsza z rzeczy jaką właściciele chcą udoskonalić w tych sprzętach. Stalowy oplot i dobre klocki trochę poprawiają temat, ale dalej szału nie ma. W porównaniu z ZX-12R hamulce w Hayce to spowalniacze. Piszę bo oba sprzęty użytkowałem....
OdpowiedzI mnie sie to stwierdzenie o swietnych hamulcach od razu rzucilo w oczy. Mialem stycznosc z wersja ktora miala stalowy oplot a i tak hamulce byly tylko takie sobie. Zdecydowanie nietrafione stwierdzenie!
OdpowiedzPierwsza generacja Hayabusy miała potężne, 6 tłoczkowe zacisku, które działały świetnie. Druga generacja miała zaciski 4 tłoczkowe, które działały... też świetnie :)
Odpowiedz4 tłoki działały już tak sobie, ale faktycznie pierwsze 6 tłoczkowe zaciski były świetne :)
OdpowiedzNie zgodzę się z Tobą, również uważam że hayka ma słabe hamulce, przynajmniej takie odniosłem wrażenie po przejażdżce na tym motocyklu, na co dzień jeżdżę VFR 800 i te hamulce są wg. mnie dużo pewniejsze i skuteczniejsze.
OdpowiedzJeśli jeździłeś 4 tłoczkową to faktycznie nie są najlepsze, ale dają radę. 6 tłoczkowe są naprawdę bardzo dobre.
Odpowiedz