Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeJestem jedną z "ofiar" tego pana. Zrobił mi zdjęcie jak jechałem motocyklem po buspasie w Alejach Jerozolimskich. Policjant, który mnie przesłuchiwał na komendzie powiedział, że mają już po uszy tego człowieka. Żeby obsługiwać jego donosy to kilka osób musi pracować na pewien etat. Moja wizyta na komendzie trwała jakieś 20 minut. Dokumentacja uzupełniona przez policję liczyła kilka stron. Do tego trzeba przesłuchać za każdym składającego donos. W tym czasie policja mogła by zająć się poważniejszymi sprawami. Niestety mają obowiązek przyjmować zgłoszenia...
OdpowiedzA to nie jest tak że gość musi się wstawić osobiście na każdy protokół ze zdjęcia?
OdpowiedzNie wiem co w tym dziwnego, sam nie raz dzwoniłem na straż miejską widząc jak ktoś zablokował połowę mojej ulicy "bo gdzie miał stanąć", a 100m dalej jest strzeżony i niedrogi parking, na którym zawsze są miejsca. Koleś raczej nie robi zdjęć pojazdów w ruchu i nie czepia się przekraczania prędkości o 15 km/h czy niezapiętych pasów. Jestem w 100% za tępieniem bezmyślnie parkujących puszek. Jak ktoś chce łatwo parkować, to niech przesiądzie się na rower albo motocykl i zrozumie, że taki urok miast, że auto jest ciężko zaparkować, szczególnie w centrum.
Odpowiedzkur*w jak ty nie brakuje
OdpowiedzCiekawe,czy bluzgałbyś tak, gdyby np. źle zaparkowane samochody blokowały wjazd karetce, która śpieszyła by Tobie z pomocą. Twój chamski wpis wskazuje jednak na Twój ogólny poziom i na to, że myślenie nie jest niestety Twoją najmocniejszą stroną.
Odpowiedzzastawiających ulice? nigdy nie brakowało
OdpowiedzTo jest was już dwóch.
OdpowiedzMentalnie gość nadaje się na strażnika miejskiego. Zasmucające, że są tacy ludzie.
OdpowiedzZasmucające jest to ze mamy gdzies przepisy!!! I taki gośc ma co robić! A gdyby tak kazdy sie pilnowal i nie dawal powodow do robienia zdjec? .Wtedy wszyscy bybmy na tym skorzystali ! Tak czy NIE?
OdpowiedzZasmucające to jest, że są ludzie, którzy myślą, że można bezkarnie łamać przepisy ruchu drogowego bo Policja nie jest w stanie wszystkich złapać. U mnie wjazd do osiedla też zastawiony, dwa auta nie mogą się minąć bo "nie ma gdzie stanąć". Jeszcze bardziej smutne jest to, że tacy jak ty im winszują przy tym.
OdpowiedzZ drugiej strony kierowcy w Polsce tak masowo łamią przepisy, że potrafi to być irytujące. W artykule nie ma ani słowa o tym, że donosy tego Pana są bezzasadne. Zatem skoro są zasadne, to nie widzę nic w złego w tym, że ktoś stoi na straży przestrzegania prawa i do tego robi to bezinteresownie. Można powiedzieć, że jest to postawa obywatelska. Skoro policja kompletnie nie radzi sobie z wykroczeniami drogowymi, może czas ją w tym wspomóc.
OdpowiedzPrzeczytaj komentarz Marcina to się dowiesz jak bardzo ten "Pan" pomaga policji. Chcesz wspomagać policję to do niej wstąp i obieraj te donosy.
Odpowiedz