Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeKolego AUTOR.Skoro byłeś na wielu szkoleniach to pewnie potrafisz rozpoznać szkolenie doskonalenia techniki jazdy od jazdy sportowwej,a skoro nie potrafisz to nie pisz dyrdymałów.Strefy bezpieczeństwa wymagane są przy imprezach sportowych. Co do poziomu szkolenia czy prowadzacy niebył przypadkiem pracownikiem WORD? .To chyba wszystko tłumaczy... ,ale spiewać każdy może,troche lepiej niz gorzej...
OdpowiedzProwadzący nie tylko byl związany z WORD-em ale zdaje się jest nawet współodpowiedzialny za nowy kształt egzaminu praktycznego/ Co to Twoim zdaniem tłumaczy? Byłeś na tym szkoleniu?
OdpowiedzKolego AUTOR.Skoro byłeś na wielu szkoleniach to pewnie potrafisz rozpoznać szkolenie doskonalenia techniki jazdy od jazdy sportowwej,a skoro nie potrafisz to nie pisz dyrdymałów.Strefy bezpieczeństwa wymagane są przy imprezach sportowych. Co do poziomu szkolenia czy prowadzacy niebył przypadkiem pracownikiem WORD? .To chyba wszystko tłumaczy... ,ale spiewać każdy może,troche lepiej niz gorzej...
OdpowiedzKolego AUTOR.Skoro byłeś na wielu szkoleniach to pewnie potrafisz rozpoznać szkolenie doskonalenia techniki jazdy od jazdy sportowwej,a skoro nie potrafisz to nie pisz dyrdymałów.Strefy bezpieczeństwa wymagane są przy imprezach sportowych. Co do poziomu szkolenia czy prowadzacy niebył przypadkiem pracownikiem WORD? .To chyba wszystko tłumaczy... ,ale spiewać każdy może,troche lepiej niz gorzej...
Odpowiedzczy motocykl sporotowy prowadzi sie inaczej niz drogowy? czy wywraca sie na nim inaczej? co z tego ze by pracownikiem word? ilu w polsce jest trenerow, ktorzy wiedza jak poprawnie operowac motocyklem?
OdpowiedzJa w zeszłym roku byłem na 1 poziomie i szkolenie było OK, aczkolwiek również uważam, że byłem na lepszych. Dlatego w tym roku miałem dużą wątpliwość czy jechać na 2 poziom, bo niby 150zł to niedużo, ale z Poznania do Ułęża blisko nie jest i ostatecznie wybrałem inne szkolenie w Bydgoszczy. Jeżeli ktoś nie musi robić kilometrów to za te pieniądze nic tylko brać. Szkolenie to zawsze dobra sprawa.
OdpowiedzAutor bardzo dyplomatycznie podszedł do oceny szkolenia. Jazdy rzeczywiście dużo, ale wartość merytoryczna szkolenia oscyluje w okolicach zera.
OdpowiedzCzyli mówisz, ze nei warto wydawać 150zł? Właśnie kupiłem Suzuki, więc w sumie dość ciekawa oferta. W Krk w mojej szkole moto szkolenie zaawansowane kosztuje prawie 500zł za 4h. A miałem rok przerwy w jeździe, więc chciałbym się doszkolic.
OdpowiedzWarto. Jasne, że są lepsze szkolenia ale stosunek frajdy do kosztów raczej nie do pobicia.
Odpowiedz150 zł to warto wydać chociażby za samo pojeżdżenie po zamkniętym obiekcie i obiad (najlepsza część szkolenia). Każdy trening z dala od ruchu ulicznego jest lepszy niż żaden. Natomiast nie rób sobie wielkich nadziei co do poziomu imprezy, bo to najniższy poziom merytoryczny ze wszystkich szkoleń na jakich byłem, a byłem na wielu.
Odpowiedz