Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeSuper motocykl, sam posiadam SV1000 od wielu lat. Sprzęt praktycznie bezawaryjny i wygodny w każdych warunkach.
OdpowiedzFajnie opowiedziana przygoda z sv. Ja swojej nie sprzedam .
OdpowiedzMiałem sv.ke na wtrysku olej powyżej okienka i jazda Jat to mówili znajomi oszczędzałem przednia oponę bo ciągle w górze była. No na kole to one chodzą Najlepszy miejski rozrabiaka
OdpowiedzKupiłem wersję s gaźnik w sierpniu 2020, n-ke gaźnik miałem w 2005 r - przez ten cały czas po sprzedaży wiedziałem że jeszcze ja kupię lekkość i fan z jazdy nie do pobicia
OdpowiedzZgadzam się w 100% Sam mam sv1000 a żona sv650.
OdpowiedzBoczo fajnie Cię znowu tutaj widzieć. A co do motocykla zgadzam się w 100%. Pozdrawiam
Odpowiedz