Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeCiekawy artykuł :)Jeździłem na obuch tych maszynach i śmiem twierdzić iż R1 nie wypada aż tak świetnie w stosunku do k9. Test troszeczkę naciągany. A i jeszcze jedno jestem bezstronny gdyż latam teraz na kawie :) Tak wiec wybór pociąga za sobą koszty ,ale czy wybór R1 jest na pewno dobry? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami.
OdpowiedzHmmm, test niezly jak na Polske ale R1 waska w kierownicy i zle sie po zakretach rzuca?! No prosze :) Bardziej bym napietnowal grzanie w prawa lydke co jest latwe do usuniecia (winny jest fabryczny katalizator- wywalic lub zmienic na de-cat typu tytanowy Akrapovic, Graves, MJS, Leo Vince czy inne). Oryginalne tlumiki wymienic na aftermarket typu Yoshi lub Akrap i mamy motocykl nie do zajechania przy ktorym Suzuki moze sie schowac :) Nie od parady to wlasnie Yamaha uzyskala tytuly najlepszy superbike 2010 roku, zwycięzca BSB, WSB, Super Sport i MCN's bike of the year 2009 itd a do dzis widac na czym jezdzi wiekszosc zawodnikow Moto GP.
Odpowiedzco ten lovtza chrzani, że K5-K6 były słabe , coś mu sie bajki popierdzieliły
OdpowiedzSC 59 i tak jest lepsza nawet od nich obydwu:)
OdpowiedzChyba w zlopaniu oleju ;)
Odpowiedzmacie jakies dnae co do przyspieszenia 0-200kmh dla tych motocykli?
OdpowiedzGIXY RZĄDZĄ I ZAWSZE BĘDĄ!!!!!!!!! Panowie z Hamamatsu się postarali, zresztą jak zawsze. Pozdrawiam
OdpowiedzTo zależy jak na to patrzeć... No dobra - ja też w 90 % latam motocyklem po mieście i okolicach. Wychodzi na to, że R1 z biegiem lat zrobiła się po prostu walnięta. Modele z lat poprzednich były w miare ugrzecznione, a teraz to się zmieniło na rzecz Suzuki. Pamiętacie model K4 1000??? Kto jeździł to skuma baze. Przy nim R1 AD 2004 to wózek dziecięcy na kołach z tym, że o napędzie atomowym. Ale to nadal był wózek. Sytuacja podobna miała miejsce z Hondą. 900 - sofa z Ikei ( lubiłem frańce :D ), 929 - troszke szybciej a dalej wygodnie, 954 - ładniej, kop też większy ale to nadal 929 po liftingu. No i pora na 1000 RR. Wpadł mi w łapy model 2007!!! Układ wydechowy wybebeszony do granic, rura i pucha Microna pod zadupkiem. Sporotwe sety, wybitnie sportowe opony, oploty stalowe, sportowe klocki, uszczelniacze i olej w lagach wymieniony ( po kilku km po torze w Poznaniu najzwyklej na świecie...puściły ). To nie motocykl!!! To debil!!! Na pierwszych trzech biegach idzie na koło od...tak. Podkręcasz i lecisz na kole. Po prostu. Wariat!!! I nikt mi nie powie, że Yamaha i Suzuki lała Honde po d*** bo to bzdura! To nie po stronie motocykla leży zwycięstwo tylko od pilota-oblatywacza, który jest na tyle powalony, żeby siadać na te skrzynki TnT. Dlatego Honda też z cioty zaczeła robić motocykle bardziej szurnięte niż ustawa przewiduje. A wracając do K9 i R1 AD 09 to staje przy Suzuki. Nie dlatego, że R1 jest gorsza. Tylko dlatego, że zaczynam moją dupe przyzwyczajać do..."wygody". K9 jest wygodniejsza a poza tym te zmienne fazy zapłonu pomagając jeździć...zimą :D No nie mówcie, że jak było sucho zimą to nie lataliście... Choć było 0 stopni ale było sucho to latałem. Z farelką w kombinezonie ale jednak :D Jak wygram w totka to R1 kupie na tor, a GSX-R'a na dojazdy do pracy i do latania po mieście. Pozdro Motórzyści!!!
OdpowiedzJedna mała nieścisłość wkradła się w tekście. Najpierw redaktor Lovtza pisze, że współczesne litrowe motocykle sportowe są zazwyczaj wyposażone w silniki o płaskiej, łagodnej charakterystyce oddawania mocy. Następnie opisany jest silnik nowej R1 który szarpie łańcuchem poniżej 4tys obr/min (predkość ok 100km/h) i jest bezkompromisowo nastawiony na sport. Prosiłbym o więcej konsekwencji w pisaniu. Całkowitą bzdurą jest też to, że agresywność silników i duży moment obrotowy w średnim i małym zakresie obrotów zabijają coraz to nowe normy czystości spalin. Bez dodatkowych i skomplikowanych systemów fizyki nie da się oszukać i albo ma się duży moment przy średnich obrotach i przeciętna moc, albo przeciętny moment w średnim zakresie i ogromną moc w szczytowych obrotach. Na końcu dodam, że gwoździem do trumny w sprzedaży R1 będzie nietrafiona stylistyka i słabo dostosowany do normalnych warunków drogowych silnik. Dawniej litry ciągnęły bez szarpania łańcuchem od 2 tys obr a nowa R1 od 4 tys, sport sportem ale to ma być postęp? No i jeszcze ta cena :)
OdpowiedzPrzepraszam, ale proszę konkretnie wskazać gdzie ta nieścisłość :)
OdpowiedzBardzo podoba mi się przeprowadzony przez redakcję test, jednak z inżynierskiego punktu widzenia subiektywne odczucia podczas jazdy to trochę za mało. Wypadało by jeszcze obiektywnie zmierzyć przy pomocy systemu GPS próby przyspieszeń: 0-100km/h, 0-140, 0-160, 0-200 itd oraz próby elastyczności silnika na najwyższym biegu 60-100km/h, 100-140 i 140 -200. Takie pomiary dały by miarodajny wynik czy silnik nowej R1 to rzeczywiście rewolucja czy zwykły chwyt marketingowy, inny dźwięk silnika i nic poza tym.
OdpowiedzZgadza się. Problem w tym, że w obiektywnych pomiarach najczęściej najlepiej wypada Kawasaki... :) Już wiesz co mam na myśli:) Niestety najważniejsze cechy motocykla sportowego, takie jak zachowanie przy maksymalnych obciążeniach (hamowania, przyspieszenia), praca zawieszeń itd, są bardzo trudne do zmierzenia i policzenia... a nawet jeśli się to uda, to ciągle pozostaje problem czy to rzeczywiście jest miarodajne.
OdpowiedzCzyli koncerny kontynuują tradycję Yamaha bezkompromisowy sport i Suzuki wszechstronny przecinak. Moim faworytem w tym boju jest zedecydowanie GIX
Odpowiedzmoderator - dlaczego moj post zostal usunienty na temat s1000rr? nie bylo tam nic obrazliwego! o co tu chodzi? juz nie mozna wyrazic swojej opini i zobaczyc odpowiedzi innych forumowiczow?
OdpowiedzCześć, moderowane są komentarze obraźliwe i zawierające bluzgi. Proponuję zapoznać się z regulaminem: i tu http://www.scigacz.pl/Ekipa,41.html#regulamin Pozdrawiam i zapraszam do kulturalnej dyskusji.
Odpowiedzmoj komentarz nie byl obrazliwy i nie zawieral bluzg!!! napisalem ze nowy s1000rr skopie im obu **** (R1 i GSXR) czy to cos obrazliwego?!
Odpowiedzno pieknie teraz mi slowo **** (****) ocenzurowali, natomiast w artukule o CBR600RR pojawiaja sie bardziej obrazliwe slowa i nich ich nie cenzuruje, co za k....a absurd!!!!!
OdpowiedzNie edytujemy postów. Jedynie je usuwamy jeżeli są obraźliwe. Gwiazdki są wstawiane "z automatu". Gdybyśmy mieli robić to sami, to musiałby tu siedzieć sztab ludzi zajmujących się tylko wstawianiem gwiazdek tam gdzie kogoś poniosła ekspresja w okazywaniu emocji.
OdpowiedzSoczewki R1 pachną taniochą znaną z Grizzlaków. Koszmarny zadupek bez pomysłu, zgrany temat z wydechami, malowanie przemilczę. Suzuki pokazało klasę jakościową i design'erską właściwie oceniając potrzeby rynku - nadto sportowo, do tego komfort i topowa jakość. Zabrakło w teście CBR1000RR - coś pomiędzy R1 i GSXR. Ukłon dla testerów, bardzo dobry tekst. Kto na prawdę jeździł jednym i drugim nie będzie zadziwiony wynikiem testu.
Odpowiedzsciagamy z motogen.pl?
OdpowiedzA dla mnie Suza jest o niebo lepsza. Może nie mieć osiągów jak Yama. Z resztą 100% możliwości Yamy można wykorzystać tylko na torze. A na mieście pewnie też jest 100%... ale bólu na tyłku :mrgreen: No i jeszcze ten wygląd Yamy. Przy Gixxerku wygląda jakby nadwagę miała :mrgreen:
OdpowiedzI na filmiku i w tekscie zawsze wygrywała r1 !! YAMAHY sa najlepsze !! chcuialbym jeszcze takie profesjonalne porownanie r1 do najnowszej hondy i kawasaki ;)
OdpowiedzPanowie nie wiedzą obaj o czym mówią. Suzuki w modelu K5/K6 ma jeden z najbardziej "dołowatych" silników. Dopiero od modelu K7 zostały wykastrowane z pięknego dołu i upodobniły się do R1. Ale wiadomo.... tekst sponsorowany.
OdpowiedzTakie komentarze jak Twój zniechęcają do robienia czegokolwiek. Nikt, żaden z producentów nie płaci nam za te testy. Jeśli twierdzisz, że to teksty sponsorowane, wypadałoby abyś w jakiś sposób to udowodnił, a nie rzucił jakąś głupotę, a potem chował się za nickiem.
OdpowiedzBardzo fajny test, lecz ucieszyłbym się, gdyby porównane były naraz Honda Yamaha, Suzuki oraz Kawasaki..:) może takie marzenie sie spełni?
OdpowiedzSuzuki to STUKI :) Panowie nigdy suzuki nie dorówna hondzie, kawasaki czy yamaszce. Taka jest prawda :)
Odpowiedzkawa...?? hahahaha to klocek jakich malo
Odpowiedzzx12 he he,to dopiero żepak!
OdpowiedzCo ty wiesz o motocyklach...
OdpowiedzPo 1 to yamahy zawsze byly najladniejszymi motocyklami Po 2 goście majace stare suzuki sie wkurzaja gdy ktos im pisze ze yamaha jest lepsza - wiadomo. Ale tak juz jest. Pogódżcie się z tym wszyscy. Yamahy zawsze byly najlepszymi motocyklami na tor bo takie są ścigacze. a jak bede chcial miec konfort to kupie sobie nie ścigacza tylko cos innego !!
OdpowiedzDobry tekst, oby takich więcej Szanowna Redakcjo :) gixxxxa rlz
OdpowiedzAle jaja !! Yamaha chyba sponsorowala ten test, R1 jest faworyzowana i widac to golym okiem, a podsumowanie w stylu ze " warto doplacic te 10tysiecy" brzmi jak by chlopcy z Yamahy powiedzieli "musimy ja sprzedac za wszelka cene", pozatym jak uslyszalem text z materialu video " ze Gixery k5,k6 sa przymulone i jakby wykastrowane" to lezalem na ziemii ze smiechu, chlopaki chyba nie wiedza o czym gadają. RÓBCIE OBIEKTYWNE TESTY!!
OdpowiedzNo pewnie mistrzu:-) Marek Szkopek twoim zdaniem nie wie co mówi. Gixxa to ty chyba widziałeś na pomietolonych plakatach.
OdpowiedzTak sie składa ze Gixx K6 to moj ktorys z koleji supersport, a plakat swoja droga tez mam. Marek Szkopek to jak najbardziej odpowiedni czlowiek do testowania ale z tym textem o wykastrowanych Gixach poszli za daleko i chyba kazdy kto smigal k5,k6 sie ze mna zgodzi.To samo bym powiedzial ale o R1
Odpowiedzsuzi lepsze i ładniejsze :*
Odpowiedzmoim zdaniem bardzo obiektywny test zadne tam faworyzowanie yamaha! tylko rzetelne przedstawienie sprawy przez czlowieka który ma o tym pojecie...mysle ze nowosci techniczne, jak dla mnie najgorszy wyglad w historii r1 a przedewszystkim cena negatywnie odbija sie na sprzedazy tego modelu przynajmniej w naszym kraju, nawet gdybym na nia mial to i tak zostal bym przy swoim starym modelu;)ale o gustach sie nie dyskutuje BRAWA ZA ODWAGE DLA YAMAHY BRAWA ZA KONTYNUACJE TRADYCJI DLA SUZUKI
Odpowiedz