Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeWitam jestem posiadaczem Suzuki GSX 600f 1998r. Mam pytanko co do tego modelu a mianowicie jak kontrolować poziom płynu chłodniczego (temperatury silnika) bo o ile sie nie myle nie ma żadnej kontrolki która by nas informowała o niskim poziomie płynu czy tez o wysokiej temperaturze? o ile się nie myle gdzieś wyczytałem że gdy poziom płynu chłodniczego jest niski zapala się kontrolka od hamulca ?! Proszę o pomoc !
OdpowiedzNie ma płynu chłodniczego. Ta mała chłodnica jest do oleju. Trzeba dbać o stan oleju i nie powinno być problemu. Motocykl ma chłodzenie powietrzno-olejowe.
OdpowiedzMoje jajo dojeżdża już 65kkm i dalej pali na dotyk i żadna trasa mu nie straszna. Nawet wypady na wschodnie rubieże IIRP nie są w stanie go wystraszyć. Zawsze dojdzie do celu, byle by zalać mu dobry półsyntetyk. Jedynym minusem tego modelu to wysoko położony środek ciężkości. Dla niewprawnego kierowcy położenie go na kolano to nie lada wysiłek.
OdpowiedzWitam właśnie przymierzam się do zakupu takiego cacka (jajka) HE he będzie to mój pierwszy motor,prawko zrobiłem na jesieni zeszłego roku mam 2 lata doświadczenia na skuterze 125. Jestem trochę wysoki 188 i myślę że nie będę wyglądał i czuł się jak dziecko na zabawce .Wiele pozytywnych opinni zachęca mnie do wyboru właśnie tego modelu,a czas pokaże na czym będę czuł się dobrze. Dzięki za artykuł pozdrawiam.
OdpowiedzPrzesiadka z "kibla" (niezależnie jaką ten kibel miał pojemność) na motocykl zawsze będzie nazwijmy to ekscytująca.. Jednak Jajko to dobry motocykl i nie powinien sprawiać trudności, nie ma specjalnie nadmiaru mocy, nawet w wersji 750cc jest poniżej średniej dla konkurencyjnych 600-tek, ale przez to jest przyjazny w prowadzeniu. Nie jestem fanem Suzuki, ale ten model na w sobie to coś. LwG!
OdpowiedzMiałem GSX750F roczne z przebiegiem 7500km. Palił zawsze na dotyk czy zimny czy ciepły bez żadnego dodawania gazu tak jak pisze autor. Jak sprzedawałem 3 letnie miał 18500km i dalej palił na dotyk. Mimo iż teraz mam Hayabuse to bardzo dobrze wspominam ten motocykl: - oszczędny silnik 5l/100km - najwygodniejszy motocykl jaki miałem - hayka się chowa... - tani w eksploatacji - niezawodny - bardzo fajny dół silnika - po przesiadce z R6 nie wierzyłem, że silnik tak świetnie może ciągnąć od samego dołu. - z wyglądu jak dla mnie OK - duży i dostojny. - jak na tę masę super się prowadził. - tani w zakupie A że ciężki... No to przecież nie czysty sport i każdy kto go nabywa liczy się z tym i to akceptuje.
Odpowiedz