Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzeMotocykl nadaje się na PIERWSZY po zrobieniu kategorii A2 ? :) I jaka wersja, odblokowana 100 KM czy zdwałiona do 25 KM ? :)
OdpowiedzPanowie napaliłem się na GSR 600 ale przez tą ramę to już sam nie wiem. Faktycznie tak jest że pekają same z siebie? Przy oględzinach dokładnie milimetr po mm obejrzeć główkę ramy? Interesują mnie maszyny z roku 2006 -2007 ale jak mam wziąć kredyt na moto w którym może pęknąć rama sama od siebie a potem je tylko ogladać to mi się odechciewa
OdpowiedzWitam! Sluchajcie - zastanawiam sié nad zakupem tego moto z tym, ze mam problem z jednym szczegóem. Widzialem dane techniczne (w tym wys siedziska), z kolei nie widzialem go live i zastanawiam sié czy zwyczajnie nie bede na nim wygladal stosunkowo glupio bo mam 193 cm wzrostu. Moze ktos mial podobná mysl/problem? Pozdro!
Odpowiedzja mam 178cm, mam go juz 2,5 roku i uważam, że każdy, choćby 2cm wyższy ode mnie wygląda na nim jak słoń na motorynce. Poza tym jednym szczegółem, to moto zarąbiste! Do tego stopnia, że postanowiłem go nie sprzedawać, a jedynie dokupić coś większego. Szczególnie, że jest pięknie utrzymany i niezawodny.
OdpowiedzTroszkę opowiem o swoich wrażeniach związanych z tym motocyklem. Po pierwsze latam już na nim ok 1,5 roku. Co do spalania. Może i wynosi 5l/100km ale osobiście nigdy mi się nie udało osiągnąć takiego spalania. Średnie spalanie to ok 7l ale fakt nie jeżdżę poniżej 8 tys ob/min Ogólnie powyżej 6 tys. jest spalanie takie jakie pokazuje obrotomierz i nie przesadzam tutaj. Ogólnie motorek ma charakter. Brak w nim owiewki bo przy 200 głowę chce urwać. U mnie vmax wynosi 255 tyle nim leciałem tylko fakt mam go troszkę doinwestowanego. Ok 10tys obr/min zaczynają ciągnąć wszystkie koniki i wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa. Ze skrzyżowania nieźle się odpycha. Na zakrętach fajnie się prowadzi. Bardzo wygodna kanapa. W trasie bardzo wygodna pozycja za kierownicą ale przy szybszej jeździe tak jak już pisałem- boli kark- do 150 jest ok. Dla mnie największą wadą jest to ze muszę go tankować co 200 km- mały bak- aczkolwiek jak bym jeździł spokojniej to pewnie przejechałbym na baku ok 250 km. Jestem zachwycony tym motorem i chyba szybko go nie sprzedam. Motor dla doświadczonych kierowców oraz idealny na pierwsze moto.
Odpowiedzmam swojego 3 lata i zgodze się w stu procentach! Spalanie jak by nie mierzył to 7l/100km, zasięg 200km. Kilka razy próbowałem eco-driving i zszedłem do 5,5l/100km. Da się, ale zmiana biegów na wyższy przy 6000 rpm to masakra jakaś... Nie dla mnie. Nie miałem ani jednej awarii, a sprzętowi własnie stukneło 30 000 km. Do tej pory zmieniałem tylko świece, olej i filtry, raz podchodziłem do kasowania luzów zaworowych przy 24k km, ale okazały się w normie (na wszystkich płytkach), musiałem zmienić łożysko główki ramy (fabryczne jest kulkowe i podobno 20k km to maks dla nich - założyłem maszynowe). Fabryczny napęd przeleciał 25k km, założyłem DID i JT, wymieniłem przewody na stalowy oplot. Jedyne co, to opony. O fabrycznych już dawno zapomniałem. Każdy nowy komplet zabijam w 8tys km, a gumy nie palę. Ogólnie sprzęt naprawdę gorąco polecam. Ma pazur i nie znudzi się doświadczonemu riderowi, a jednocześnie tak liniowo rozwija moc, że nie będzie onieśmielał świerzaka - przynajmniej nie do 8k rpm;-)
OdpowiedzMam GSRa od 2008 czyli od nowosci, zrobiłem prawie 20 000 km i na tylnym kole duzo jezdzę (nauczyłem się na nim) a wiecie jakie są początki, tysiące razy uderzałem z dużą siłą o asfalt przednim kołem i nic ani śladu. Śmiać mi sie chce z tych którzy piszą ze rama pęka od tego.
Odpowiedzdo wiadomości wszystkich zainteresowanych, TAK, słaba rama w GSRach to nie bajka, pytacie o to czy ktoś może to potwierdzić? tak, ja. Żadne "tylko włoskie egzemplarze" ani podobne z palca wyssane historie że niby Suzuki Motor Poland się broni że nie mieli przypadku itp. albo że musi to być solidny dzwon. Miałem rok czasu GSRa ze spawaną ramą, zaczęła ponownie pękać, poprawiłem to solidnie wstawiając kawał materiału dla wzmocnienia. Motoru pozbyłem się za śmieszne pieniądze przez tą cholerną ramę. Kolega wczoraj zaliczył rów. Na GSR. Miał go od nowości. Wylizane. Moto całe, ani jeden plastik nie draśnięty, lagi też. I zgadnijcie co poszło? Rama przy główce! Jak ktoś nie wierzy to zapraszam, mam masę swoich zdjęć :) a innych odsyłam do firmy w Busku Zdroju która to zajmuje się spawaniem ram motocyklowych. W galerii napraw mają masę tego niewypału jakim jest GSR. A szkoda bo motocykl bardzo fajny ale przez konstrukcje ramy nawet za 6tyś zł bym go nie chciał... pozdro.
Odpowiedzpamiętać należy o tym że to we włoskich wersjach pękały ramy tuz za kierownicą
OdpowiedzMotocykl bardzo fajny. Przesiadłem się z Suzuki SV. Zrobiłem na nim już pond 500km po mieście w 3 tygodnie i jestem coraz bardziej nakręcony z każdym dniem. Moc w dolnym zakresie obrotów nie przeraża, ale gdy docieramy do 10000 obrotów zaczyna się prawdziwy szał. Polecam, aczkolwiek chyba nie początkującym.
Odpowiedzwitaj , ja tez mam SV650N i w miescie przy ostrym traktowaniu mieszcze sie w 6L ile pali taki( przy normalnej i ostrej jezdie) GSR600 bo mam zamiar kupic??? Dzieki za odp- to moj e-mail danimoto46@gmx.de
OdpowiedzBoczo, dzięki za artykuł. Zastanawiam się nad zakupem gsr-a i szukałem wiadomości o nim. Pzdr.
OdpowiedzŚwietny sprzęt:) sporo wybacza;)
Odpowiedzzastanawiam sie nad kupnem gsr-a jak dokladnie jest z ta pekajaca rama rozwazam kupno uzywanego rocznik 2006-2007 prosze o wypowiedz ludzi ktorzy mieli konakt z tym motorem a nie opieraja sie tylko na plotkach w sumie co lepsze fz6 czy gsr pozdrawiam
OdpowiedzSzczerze powiedziawszy nie wierze w te plotki. Sam mialem GSR k7 i zaliczylem ostrego dzwona gdzie moto bylo uderzone w tyl.. Slizg byl przez 15-20 metrow po asfalcie. Moto do kasacji ale rama byla cala jak i glowka ramy. Do kasacji poszedl bo konstrukcja moto naruszona ale tutaj sie nie dziwie. Moto stalo w miejscu gdy samochod ze 100 wjechal w dupe. Jak mowilem rama i glowka ramy cala pomimo uderzenia, pomimo slizgu. Teraz znowu kupuje moto i znowu kupie sobie GSR bo to moto daje kupe frajdy. Po czolowym zderzeniu nie dziwie sie ze rama peka. Ale nie mowcie ze przy bylejakiej glebie sie uszkadza bo z tym sie nie moge zgodzic. Pozdrawiam
OdpowiedzOd jazdy na kole koles nieosmieszaj sie jak zaliczyles dzwona to niedziwne ze ci rama pekla.
OdpowiedzSuzuki GSR 600 - Moto Wyapkus...:D
OdpowiedzGSR był pierwszy, b king powstal troche czasu po nim to raz a dwa z przodu w GSR są 4 tloczkowe zaciski a nie 2
OdpowiedzMam takiego i nic mi nie peklo, znacie kogos komu rama pekla jesli to przestancie pisac glupoty.Ztego co sie orientuje to w polsce nie bylo takiego przypadku
Odpowiedzallegro.pl/item496168608_suzuki_gsr_600_2007_uszkodzony.html
OdpowiedzNaucz sie czytać ślepoto. Stoi napisane jak wół że pękają w wyniku wypadków a nie jeżdżenia. Co za ludzie.
OdpowiedzTen motocykl nie ma problemu z pękającą ramą. Gdy pojawiły się doniesienia o urwanych główkach ramy zapytaliśmy o to Suzuki Motor Poland. Sprawa była i jest im znana przy czym według informacji Suzuki nie odnotowano ani jednego przypadku na świecie, aby rama sama pękła w czasie jazdy. Ramy pękają tylko i wyłącznie w czasie uderzenia w przeszkodę. Pozdr, Lovtza
OdpowiedzLovtza obawiam sie że ONI tak mówią bo chca sprzedać swój produk, jak wytlumaczysz ze na allegro jest tych polamanych ram w gsr od zarąbania? wiesz inne motocykle też maja wypadki ale byle gleba w nich nie powoduje urwania głowki ramy, szkoda bo motocykl dosc fajny ale balbym sie nim gumować
OdpowiedzHej, To nie jest takie proste. Nie można uciekać przed odpowiedzialnością jeśli się coś spieprzyło. Suzuki o tym wie, bo świat zna wiele przykładów miliardowych strat jakie poniosły koncerny motoryzacyjne próbując tuszować buble. Problem jest taki, że ramy pękają od zderzeń. Nie od jazdy. Wszystkie sprzęty z pękniętą ramą na allegro o jakich mówisz to sprzęty powypadkowe. Gdyby komuś pękła rama w czasie normalnej jazdy to Suzuki miałoby pozwy do sądu o narażenie czyjegoś zdrowia i życia. A nic takiego się nie wydarzyło. Inne motocykle tez się łamią, w gixxerach też rama lubi strzelić od czołowego uderzenia. Ale o jednym trzeba pamiętać. Motocykle nie są budowane po to, aby brać udział w czołowych zderzeniach. Nie są też projektowane do jazdy na gumie (gdyby tak było wyglądałyby zupełnie inaczej;) ). Jeśli normalnie jeździsz tym sprzętem to nic Ci nie grozi. A jeśli ktoś wymusi na Tobie pierwszeństwo i połamiesz ramę, to naprawisz (wymienisz) ją z jego OC. Nie demonizujmy bardzo dobrego motocykla. Pozdrawiam,
Odpowiedzzgadzam sie z Tobą kolego ale to moze być irytujace, kiedy masz glebe nie dzwon tylko szlif a rama ci się rozlatuje , druga sprawa spojrz na te motocykle z allegro mają niektóre proste lagi całą felge iz ero otarć a rama zlamana ,spójrz tutaj każdy narzeka na kawasaki, motocykl zgruzowany cały zdemolowany a rama tylko pogieta a nie polamana ps tu widac ze to dzwonie bo ma wszystko pokrzywione http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M620291
OdpowiedzJak myślicie czy w 2008 zlikwidowano problem pękającej ramy?
OdpowiedzGSR jest bardzo sympatycznym motocyklem, to prawda. Jeśli natomast chodzi o artukuł, to widać nieudolność autora i kiepski warsztat pisarski. Szkoda, że tak bardzo chciał on stosować "mądry" język. Liczne powtórzenia, zastosowane niewłaściwie wyrazy i mało wyrafinowany język uczyniły całość trudną w odbiorze i niestety straciła na tym wiarygodność całości tekstu. Cóż.. nie wszyscy przecież muszą pisać, szkoda tylko, że na scigacz.pl piszą własnie Ci którzy nie powinni tego robić. Moim zdaniem: mocna 4 za zebrane informacje o motocyklu ale za spsoób ich przekazania tylko (naciągane) 2+.
OdpowiedzSzkoda tylko ze tak ramy pekaja od jazdy na kole itp ...
OdpowiedzChciałeś powiedzieć - od nieumiejętnej jazdy na kole ;)
Odpowiedz