Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzePanowie ..... GSF oraz GSX 1250 maja te same silniki .... dosiadalem miesiac czasu jako sprzet zastepczy. Przypominam , ze max moment obrotowy jest dostepny duzo ponizej 4 tys obrotow .... i to sie da odczuc. Szesciostopniowa skrzynia , silnik-bomba atomowa oraz intuicujna pozycja i bezproblemowe prowadzenie sprawiaja , ze ten budrzetowy motocykl bije na glowe spora czesc konkurencji. Czlowiek zapomna , ze czerwone pole istnieje ... jebniecie nastepuje wraz z musnieciem manetki. Goraco polecam jezde testowa.
Odpowiedzczy silnik w 1250 jest równie bezawaryjny jak stary olejak?
Odpowiedzhonda to honda reszta sie od niej uczy i nasladuje
Odpowiedzciekawy jestem czy to jest olejniak czy wodniak bo czytałem w jednej gazecie ze bandit 650 to olejniak mozliwe ze sie walneli
OdpowiedzTa nowa generacja chlodzona jest wodą. Poprzednie roczniki 650-tki 2005 i 2006 chlodzone były tradycyjnie olejem. Pozdrawiam,
OdpowiedzCiekawe czy ten silnik bedzie trwaly rownie jak stary olejak...
Odpowiedzpanowie WAGA WAGA!!!
OdpowiedzNo cóż, może i będę w tym momencie malkontentem ale spodziewałem się raczej REWOLUCJi - ewolucja jest tak niewielka, że ledwie ją zauważam.... po prostu troszkę opatrzył się już stary bandit a nowemu brakuje odrobiny świeżości, pozbycia się zmarszczek i małej kuracji odchudzającej... :-(
Odpowiedzbandit to bandit, sam posiadam(2003r) i myslę że w tym modelu to raczej nie chodzi o rewolucje a tradycję. A że sie opatrzył.. kup sobie nowego fazera, masz rewolucje
Odpowiedz