Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 31
Pokaż wszystkie komentarzeBez długiego gadania i opisywania po moim zapytaniu w 30 dni zrobiłem prawko A i mam spokój. Szkoda czasu na komentarze, więcej pisania niż zdawania. Grtulacjje dla wszystkich kozaków bez uprawnień;) Pozdrawiam
OdpowiedzCo mi grozi jak jechałem bez prawka a juz miałem zakaz
OdpowiedzKoledzy za jazdę bez uprawnień motocyklem grozi mandat 500 zł. To wszystko, nie wiem skąd bierzecie pomysły z kosmosu i kto ma w tym ineteres. Informacje posiadam najświeższe z dnia dzisiejszego. Jeśli nie jesteście pewni to zamiast opowiadać stek bzdur wystarczy złapać za telefon wykręcić numer do najbliższej komendy do wydziału ruchu drogowego i tam zapytać o aktualne przepisy. Po cholere się nakręcać i zarażać tym innych??
OdpowiedzCo mi grozi jak jechałem bez prawka a juz miałem zakaz
Odpowiedzjuż w pierwszym zdaniu kardynalny błąd, które za****** myli osoby, które chcą czegoś się dowiedzieć z tego artykułu. Za brak DOKUMENTU uprawniającego jest mandat karny w wysokości 50zł, tak jak za każdy dokument którego nie mamy podczas kontroli, natomiast brak UPRAWNIEŃ w konsekwencji odchudzi nasz portfel o co najmniej 3 tys. zł.
OdpowiedzJeżeli posiadam kat b, jakie nowe stawki mandatowe???;)))
Odpowiedzobecnie to bez różnicy, czy masz kat B. Nie posiadasz kat A. prowadząc motocykl to nie posiadasz uprawnień do jego kierowania, zatem min 3 000 areszt lub ograniczenie wolności.
OdpowiedzNie wiem kto Ci takich głupot naopowiadał, nic takiego nie ma miejsca, jeśli masz prawo jazdy kat. B, to jadąc motocyklem bez kat. A dalej płacisz 300 zł. Żadne nowe przepisy nie weszły w życie, mało tego, jakiegokolwiek policjanta bym nie spytał ( 2 dni temu pytałem funkcjonariuszy na motocyklach, dzwoniłem nawet na komendę), to żaden z nich nawet nie słyszał o pomyśle karania kierowców tak wysokimi mandatami.
Odpowiedzdzieki pablo czyli można zapierdalać a ty sie tam nie poparz tą zupą
OdpowiedzMuszę sprostować. Taka kara grozi za "recydywę" czyli jeśli raz Cie złapią bez prawka (nieważne za co) to wtedy już grozi taka kara jak pisałem powyżej. A głupot nikt mi nie opowiadał, tylko umiem czytać nowelizację ustawy, która weszła w życie 17 maja br.tylko wcześniej pisałem na szybko, więc źle określiłem co się zmienia.
OdpowiedzGłupiś i tyle. Dalej jest jak było.
OdpowiedzKolego jest za jazde bez uprawnień 500 zł mandatu. To wszystko dzisiaj dzwoniłem do wydziału ruchu drogowego więc są to świeże informacje. Czyli jak będziesz zapieprzał swoją CBR'ką bez prawka to jak Cie złapią to dostajesz raptem 500 zł mandatu. To wszystko. Pod warunkiem że nie masz już jakiegoś zakazu.Pozdr
OdpowiedzDla mnie to jest chore. Chore przepisy. Utrudniają zdanie, karają za brak papierów. Można dojeżdażać rowerem. Ale jak ilość kilometrów nie pozwana to trzeba wybrać silnik. Bo nogi wyciągniesz. Jak po 500km robię miesięcznie. A jesteśmy w Uni Europejskiej. Co nie? W Anglii krótkie przeszkolenie 150 funtów jesteś lżejszy i możesz jeździć i się uczyć L na tył. A tu ?? Dziadostwo. Projekt trafi na pierwsze czytanie którego i tak nikt nie bedzie słuchał w sejmie bo i tak bedzie pusto.
OdpowiedzPosłowie się nudzą i wymyślają głupoty. Komuna nadal trwa...
OdpowiedzKomedia jest ze cena kursu na kat.a jest praktycznie zblizona do kat.b masz kat b znasz sie na przepisah posiadasz dlugo prawo jazdy i musisz znowu zdawac testy chore niech zmienia ze zdaje sie tylko jazde to wiecrj bedzie ludzi i o polowe obniza koszt kursu
OdpowiedzDlaczego nie wspomniane jest propozycji podniesienia wysokości mandatów? Też to jest w projekcie! Tylko w tym projekcie boli to że wysokośc manatów chcą wyliczać na podstawie średniej krajowej a dlaczego nie wezmą od wysokości zarobków? Ten co zarabia dużo to będzie się nadal śmiał z tych manatów bo gdyby zapłacił jakis tam procent zarobków to by się zastanowił
OdpowiedzPolskie chore prawo. Żeby zdać egzamin na prawko podnoszą ciągle wymagania i dodają pojebane pytania zupełnie nie związane z przepisami i równo do tego podnoszą kary. Po co? Żeby nas łoić z kasy. Jedne 500 wyłapałem już chociaż bez plastyku waliłem trasy i byłem w stanie wymienić wykroczenia innych bo znam te przepisy a uwalałem na pierdołach zupełnie nie związanych ze znajomością przepisów czy znaków. Zróbcie normalny egzamin i stwórzcie więcej patroli nieoznakowanymi autami w miastach bo to co się dzieje, to jakaś masakra jest.
OdpowiedzZgadzam z toba. Osoby ktore maja prawko od lat lub maja duzo kasy robia duzo bledow i lamia przepisy jeden za drugim. Kierowca bez zdawania potrafi lepiej. Jezdzic niz tysiace ludzi majacych kwity. Niech zaczna myslec nad przepisami i lapaniem dupkow. Ktozy sa naprawde glupi za kierownica.
Odpowiedzi znowu chcą zarobić.... jak coś takiego chcą wprowadzić to powinni przywrócić kartę motorowerową i spuścić koszty wyrobienia uprawnień. Co za debile z nich, ładną kasę będą trzepać na biednych ludziach.... Jeszcze im mało?
OdpowiedzPrzepadek samochodu zawsze będzie kwestią sporną, właśnie w przypadku gdy pojazd nie jest własnością sprawcy. Można to jednak załatwić inaczej, kara pieniężna egzekwowana natychmiast po zatrzymaniu z ewentualną zamianą na areszt np miesiąc. Kara finansowa 3 tys. myślę że będzie odpowiednio dotkliwa, a w razie recydywy bezwzględny areszt. To samo w przypadku alkoholu, tzn areszt bezwzględny za pierwszym razem np tydzień, w ramach recydywy trzy miechy /i nie mówię o spowodowaniu wypadku/.
OdpowiedzPrzepadek samochodu zawsze będzie kwestią sporną, właśnie w przypadku gdy pojazd nie jest własnością sprawcy. Można to jednak załatwić inaczej, kara pieniężna egzekwowana natychmiast po zatrzymaniu z ewentualną zamianą na areszt np miesiąc. Kara finansowa 3 tys. myślę że będzie odpowiednio dotkliwa, a w razie recydywy bezwzględny areszt. To samo w przypadku alkoholu, tzn areszt bezwzględny za pierwszym razem np tydzień, w ramach recydywy trzy miechy /i nie mówię o spowodowaniu wypadku/.
OdpowiedzTakże sądzę, że najpierw powinna wrócić karta motorowerowa... No ale cóż dla "tych wyżej" najważniejsze aby oni zarobili...
OdpowiedzWg mnie dobry pomysł(generalnie).
Odpowiedz"...orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego nie stanowiącego własności sprawcy jest możliwe jedynie wtedy, gdy kierował nim nie mając do tego uprawnień za zgodą właściciela". Wystarczy, że recydywa zarejestruje auto na żone a ona napisze mu pisemną zgodę na kierowanie pojazdem - i już nie zabiorą :)
OdpowiedzSuma mandatów za jedno wykroczenie mie może przekroczyć 2000 zł. A w przypadku większej ilości wykroczeń i ich kumulacji 10000 zł, a do tego dochodzi fakt, ze takie kary mogą nałożyć funkcjonariusze ITD.
OdpowiedzZa skutkuje to z pewnością tym że więcej tych osób zdecyduje się na ucieczkę co w konsekwencji doprowadzi do zwiększenia się liczby wypadków! Także tych śmiertelnych. Gratulacje dla pomysłodawcy!
OdpowiedzNajpierw niech przywrócą kartę motorowerową a później obawiają się mandatów... Gwarantuję że jak przywrócą kartę to ilość mandatów za nieposiadanie prawa jazdy w przypadku 50tek spadnie. Dla czego nie tworzy się w polsce żadna rewolucja dotycząca powrotu karty motorowerowej? Nie wierzę że się nie da... "zjednoczony lud obali każdy system" a więc mamy różne sposoby, redakcje, telewizja, i tak kroczek pokroczku walczyć o to... a tym czasem nie robimy z tym nic, młodzi AM nie robią bo koszty są kolosalne i o kursach jak na prawdziwych prawo jazdach nie wspomnę...
OdpowiedzŻadnego powrotu kart motorowerowych! Młodzi gówniarze w szkole nie będą nauczeni przepisów ruchu drogowego w taki sposób jak na porządnym kursie w OSK. Wyjadą później na ulicę z kartą motorowerową i jeżdżą jak większość rowerzystów - tak jak im się podoba, nie mają żadnej wyobraźni ani umiejętności. Na rowery także powinni wprowadzić dodatkowe przeszkolenia, nie mówię tu o egzaminie, ale o zwykłym uświadomieniu o przepisach, bo to co się dzieje przez takich na drogach to szkoda gadać...
OdpowiedzPorządnych kursów w porządnych OSK gdzie faktycznie uczą przepisów jest jak na lekarstwo (nie tylko na AM/A - gdzie na mieście spędza się jakieś 2 h w ciągu całego szkolenia, ale głównie mam tu na myśli kurs na B)
OdpowiedzGdyby koszta nie były tak duże a zamiast AM byłoby A1 to miałoby to sens, bo robić prawko co 2 lata i wkładać w to kolejne tysiące myśle że nikomu się nie uśmiecha ;)
OdpowiedzNie było by tylu osób bez uprawnień gdyby nie wprowadzili Prawajazdy AM (chodzi mi tu o nastolatkow) Jest to bezsens moim zdaniem gdyż cena za egzamin itd jest ogrmona.. Czasami podobna do cen prawajazdy na samochod osobowy .. Gdyby nadal była karta motorowerowa to by zapewne aż tyle tego nie było. No ale cóź w tym kraju robi się wszystko na przekór byle by państwo miało jak największy zysk .
OdpowiedzAleż bełkot...
OdpowiedzNie liczne grono moich znajomych ma AM , wiekszosc poprostu mowi ze nie bedzie robic bo sie nie oplaca.. Bo za rok dwa moga sobie zrobic A1 ktoro juz sie bardziej oplaca..
OdpowiedzW pewnej części nie mogę sie z tym zgodzić ponieważ, posłowie patrzą na wyniki oraz przepisy krajów UE, nie patrzą tylko na zarobki, przykładowo:polska pielęgniarka zarabia 2 300 zł a niemiecka pielęgniarka zarabia 2 500 €. No więc podsumowując, skąd mamy brać na te mandaty? A teraz z innej beczki: czemu dodatkowo zostaje opodatkowane paliwo przez nasze kochane świnie? A no przez to że im mało już w korycie... Złodzieje... Pozdrawiam
OdpowiedzW pewnej części nie mogę sie z tym zgodzić ponieważ, posłowie patrzą na wyniki oraz przepisy krajów UE, nie patrzą tylko na zarobki, przykładowo:polska pielęgniarka zarabia 2 300 zł a niemiecka pielęgniarka zarabia 2 500 €. No więc podsumowując, skąd mamy brać na te mandaty? A teraz z innej beczki: czemu dodatkowo zostaje opodatkowane paliwo przez nasze kochane świnie? A no przez to że im mało już w korycie... Złodzieje... Pozdrawiam
OdpowiedzNIEGŁUPIE ROZWIAZANIE POMYSLCIE O WIELU NASTOLATKACH JEZDZĄCYCH KOMARKAMI , CZY ZASLUGUJA ONI NA 3000 ZŁ MANDATU ?
OdpowiedzTak.
OdpowiedzTe przepisy to populizm. Od dawna wiadomo, że nie wysokość kary, ale jej nieuchronność przynosi rezultaty. Nasza policja jest skorumpowana i nieudolna, a sądy opieszałe. Wysokie grzywny są nieściągalne, a konfiskata niezgodna z konstytucją, już były próby. Więc efekt zmiany będzie żaden. A co z małolatami 13-15 lat? Teraz śmigają skuterami bez uprawnień, bo ktoś 'mądry' zlikwidował karty motorowerowe i muszą zdawać egzamin jak na duże motocykle, nie do zdania, więc mało kto podchodzi. Staną się przestępcami i ich rodzice również. Totalny idiotyzm.
OdpowiedzNiestety, część polskich polityków nie należy do elity umysłowej naszego kraju :) i i stąd jest takie powiedzenie, głupota rodzi głupotę.
OdpowiedzJestem przeciwny tej karze przecież to nie wiąże się z przestępstwem każdy może zapomnieć prawo jazdy gdyż każdy jest człowiekiem. Jestem za wyższymi karami ale ten przypadek to kpina :)
OdpowiedzTu nie chodzi o zapomnienie dokumentu. Chodzi o jazdę samochodem w ogóle nie mając prawa jazdy
OdpowiedzSłuszna inicjatywa, ale to z przepadkiem pojazdu nie przejdzie. Juz byly takie pomysly i okazywalo sie ze to nierealne. Ale kary np 5 tys PLN jak najbardziej jestem za. A za recydywę więzienie. Tylko co do motocyklistów to zwiekszy sie odsetek tych ktorzy beda probowali uciekac.
OdpowiedzWyglada to na calkiem nieglupie rozwiazanie.
OdpowiedzMamy rok wyborczy, także nie dziwota, że takie 'kwiatki' wyskakują. Jeżeli ta sprzedajna partia, która jest przy korycie od przemiany ustrojowej i wchodzi w koalicje z każdym chce tak bardzo ingerować w majątek osobisty obywatela, to powinna zacząć od urzędników państwowych, którzy "bez posiadanych uprawnień" (czyli de facto działając niezgodnie z literą prawa) doprowadzili wydając błędne decyzje administracyjne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem obywatela (czyt. do bankructwa przedsiębiorców itp).
OdpowiedzMnie w tym wszystkim zastanawia (i jednocześnie martwi) tylko jedno. A mianowicie aby nie kończyło się to tak że ktoś zapomni prawka z domu i choc uporawnienia ma, to brak dokumentu do jazdy niema i traci moto/auto. Oby to było precyzyjnie opisane. Jeżeli zapomnienie prawka z domu (chociaz ma się uprawnienia) doprowadzi do tego że zarekwirują pojazd to jestem przeciw temu projektowi. W innym wypadku ZA. Dodałbym jeszcze aby rekwirować pojazdy pijanym kierowcom ale to już inna bajka.
Odpowiedza co jeśli ktoś posiada kategorię A2 a lata motocyklem przykładowo 100 konnym? Też mnie do paki wsadzą? Na kategorię A2 zdaje się tak samo, i jak by nie było takim samym motocyklem co na kategorię A. Czekam na wasze odpowiedzi, ponieważ bardzo mnie to ciekawi. Pozdrawiam
OdpowiedzAktualnie jest osobna klasyfikacja wykroczenia dla jazdy bez uprawnień do kierowania pojazdami (brak prawa jazdy w ogóle) - 500 zł - i dla jazdy bez uprawnień wymaganych dla danego rodzaju pojazdu (czyli śmigamy R1'ką mając A2) - 300 zł. Rozdzielenie tych wykroczeń powinno zostać.
OdpowiedzJak najbardziej tak zrobią i jak najbardziej słusznie. Brak uprawnień to brak uprawnień i tyle. Na kategorie A2 nie zdaje się takim samym motocyklem jak na A. Jeśli już jakaś szkoła tak robi, to bezprawnie.
OdpowiedzUprawienie jakieś się tam posiada, więc policjanci według mnie powinni podejść do tematu trochę łagodniej. Tam, gdzie ja zdawałem na A2 w WORDzie właśnie chłopaki zdawali takim samym motocyklem co ja. Testy takie same. Takie jest moje zdanie, nie wiem co wy o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUprawnienia a umiejętności to dwie rożne rzeczy. Mam B i potrafił bym pojechać sprzętem powyżej 3,5t. Baa nawet dałbym rade ciągnikiem siodłowym z naczepą, ale to nie znaczy, że mi wolno. W 90% sytuacji nikt nie zauważy różnicy ale przyjdzie 10% na które nie jestem przygotowany i zrobię komuś albo sobie krzywdę. A2 istnieje miedzy innymi dlatego, że zauważalna niestety część grona nastolatków siadających na dwa kółka ma g.... w głowie i zero wyobraźni. Tu głównie chodzi o wiek i pokorę której 18latkom brakuje, a którą przez 2 lata jeżdżenia słabszymi moto mają szansę nabyć z mniejszym ryzykiem zrobienia sobie lub komus krzywdy.
OdpowiedzTak, jak najbardziej. A2 uprawnia do poruszania się motocyklami do 35KW. To tak samo jak masz takiego busa - może być zarejestrowany jako DMC 3,T i wtedy możesz jeździć nim na prawku B. Możesz też go zarejestrować np na 4,2T i już potrzebujesz prawko C choć to ten sam pojazd praktycznie. Tutaj sprawa jest prosta jak drut wg tego pomysłu.
Odpowiedzto już jest na prawdę dziwne.. mogli by dać chociaż pouczenie za takie coś. Kategorie jak by nie patrząc się jakaś tam ma..
Odpowiedz