Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeOczywiście nie popieram kręcenia i sam nigdy się za to nie brałem bo po co oszukiwać? Więc to jest tak: Każdy może nawet wyzerować licznik pod warunkiem że poinformuje o tym kupującego więc wprowadzenie systemu jaki proponujecie kłóci się z obecną ustawą. Poza tym jeśli zrobię remont lub wymienię silnik to mimo wszystko stan się nie zgadza...a teraz są komputery więc podłączając się do samochodu czy motocykla możemy sprawdzić faktyczny przebieg pojazdu. Mowa o nowszych pojazdach w samochodach już sprzed roku 2000 można sprawdzić... w motocyklach bywa różnie najgorsze jest to że nasi rodacy nie widzą w tym nic złego a i info o tym że pojazd jest klepany nie chcą podawać...dlatego warto zachować zdrowy rozsądek poczytać zabrać kogoś kto się na tym zna nie udawać znawcy samemu i nie napalać się bo wtedy dobry sprzedawca wciśnie nam co chce a my to łykniem...
OdpowiedzA co to za problem dzień lub dwa dni przed przeglądam cofnąć licznik o kilkanaście/kilkadziesiat tyś. kilometrow i za rok znowu dzien przed przeglądem cofnąć o kilkanascie/kilkadziesiat tyś. kilometrow. Kto mi udowodni, ze przez rok auto więcej jeździlo niz stalo.
OdpowiedzChciałeś chyba napisać więcej stało niż jeździło :D
OdpowiedzDla naszego rządu ten temat nie istnieje i zdecydowanie nie jest problemem, więc petycja znajdzie się w koszu szybciej ja zdołam powiedzieć "a nie mówiłem..." Wybaczcie, ale w jakim wy kraju żyjecie. Państwo nie ma odpowiedniego aparatu do kontrolowania takich cwaniaczków...
OdpowiedzNie jest problemem i nie będzie, bo nie ma z tego zysków dla budżetu.
OdpowiedzPrzecież taki sprowadzony z zachodu "bitek" na pierwszy przegląd w PL przyjedzie z licznikiem już przekręconym.
Odpowiedz