Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzesuper mechanik i tylna opona na pierwszym lewo skręcie ucieknie....
Odpowiedzjakiś dziwny ten mechanior, strasznie czyste ma ubranie robocze chyba nigdy się za robotę nie brał
OdpowiedzWitam, "Motorista" odradzam ten serwis, salon itp. Oszukali mnie trzy razy : - pierwszy raz nalali do mojego VZR 1800 o litr (!) oleju za dużo, super serwis który bez książek serwisu nie daje sobie rady- powiedzialem sobie ok. zdarza się, - drugi raz koszt wymiany świec w mojej R1 miał wynieść 20 zł za szt. czyli 80 zł (pytałem 3 razy podawałem rocznik itp. 3 razy odpowiedź 80 zł. - okazja YAMAHA chciała 200 zł) po zaprowadzeniu moto okazało się że chcą 260 zł!!!!!!!! mówie ok zdarza się... -trzeci raz chciałem zamówić crash pady do b-kinga dzwonie 2 04.2011 "tak spoko kilka dni i są na miejscu", 4.04 2011 jestem w salonie "motorista" zamawiam, w środę 6.04.2011 nie mogą się dowiedzieć w Womet Tech czy pasują, do soboty 9.04.2011 brak odzewu , robię aferę, obiecują że oddzwonią, w poniedziałek nie zdążyłem odebrać tel. oddzwaniam 3 razy zero kontaktu. Dzwonię do Wometu w 3 minuty się dowiedziałem które pasują itp. , dowiedziałem się też że firma motorista nie płaci Womet- techowi za towar wzięty w roku 2010(!). 12.04.2011 ostatnia moja wizyta w "motoriście" zamówiłem z wometa dziś tj 13.04.2011 towar dostarczony i zamontowany na sprzęcie... Dawałem im trzy razy szanse bez rezultatu, szczerze nie polecam, w razie wątpliwości lub działań "motoristy" szczerze służe pomocą, w razie czego e-mail
OdpowiedzTak to jest CB1000R ale troche w opłakanym stanie.Mechanik ma racje mówiąc,że smary w sprayu łapią kurz.Ja raz odstawiłem numer,nasmarowałem łańcuch,polatałem maszyną i wsiadłem w kombinezonie koleżance do prawie nowego samochodu,a niewiedziałem,że na plecach mam dużo smaru z łańcucha.Nawet firma zajmująca się praniem tapicerk samochodowych miała duużo roboty.
OdpowiedzJa tam leje po łańcuchu olej silnikowy co jazde i błoto sie do niego nie lepi i przez 2h jest wilgotny od oleju i gitara. Do filtra mam specjalny olej bo jest lepszy od spreja.
OdpowiedzWypadało by uzupełnić instrukcje dotyczącą smarowania linek. Radziłbym zwrócić szczególną uwagę na olej używany do tej operacji. Oleje silnikowe stricte motocyklowe nie spełniają wystarczająco swojej roli z racji braku właściwości zmniejszających tarcie co po odparowaniu benzyny może skutkować pogorszeniem pracy cięgien.
OdpowiedzW takim razie zadam inteligentne pytanie-jaki olej radzisz stosować do linek? Swoją drogą to dowiedziałem się właśnie, że olej do smarowania trzeba rozcieńczać benzyną :)
OdpowiedzW takim razie zadam inteligentne pytanie-jaki olej radzisz stosować do linek? Swoją drogą to dowiedziałem się właśnie, że olej do smarowania trzeba rozcieńczać benzyną :)
OdpowiedzOczywiście cięgna można smarować przeznaczonymi do tego celu preparatami. Można również samemu sporządzić smarowidło mieszając różne komponenty ale… najprościej będzie do tego celu użyć zwykłego oleju silnikowego (samochodowego). Co do rozcieńczania oleju benzyną to sposób ten jest dość stary (tak stary jak historia cięgien). Pochodzi on z czasów kiedy oleje w temperaturze pokojowej były gęste co skutecznie utrudniało smarowanie!! Dziś stosowanie tej metody daje tylko oszczędności czasowe.
Odpowiedzczy to nie jest czasem cb1000 najnowasza?
Odpowiedzco to za motocykl na którym jest pokazywane jak smarować łańcuch ?
OdpowiedzSmarowanie na biegu http://www.scigacz.pl/Obowiazki,motocyklisty,w,stosunku,do,motocykla,279.html
Odpowiedza w programie motocyklicznie na tvn turbo powiedzieli zeby lancuh smarowac najlepiej olejem silnikowym. (tak troche dziwnie bo olej moze ma dobre wlasciwosci smarujace ale przeciez jest żadki, nie tężeje no i chlapie...) co w zwiazku z tym ?
OdpowiedzZdaje się że prowadzący dodał że smaruje gęściejszym olejem przekładniowym. W każdym bądź razie dużo serwisówek zaleca takie właśnie smarowanie i ostrzega przed preparatami które niby są do łańcuchów ale mogą uszkadzać gumowe o-ringi. Może się to sprawdza jeśli mamy zamontowany system ciągłego smarowania ale w przypadku np. ścigaczy to raczej trzeba używać czegoś co nie chlapie tak.
OdpowiedzWydaje mi sie, ze nie po to sa te wszystkie smary do lancuchow o-ringowy, czy x-ringowych zeby go olejem silnikowym smarowac :)
OdpowiedzTrochę zastanawiający ten instruktaż. 1. Jeśli niesmarowana stopka rozwali się po "parunastu" latach no to faktycznie straszne ;-] 2. Nie czyścić łańcucha przed smarowaniem? Nawet proste potraktowanie naftą + szmata? Mój łańcuch po jeździe w deszczu trójmiejskimi ulicami jest totalnie uwalony. Zalanie tej mazi smarem i to w takich ilościach jak na filmiku to chyba nie jest najmądrzejsze rozwiązanie? 3. Nie wycieramy nadmiaru smaru z łańcucha? Toż to się zaraz oblepi wszystkim co tylko na ulicy się znajdzie...
OdpowiedzTo czym w końcu najlepiej nasmarować boczną stopkę, podnóżki, dźwignię zmiany biegów, dźwignię hamulca nożnego i stacyjkę?
OdpowiedzSmarem do lozysk i starczy
OdpowiedzZainspirowany tym filmikiem posmarowałem sobie stopkę olejem przekładniowym Hipol, który stosuję też do łańcucha. Nagle nie muszę się ze stopką siłować :)
OdpowiedzA jezeli mam filter nie zgabki, lecz z jakiegos "papieru" to tez go nasaczac? Normalnie go trzepie i przeczyszczam sprezarka. pozdr.
OdpowiedzFiltr papierowy nadaje się jedynie do wymiany.
Odpowiedzz taki filtrami raczej nie ma co kombinować można jedynie przedmuchać powietrzem lub wymienić na nowy
Odpowiedzno tak jesli filtr jest filtrem z bibuly , papieru. Jesli to filtr sportowy , bawelniany z siatka metalowa to sie go myje i nasacza specjalnym olejem (i najczesiej takie kupuje sie raz na motocykl) ale bron od przedmuchiwania powietrzem
Odpowiedzrękawice do śmieci ;) (przy takim sposobie nasączania filtra)
OdpowiedzA GDZIE FILMIK !!!
Odpowiedzjuż jest :)
Odpowiedz