Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeFajnie i prawdziwie napisane.
Odpowiedzproponuję urlop w grudniu - jest zimno...
OdpowiedzNie znoszę ciepłej wódki,spoconych kobiet i wszystkich tutaj,którzy bezpodstawnie oczerniają PZMot ! Na pohybel wam!
OdpowiedzKomunistyczna,łapówkarska kreaturo! Życze ci,żebyś reszte życia spędził za kratami,codziennie zapinany w anusa przez największych zwyrodnialców!Przez takich jak ty,marzenia młodych o ściganiu pozostają jedynie marzeniami -ty przeklęty "działaczu" !
OdpowiedzWaldi swietne zdjęcie w okularkach heh...
Odpowiedz111 tytolow i wygrana w MotoGP dla Grandys kompleksy team. Jak juz pisza bzdury i klamia o tytulach ktorych nie wygrali to niech ida na calosc a nie tylko BMW podbieraja tytyly w info prasowym.
OdpowiedzNo własnie... już sie zaczyna. Pieski zaczynaja sie obszczekiwać.
Odpowiedzmoże i pieski ale spójrzmy obiektywnie - Janik, Meklau i reszta... Czy oni grają z równymi sobie? Chyba nie. To tak jakbyś poszedł do piaskownicy, spuścił manto dzieciakom a później opowiadał jaki to nie jesteś mocny i dopieprzyłeś kilku gościom na raz... Ja na miejscu Meklaua w ogóle nie cieszyłbym się z pucharów tylko wypieprzył je do śmietnika. Ale nie możemy tylko do niego mieć żalu bo on pewnie bierze za to kasę więc to jego praca. Tu raczej nie popisał się jego pracodawca. Jedyne co mogę pozytywnie ocenić to tytuł dla Daniela Bukowskiego
Odpowiedzstyl pisania jak mój :) poglądy podobne , nawet porównania takie już kiedyś gdzieś pisałem :) ale sie narobiło :):) - do Grandysa - słowo ,że pod tym artykułem pisze teraz pierwszego posta ale rozumiem Cie :) to dopiero początek więc bądz przygotowany na znacznie więcej - i nie chodzi mi o wirtualną działalność ;) pozdrawiam
OdpowiedzCzyli Irek też jest bueeeeee skoro ściągnął Jonesa?
OdpowiedzSikora pokazał tylko że Meklau miał już swoje 5 minut i jego kariera ma już znaczący regres:) i nie Sikora zaczął import zawodników więc nie można mu mieć niczego za złe
OdpowiedzTa regres. Pewnie z uwagi na ten regres poprawił rekord toru w sobotę? Weź se koło i pierdo...j się w czoło.
Odpowiedzco za prymitywny "burak"
OdpowiedzTak, tak wyedukowany kapitalisto. Według ciebie pracodawca powinien zatrudnić gamoni i nierobów, tracić na nich czas i pieniądze, może jeszcze pampersy podkładać, tylko dlatego, żeby zakompleksiona konkurencja czuła sie lepiej psychicznie. Ten ustrój już był przerabiany w naszym kraju, ale ty pewnie znasz go tylko z filmów, których nie rozumiesz. Proponuje, załóż własny interes, zainwestuj w niego wypracowane przez siebie pieniądze, a nie te otrzymane od rodziców i sprawdź czy lepiej, żeby interes był dochodowy i sprawiał ci przyjemność, czy raczej odwrotnie.
Odpowiedzuważasz polskich zawodników za gamoni i nierobów? brawo... i tu też praktycznie tylko Grandysduo zarabia na wyścigach a wszyscy pozostali robią to z pasji... ale to się skończy bo jak zabraknie pasjonatów to i Grandys przestanie zarabiać bo nie importowi zawodnicy nie będą mieli tła...
Odpowiedzsłuchaj pajacu nie porównuj nas do dzieci z piaskownicy,nam nie przeszkadza to ze przegrywamy z takimi sławami jak Meklau czy Giabani to ze szybciej jeżdzą to tylko nas motywuje do jeszcze lepszej jazdy i nie zasłaniaj sie nami bo dostaniesz kopa w d..e
OdpowiedzCiebie uważam za gamonia z ograniczoną odpowiedzialnością. Widać z komentarza nic nie zrozumiałeś i dalej żyjesz w swoim wirtualnym świecie. Jak byś wystawił nos za okno, to może byś zauważył, że Team o ktorym wspominasz nie tylko odniósł w tym roku sukcesy w Polsce, ale także w Austrii oraz w krajach zrzeszonych w Alpe Adria. Tak więc usiąć spokojnie w kąciku, odpocznij trochę, przestań słuchać radia Mariana i zacznij żyć swoim życiem!!! A o nich się nie martw, na pewno znajdą sobie miejsce do ścigania i raczej tyłów nie bedą zamiatać.
OdpowiedzOooooooo ........ To już mam WŁASNE ! radio ? Nic nie wiedziałem o tym. Hm..... Ciekawe :-)
OdpowiedzWszystko się zgadza, tyle że jesteś za cienki i za głupi, aby być na miejscu Meklaua. Pewnie stąd te żale i frustracje.
Odpowiedzza cienki? - tak, za głupi? nie sądzę ale z całą pewnością ty jesteś zbyt głupi i prymitywny abym kontynuował dyskusję z tobą
OdpowiedzMoim zdaniem trzeba wpłynąć na zmniejszenie koszŧów wyścigów. Ustalić taki regulamin aby były w miarę dostępne dla wszystkich zawodników. Wzorem chociażby brytyjskich superbike, gdzie za rok zabroniono używania kontroli trakcji ze względu na koszty. Ale do tego potrzebny jest odpowiednio działający związek motorowy, który poprowadzi to do przodu. Ale w naszym polskim zaściankowym grajdołku chyba jest to niemożliwe...
OdpowiedzProblem limitów w rooki i dylemat przejścia do klas mistrzowskich a szkolenie młodych wbrew pozorom mają wiele wspólnego ze sobą Dzisiejsza młodzież jest inna. żeby ich ściągnąć trzeba ich zmotywować, czymś zachęcić, ktoś musi im zaimponować czymś...: 1. Czy to jak polscy zawodnicy w swoich krajowych rozgrywkach dostają po tyłku od importowych jeźdźców ma im imponować? Czy jest dla nich ciekawą perspektywą podzielenie losu tych zawodników? 2. Był tani i wyrównany puchar Hondy dla młodych - i jakoś nie był oblegany bo ani młodzi ani ich rodzice (którzy na tym etapie mają duży wpływ na decyzję o kontynuowaniu kariery swoich dzieci) w większości przypadków nie zdecydowali się na kontynuowanie zabawy w ten sport 3. Czy atmosfera jaką tworzymy jest wystarczająco zachęcająca dla młodych? 4. A może wystarczająco imponująca będzie dla nich kariera na simsonach Pana Wajdy i stanie się on ich autorytetem? 5. i mógłbym tak wymieniać... KTO I CZYM MA ICH ZACHĘCIĆ...? DLATEGO ZACZNIJMY OD TEGO ABY POKAZAĆ IM PERSPEKTYWY NA PRZYSZŁOŚĆ!!! Muszą wiedzieć że kiedy przejdą etap startów w Pucharze Polski będą mieli szansę za uczciwe pieniądze kontynuować karierę. Że ich dalszy los nie będzie zależny od tego czy ich rodzice mają wystarczająco dużo wolnych środków pieniężnych jak np w przypadku Kukuryku Teamu tylko głównie ich talent będzie decydował o ich przyszłości (tak jak np jakoś radzi sobie według mnie bardzo utalentowany Daniel Bukowski) DLATEGO MUSI POWSTAĆ KLASA MISTRZOWSKA KTÓRA JESZCZE BARDZIEJ NIŻ" STOCKi" DA SZANSĘ WSZYSTKIM (I STARYM I MŁODYM) POKAZAĆ SWÓJ TALENT A NIE UDOWODNI KTO NA PADDOCKU DYSPONUJE POJEMNIEJSZYM PORTFELEM PAMIĘTAJCIE - nawet stworzenie młodym idealnych warunków i zagłaskanie ich na śmierć nic nie da jeśli nie będą mieli pod ręką autorytetów, jeśli nie będą widzieli z bliska że ich kariera zakończy się na Pucharze Polski bo na więcej nie będzie ich stać... Nawet na świecie widać tendencję do zmniejszania kosztów w najwyższych seriach wyścigowych. A co dzieje się u nas? Ludzie typu Janik wracają do Pucharu Polski, a zawodnicy pokroju Meklau'a przyjeżdżają do nas po łatwą zdobycz - nie uważacie że to jest tak jakby zabrać dziecku cukierka? To bardzo drogi sport - ja to rozumiem ale wiem też że jest pewien próg finansowy po przekroczeniu którego 95 -99% zawodników odpuszcza - TEN PRÓG TO WOLNA AMERYKANKA W STOCKACH i brak dodatkowych regulaminów drastycznie zaniżających koszty przynajmniej w 1 klasie mistrzowskiej... Nie tylko PZM przeszkadza tej dyscyplinie ale czasami my sami też prowadzimy ją do ostatecznego upadku Nie zdziwiłbym się gdyby miniony sezon był ostatnim...
OdpowiedzA no własnie. Co z tym Stowarzyszeniem WM? Wajda został prezesem, ubił piany co nie miara i cisza? to w jego stylu - dużo gadać nic nie robić... no ale nie rozwijam wątku bo to przecież wielki mistrz o wspaniałej karierze Simsonów i WSK który po wielu latach w końcu wyszkolił zawodnika któremu udało się wygrać Pretendentów:)
OdpowiedzOlo z całym szacunkiem do Ciebie ,lecz nie do Twojej idiotycznej postawy.Wystosowałem do ciebie zaproszenie abys mógł porozmawiac ze mną i dowiedziec sie jak to było naprawde z tym moim jezdzeniem .Nie rozumiem ,ale nie podejmujesz tego zaproszenia.Nigdy nie jezdziłem na Wsk,ani na WFM.Rozumiem ze ta WSK to umowne zdewaluowanie umiejetnosci zawodników którzy w tamtym czasie uprawiali swoją pasję.No to się popisałes:D mozesz śmialo przepraszać Oskaldowicza oczywiscie jak za takie zachowanie nie kopnie ciebie w du...Z chłopakiem z pretendentów pracowalismy dopiero od maja tego roku,wczesniej było kilku zawodników którzy doszli do wyniku krajowego np Vice Mistrz Polski ,lub osobistej satysfakcji uprawiania tej dyscypliny.Nigdy nikogo nie namawiałem na uprawianie sportu ,i za nim nie chodziłem ,własnie z takiego powodu jak Twój.No to co pytam sie ponownie masz wystarczajaco obrośnięte przyrodzenie aby się spotkać;)
Odpowiedznie kręć tylko pisz co zrobiłeś będąc Prezesem Stowarzyszenia Wyścigów Motocyklowych? Wszyscy są ciekawi co z Twoich wielkich zapowiedzi przy jego tworzeniu? A zaproszenie przyjmę tylko muszę z jakiegoś muzeum wypożyczyć Simsona lub WSK:) I nie porównuj się do Oskaldowicza bo to zupełnie inna historia. On w przeciwieństwie do Ciebie byłbym świetnym instruktorem bo udowadnia to ciągle na torze a na dodatek nie stąpa po paddocku nadęty jak paw... Mógłbyś się wiele od niego nauczyć... Uświadom sobie że Twój czas minął 20 lat temu teraz powinieneś zacząć grać w bierki albo szachy a jak tak bardzo chcesz szkolić zawodników to wsiądź na motocykl i pokaż nam że poza pisaniem komentarzy potrafisz coś więcej... stać Cię na to? wątpię
OdpowiedzNie porównuje się do Janusza,tylko Twój komentarz zwrócił się raczej przeciw niemu i to próbuję Tobie uświadomić. Co do stowarzyszenia raczej nic nie mogłem zrobic bo nie miałem wpływu na to jak na zakonczeniu sezonu poraz kolejny Olaf dostał w zęby ,a chłopcy w galowych mundurkach tłukli się jak kibole ,czy miałem im powycierac noski? .O ile pamiętasz bo z tego co piszesz jestes dobrze zorientowany konsekwencją tych bijatyk było uszkodzenie ciała ...,nie chcialem też rozdawać w parku maszyn tabletek na kaca ,bo nie tak sobie to wyobrażałem. No ale dość jak to mi wypominasz komentarzy i pora się spotkać ;) Po raz kolejny ponawiam zaproszenie 12-13 wrzesnia w poznaniu z tego co sie orietuję "Twoi wszyscy " czekają na nasze spotkanie,nie musisz brac WSK- i.Po prostu przyjedz:)
Odpowiedzniczego przeciw Panu Januszowi nie napisałem - próbujesz manipulować rzeczywistość!!! Wręcz przeciwnie można wywnioskować, że właśnie ktoś taki jak Pan Oskaldowicz mający duże doświadczenie w aktualnych technikach jazdy mógłby zabierać głos w sprawach szkoleń młodzieży a nie Ty bo brzydko mówiąc jesteś tylko "odgrzewanym kotletem" Jeśli wsiądziesz na moto i dorównasz tempem Panu Januszowi to z przyjemnością Cię przeproszę i ugryzę się w język. Jeśli w Poznaniu szkolą tacy jak Ty to właśnie potrzebuję WSK czy simson żeby złapać Twój klimat i czegoś się nauczyć (bo tu nie wątpię że mógłbym się dużo od Ciebie nauczyć jeśli chodzi o jazdę na takich sprzętach. Jak już będę dysponował takim zapleczem to pierwszy się do Ciebie zgłoszę. Czy stowarzyszenie było powołane do podcierania nosków lub rozdawania tabletek na kaca? Chyba nie. A nie zrobiłeś nic więcej bo po pierwsze nie potrafisz a po drugie doświadczeni zawodnicy z klas mistrzowskich mają Cię w głębokim poważaniu (jak to się mówi: kiepskiej baletnicy...). Ogólnie powiem Ci szczerze, że tak w przenośni mówiąc "elita zawodnicza" traktuje Cię jako mało szkodliwego "wariata" z którego w wolnych chwilach można pokpić i pożartować - to tak obiektywnie - przemyśl to sobie i przestań się już kompromitować (trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...)
OdpowiedzNie zrobilem nic wiecej bo właśnie w większości ta jak ją nazwałes "elita zawodnicza' dała wtedy popis swoich możliwości.W powietrzu wisiał prokurator...niewykluczone że byłeś jednym z nich Skoro jednak używasz takiej retoryki to nie wykrecaj sie Januszem tylko odpowiedz czy będziesz w poznaniu ,bo toczenie tej dyskusji powinnismy przenieść poza forum. No to co spotkamy się?
Odpowiedza dlaczego poza forum? to doskonałe miejsce żeby "młodzi" zorientowali się kim jesteś. I nie wkręcaj w dyskusję osób trzecich bo to Ci nie pomaga... W tym roku już nie będzie mnie w Poznaniu ale będziemy mieli nie raz okazję do dyskusji na żywo o ile nie zrobisz mądrej rzeczy dla siebie i innych i nie znikniesz z WMMP. Myślę że każdy kto czytał naszą dotychczasową dyskusję może już wyciągnąć wystarczające wnioski na Twój temat. Nie zrobiłeś nic i nie zrobisz bo po prostu nie liczysz się i nikt nie traktuje Cię poważnie w światku - im szybciej dotrze to do Ciebie tym lepiej dla Ciebie - i tylko tyle tak naprawdę mam Ci do powiedzenia
Odpowiedza dlaczego poza forum? to doskonałe miejsce żeby "młodzi" zorientowali się kim jesteś. I nie wkręcaj w dyskusję osób trzecich bo to Ci nie pomaga... W tym roku już nie będzie mnie w Poznaniu ale będziemy mieli nie raz okazję do dyskusji na żywo o ile nie zrobisz mądrej rzeczy dla siebie i innych i nie znikniesz z WMMP. Myślę że każdy kto czytał naszą dotychczasową dyskusję może już wyciągnąć wystarczające wnioski na Twój temat. Nie zrobiłeś nic i nie zrobisz bo po prostu nie liczysz się i nikt nie traktuje Cię poważnie w światku - im szybciej dotrze to do Ciebie tym lepiej dla Ciebie - i tylko tyle tak naprawdę mam Ci do powiedzenia
OdpowiedzOlo skoro jestes tak pewny siebie i swoich opinii to sie przedstaw i bedzie po problemie. Chyba ze jestes kolejnym ktory lubi sobie pouzywac anonimowo... jako Młody chcialbym wiedziec czy zrodlo tych opinii jest wiarygodne.
OdpowiedzNo to aby dyskusja na tym forum miała sens i młodzi zorientowali się dzieki Tobie kim jestem, proszę abyśmy dali młodym właściwy przykład .Ja się przedstawiłem z imienia i nazwiska ,poprosze zatem abyś i Ty tego dokonał wedle wzajemnosci.Przekazałeś na mój temat szereg szokujących :D informacji ,i aby je uwiarygodnic wypada się przedstawić,bo.... młodzi patrzą
OdpowiedzPanie Arturze, myślę że szkoda pana zdrowia i nerwów. Byle prostak potrafi anonimowo obrażać i pomawiać innych. "Trochę" trudniej podpisać się pod takim zachowaniem.
OdpowiedzZatem wypada przeprosic forumowiczów za zachowanie Ola tego bywalca WMMP jak sam to podkreslił.O tym zresztą wspomniał autor w tekscie z podsumowania sezonu....przyzwyczajony jestem do dyskusji o ustalonych kryteriach polegających na wzajemnym poznaniu tozsamosci. Zdecydowanie w czasach kiedy ludzie scigali sie na "WSK" które tak wysmiał Olo,to duch rywalizacji zawierał jeszcze odpowiedzialnosc ...przepraszam za tą wełnianą istotę i kolejne wpisy bez podpisu imienia i znazwisaka pod tym wątkiem proszę aby admin kasował.
Odpowiedzpróbujesz manipulować i uciekasz od niewygodnych pytań zmieniając temat... nie jesteś partnerem do merytorycznej dyskusji...
OdpowiedzDlaczego nie chcesz się przedstawić?
OdpowiedzNie chce się przedstawić z prostej przyczyny, chłop wie że natychmiast wylane będą na niego pomyje. Wiele tego co pisze POTWIERDZAM i to z podpisem ........ Olo - pisz - obiektywnie, jesteś doskonale zorientowany i masz wiedzę.
Odpowiedzdlaczego boisz się odpowiedzieć na pytania i tworzysz "zasłony dymne"? ja nie znaczę tak "wiele" jak Ty w WMMP więc jakie ma to znaczenie? Uważasz że nawet w dyskusji najlepszą obroną jest atak, prawda?:)
Odpowiedzdlaczego boisz się odpowiedzieć na pytania i tworzysz "zasłony dymne"? ja nie znaczę tak "wiele" jak Ty w WMMP więc jakie ma to znaczenie? Uważasz że nawet w dyskusji najlepszą obroną jest atak, prawda?:)
OdpowiedzI nie będziesz nic znaczył przez długie lata ,kluczem do dalszej dyskusji jest przedstawinie się jak nakazuje obyczaj. Czy stać Ciebie na to ?Jezeli chcesz więcej wiedzy to muszę wiedziec czy mam do czynienia z człowiekiem poważnym czy z gówniażem,jak udowadniasz to do tej pory.Dostałes mozliwosc spotkania się, nie koniecznie w poznaniu. Może być w Warszawie?,Jednak skoro oczekujesz wypowiedzi publicznych ,to warunek jest jeden przedstawienie się i możemy kontynuować.To co przedstawisz się?
Odpowiedzjednak strach Cię obleciał i robisz uniki jak osaczona zwierzyna na polowaniu. szkoda czasu na dyskusję z Tobą. pozdro
Odpowiedza Ty co osiągnąłeś, żeby tak śmiało się wypowiadać o wybitnych zawodnikach, na dodatek przesympatycznych, skromnych i uczynnych? sam siebie dyskredytujesz takim bzdurnym gadaniem. Może byś najpierw doczytał historię wyścigów i postaci z nimi związanych?
Odpowiedzchłopcze, dorośniesz, zrozumiesz... co ja będę Ci opowiadał. Zastanów się tylko dlaczego żaden z zawodników nie ma za dobrego zdania o człowieku a za kulisami co najwyżej jest obiektem żartów...
OdpowiedzNie chcę przytaczać faktów z lat ubiegłych, bo będzie to wbicie kija w mrowisko, a pamięć mam bardzo dobrą. Było normalnie i rodzinnie na paddocku. Przyszło kilka osób, także z organizacji i NIE MA tej atmosfery jaka była. Jena z osób powróciła po latach, teraz bije pianę. PO CO ? By storpedować pozytywne działania ? I tak np. treningi organizował Jacek Grandys, czy Andrzej Pawelec. Do tych nazwisk ludzie JECHALI, komu to przeszkadzało ? Budowanie własnych wybujałych ambicji za cudzą kasę i pod cudzym szyldem ? Tak to widzę :-( Opisać fakty z nazwiskami i datami ? Kto storpedował Modlin i z jakich przyczyn ? Wywlec to ?
OdpowiedzChyba jak widac nie wszyscy się ze mnie smieją.No to jak bedziesz 12-13 wrzesnia ,no i przedstaw się bo nie wiem na kogo wygladać
OdpowiedzDziękuje,za dobre słowo:)Ta zbłąkana dusza "Olo" ewidentnie zbuntowana posiada potencjał którego nie potrafi uaktywnic a swoje niepowodzenia przelewa na karb innych..to znany symptom z którym pacjenci kierowani są do psychologa..taki gosc nie zostanie zawodnikiem na miare wyzsą niz czas treningowy.Mimo jego butnosci wystosowałem zaproszenie do rozmowy ,i milczy ..dlatego ja tu juz nic nie pomogę ;D,teraz tylko psycholog...
OdpowiedzPZMot to organizacja wywodzaca sie w lini prostej z PRL'u, ktora skupia "dzialaczy" bylych ukladowcow i komochow. A polskie wyscigi sa tak silne jak sa zasobne kieszenie tatusiow polskich zawodnikow. Niestety zaden polski zawodnik nie ma wielkiego talentu, a nawet jezeli ma to nie dostanie szansy na rozwoj. Niestety PZM, nie jest jedyny, taka sama sytuacje mamy w PZPN czy Aeroklubie Polskim. Dzialacze to klika ktora mozna tylko sila oderwac od koryta, sami nie popuszcza.
OdpowiedzMasz rację! Większość ludzi w tym sezonie to osoby z dużymi portfelami, a nie umiejętnościami! Wyjątkiem jest Artur Wielebski i Daniel Bukowski !!! Teraz spójrzmy chociaż na wiek startujących... gdzie jest młodzież, tania klasa młodzieżowa, 125 honda+yamaha w `08 to były najbardziej widowiskowe wyścigi... Po co nam drogie klasy na które nie stać ludzi?!
OdpowiedzKiedyś przyjdzie taki dzień,gdy swoje kariery zakończą:Oskaldowicz,Sikora,Wiczyński,Badziak,Bukowski,Szkopek,Kałdowski,i ciekawe jak będą wtedy wyglądały WMMP.Szczerze?Strach pomyśleć. Od lat to właśnie wokół tych nazwisk były budowane WMMP.Są to ludzie którzy włożyli sporo wysiłku i pieniędzy(także prywatnych)w wyścigi.Gdy ich zabraknie,to zabraknie autorytetów i wogóle rozwoju - tak uważam.Wtedy może PZM pójdzie po rozum do głowy,ale to już będzie o wieeele za pózno.
OdpowiedzNie pójdzie ,tak jak nie poszedł przy darze od losu jakim Jest Kubica.Jak zabraknie tych nazwisk które wymieniłes to nie bedzie trzeba wykladac juz wtedy zadnych pieniedzy z komisji. Ale jest swiatelko w tunelu...Oskaldowicz jeszcze dlugo nie skonczy He,he
OdpowiedzGratuluje autorowi odwagi by postawić sprawę jasno i rzeczowo bez ogródek publicznie napisać jaka jest prawda o WMMP. Podpisuje sie pod tym artykułem.... Z osobistego punktu widzenia jedna z postawionych tez jest mi bardzo "bliska" . Mianowicie chodzi o wspomniany limit czasu dla 1000 wynoszący 1.42s. W Poznaniu ścigałem sie tylko podczas dwóch rund i w ostatnim wyścigu przekroczyłem wspomniany limit. Bynajmniej nie czuje sie na siłach po tych dwóch rundach by walczyc w klasach mistrzowskich. Poz pierwszym sezonie w GSX-R cup chciałem rozpocząć przygodę w rookie 1000 ale teraz to chyba sobie odpuszczę tym bardziej ze żaden sponsor nie wesprze zawodnika stanowiącego tło dla mistrzów......... Apeluje o zmianę limitu przynajmniej na 1.41. Co roku jeździmy przecież coraz szybciej. Coś z tym limitem musi byc nie tak skoro taki Świeżak jak ja był wstanie zejść poniżej niego i to na drogowych oponach......
OdpowiedzLimit czasowy to bezradność na braki zawodników w klasach Mistrzowskich i wszystko jasne .Wytłumaczeniem jest że jak pojedzie 1.42 to go jeszcze nie zdublują a zasili klasę. Nikt nie bierze pod uwagę ze gosc zna tylko dwa zakrety w poznaniu i wrzuca sie go do wyscigów które wymagaja doswiadczenia. System obowiązkowego startu przez minimum jeden sezon w klasach pucharowych po opuszczeniu klasy pretendent. Jak sie uczy dziecko ,albo lub nawet psa ? kazdy postep nagradza sie do wywołania euforii i checi dalszego udziału w nauce. W klasie mistrzowskiej koles bedzie widział resztę na starcie i przy dublu oczywiscie jak nie pier...nie z napiecia i stresu. Pieniadze za które startuja amatorzy to ich pieniadze,i nie mozna wymagac od uczestników ze beda podejmowali nadmierne ryzyko bo w klasie mistrzowskiej to jezdza takie Asy co to wala glebe co impreze i nadal jezdzą.Cała sztuka aby do pewnych umiejetnosci dochodzic stopniowo na ile pozwala sytuacja ,czy to finansowa,czy to psychofizyczna ,a w wielu wypadkach sa to elementy połaczone.Trzeba pamietac że każdy upadek może się skończyć różnie. Pozatym cały ten kit o mozliwosci nauki od lepszych kiedy adept zaczyna w wieku 30 lat.Z takiego goscia Rossiego nie zrobi zaden sezon z naj;lepszymi mistrzami w polskich warunkach. A co można zrobic przymuszajac go do startu w klasie ponad jego mozliwosci ,oczywiscie zniechecic i tyle.Dwóch na dwudziestu ma slepe ambicje parcia do przodu bez wzgledu na koszty,dopuki sie one nie skonczą:D Sa inne luki w regulaminie które wykorzystał chyba zawodnik w rookie 1000 ,jak by miał licencje A nie mogł by bezkarnie brac udziału w pucharze bez 5 letniej przerwy ,a tak poczekał chyba sezon czy dwa i dalej moze pobierac pucharki.Taki regulamin, wiec go wykozystuje ,ale ten regulamin któs ustala Skrajnosci bez ładu i składu..
Odpowiedz1;42 to juz dostajemy dubla kolo 10-11 kolka haha . rowniez prosze o rozwazenie zmiany limitu na 1;40 w klasie rookie. W przeciwnym razie sporo zawodnikow podszkoli sie za granica i wroci jak bedzie jezdzic szybciej
OdpowiedzDziś ma 34 lata. W latach 90-tych kiedy dowiedziałem się o wyścigach w Polsce, czym prędzej brałem "malucha" i jechałem do Poznania patrzeć z rozdziawioną gębą jak wyglądają wyścigi. Wtedy to jeszcze ówczesne wyścigi nazywały się Polonia Cup potem chyba Polonia Open. Wtedy to zawodnicy, może niezbyt liczną grupą stawiali się na starcie, zdejmowali lusterka, kierunki, numer startowy i do przodu! Przyrzekłem sobie, że kiedyś też pojadę na swoim motocyklu w takich wyścigach (wtedy ledwo co stać mnie było na przesiadkę z Jawy na Hondę VT250 84r). Dziś prawie regularnie jeżdżę do Poznania na swojej CBR F4 na wyścigi ale wciąż tylko jako kibic.. Wszystko rozbija się o kasę, jaką w większości przypadków nie dysponuje chcący ścigać się na prawdziwym torze lub choćby wypróbować tam swoje możliwości. I na pewno takich jak ja jest wielu.. Ale może kiedyś.. Może w przyszłym sezonie wezmę udział w poniedziałkowych moto-opołudniach i choć raz w życiu będę po drugiej stronie barierki.. Pozdrawiam wszystkich!
Odpowiedz- w GSX-R CUP w klasie 600 Marcin SIKORA a nie Sosna!!
Odpowiedzoj tam, oj tam, a co to za różnica?
Odpowiedz