Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeJa to widze tak: ani jeden ani drugi nie odbuścił. Marquez powinien był przyhamować bo w momencie kontaktu był jednak za Rossim więc teoretycznie to on w niego wjechał. A Rossi pewnie tez mogl odpuscic bo widział ze Marquez nie odpusci i zajechał mu drogę.
OdpowiedzChyba Bradley dobrze to wszystko zauważył...
Odpowiedza tak sobie myślę czy Rossi specjalnie by zaryzykował jazdę po żwirze z możliwością wywrotki. Nie wiem raczej nie - musiał tak pojechać aby nie zaliczyć gleby musiał wyprostować moto. Oczywiście to tylko moje zdanie a ja nie jestem Expertem.
Odpowiedzw zasadzie niewjechal na tyle w ten zwir żeby to było dużym zagrozeniem glebą ale masz racje on już mogł niemiec miejsca żeby shamowac i jedyne co zostało to albo wyprostować moto i pełen gaz tak jak zrobił albo wyprostować moto i delikatnie hamować tyłem bądź wgl niehamowac skoro jednak marqez go potracił to miał dobry pretekst do pełnego gazu ;)
OdpowiedzPo obejrzeniu akcji klatka po klatce można zauważyć ,że Valentino doskonale wiedział o wejściu Marca pod łokieć. Wiedział tez ,że w tym momencie przegrał ponieważ nie wejdzie w zakręt jako pierwszy -położył się na max aby wejść w kontakt i wypchnąć Marca a potem zdecydował o cięciu przez żwir - wiedział ,że da radę , bo odcinek jest krótki i łatwy.
Odpowiedzowszem jeśli wiedział ze marq mu wejdzie pod rękaw a w ciemno wiedział bo na pewno słyszał ze marq jest blisko za nim to jak już pisałem popełnił błąd zostawiaac tyle miejsca po wewnętrznej a może zrobił to właśnie umyślnie żeby niemusiec walczyc w szykanie przeleciał na wprost po zwirze czując ze marq mu depta po tylnej oponie na centymetry i po sprawie :) wykorzystał kontakt jako pretekst , z drugiej strony pretekst uzasadniony marq się wepchał na dohamowywaniu bradzo ostro jak patrze jak pokazuja ujęcia z śmigłowca można to rozpatrywać w 2 strony
OdpowiedzNa ujęciu z motocykla Marqueza widać że nie miał szans na odpowiednie zredukowanie prędkości. Mimo tego że miał przed sobą zawodnika wyjechał poza tor. Po prostu po raz kolejny wepchnął się tam gdzie nie powinien
Odpowiedza zakałdajac ze na szykanie w meisjcu zwiru była by "lekka banda" rossi niemiałby wyjścia innego jak zwolnic i puscic marqueza , wtedy byśmy rozpatrywali czy marquez niepopelnil faula wciskając się wtaki sposób pod rękaw po jego wygranej .
Odpowiedzoglądałem ta sytuacje na szykanie rossi wiedział ze gdyby niescioł szykany po zwirze musiałby zwolnic i puscic marqueza przed następnym wierzchołkiem bo marquez zamknął mu idealna linie przejazdu wciskając się pod rękaw wiec rossi poszed po zwirze zaklądajac ze albo sędziowie mu przyzanaja zwycięstwo albo 2 miejsce jakby zwolnil mialby szanse tylko na 2 miejksce a tak było 50-50 :) ,rossi tez niepotrzebnie zostawił tyle miejsca po wewnętrznej gdyby tego nie zrobił całej tej sytuacji wgl by niebyło z drugiej strony być może to jednak marquez poszed za ostro po wewnętrznej sam nie wiem można to rozpatrywać w 2 strony ciezka sprawa .
Odpowiedz