Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzemoim zdaniem dobrze jest także wykupić ubezpieczenie turystyczne. Niektóre firmy, w tym Axa np. oferują ciekawe opcje dla zmotoryzowanych https://axa.pl/podroz-ubezpieczenia/
OdpowiedzWitam jeden madry czlowiek czykaj motocyklista objezdzil cala europe stany balkany i czesc azji bez markowyh butow itp niemial tez najnowszego moto lecz mial serce do tego co robi a robil to madrze BMW gdyby moglo to by sprzedawalo Błoto w spraju Pozdrawiam LWG
OdpowiedzDla wszystkich ktorzy kochaja motocykowe podroze - co to za bzdury wypisuja w tym artykule. To co opisal autor to wersja dla bogatych lamerow ktorych stac zeby wydac 10000 na samo przygotowanie sie do wyjazdu. Wielu sie takich spotyka na trasach na swoich wypasionych gs-ach czy czyms pododobnym jezdzacych od myjni do myjni bo sie im moto zakurzylo. Przeciez w motopodrozy najwazniejsze jest zeby jechac przed siebie. Ja wkladam motocylkowe gacie na dupe, przeciwdeszczowki najtansze za 120zl w kufer pare euro do kieszeni, katre platnicza w portfel, kilka kluczy pod kanape i w droge. Dla wszystkich. Wcale nei trzeba miec moto za 50tys i osprzetu za kilkadziesiat tysiecy zl zeby cieszyc sie z jazdy. pokujcie motongi i podrozojcie . Szerokosci
OdpowiedzBrawo. Śmieją się ze mnie, że mam na moto Awiny ale ja z nimi zrobiłem z 20 tyś km po kraju i europie a ci co się śmieją jeżdżą wokół miasta...
OdpowiedzJa też mam kufer centralny tej firmy i zrobiłem z nim 12 tyś km. bez żadnych problemów, a jak się gdzieś zatrzymujemy to kumple podchodzą i mówią a schowaj mi to i tamto, a zmieści ci się jeszcze to.
Odpowiedznie rozumiem komplatnie takiego podejscia - jak jest zimno to jezdze w full armor, jak cieplo to w "klapkach" - to co, jak jest cieplo to gleba mniej boli czy jak, czy moze wypadki sie nie zdarzaja? ja mialem kilka gleb w pelnej skorze, z najlepszymi protektorami + wkladki na klatke + zolw - i powiem tak: boli jak cholera, urazy niektore ciagna sie po pol roku. Jak sobie pomysle ze mialbym wtedy na sobie plocienna kurteczke letnia (z niesciaralnego materialu, lol ), to sila uderzenia by mi chyba polamala wszystkei kosci - i nie dawajcie wiary producentom ktorzy mowia ze takie ciuszki daja podobna ochrone jak pelna skora - gdyby tak bylo to zawodnicy Moto GP itd. nie jezdziliby i nie katowaliby sie w pelnym rynsztunku, tylko by sobie latali w kurteczkach i spodenkach. Wiadomo, im mniej na sobie tym wieksza frajda z jazdy, pare razy tez zdarzalo mi sie bujnac tylko w kasku, ale z perspektywy patrzac moge tylko powiedziec ze byla to czysta glupota
Odpowiedz"zabrać bańkę oleju" - w podróż po Europie? czym? - Dnieprem??! Pozdro ;)
OdpowiedzPrzeczytajcie proszę bo warto! http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html
OdpowiedzBzdura. Według liczb zmyślonych przez pana profesora, do jego szpitala musiałoby trafiać więcej ofiar wypadków niż jest w Polsce.
Odpowiedzartykuł szok!! ale każdy kto jechał moto zetknął się z tym na bank... to zimne spojrzenie, obojetność i wzgarda. To dotyczy zarówno kobiet kierowców jaki i mężczyzn. Tylko na facetów krzyczy się "ty debilu" i koniec. Natomiast co jakiś czas spotykam się z babką za kierownicą, która na zimno chce mnie zmieść z drogi i za każdym razem doznaję szoku.Co jakiś czas to tak 2 x/sezon.
OdpowiedzReklama, reklamą, ale jednak warto się ubezpieczyć z tą kart są tylko przepały. Jak zobaczą, że jesteś na chodzi typu niestrawność to będą kręcić nosem :(
OdpowiedzNo moje to i jest reklama produktu ale nie da sie tego zrobic inaczej :) wymienione produkty sa drogie oczywiscie ale nie mozna zapomiec, ze to sa bardzo dobre ubrania i kask zwlaszcza. Jak ktos zwraca na to uwage kupuje motocykl za 40-50k to kupujac kask za 400zl robi z siebie posmiewisko i nie dlatego, ze jest taki tylko dlatego iz daje znac wszystkim, ze jego moto jest wiecej warte dla niego niz jego glowa. Wracajac do wyjazdu, material jest ciekawy bo zazwyczaj juz na miejscu okazuje sie czego sie nie zabralo. Wiadomo mozna to kupic ale po co skoro mozna nabyc w polszy. Ja przed wyjazdem zapomialem o wielu rzeczach ale wiaodmo, ze drugi bedzie juz bardziej przemyslany. Ludzie po prostu o takich waznych zeczach jak karta NFZ EKUZ czy kilka batonikow na droge po prostu zapominaja. To samo jest z woda i to samo jest z wielona innym rzeczami dla nas tak bardzo oczywistymi, ze pakujac sie o nich po prosto zapominamy.
OdpowiedzUWAGA SZUKAM KOMPANÓW na wyjazd do Chorwacji przez Alpy i Wenecję. Nastawienie na spokojne tempo, relaks i piękne widoki. Camping i 4 tygodnie. Najprawdopodobniej Lipiec-Sierpień. Mam 25 lat jadę CB750. nokeg@o2.pl Co do artykułu: Pomysł fajny ale liczyłem na bardziej praktyczne podejście do tematu. Część Formalności jak najbardziej OK choć zabrakło zielonej karty do OC. Co do ciuchów to wole własne założenia, że trasę jadę w motocyklowych by mieć ochronę i komfort nie tylko psychiczny. Z campingu/motelu do sklepu starczą dżinsy i kurtka, a w górach zakładam dodatkową bluzę i starcza na całą rozpiętość +7 do +40 st C. Najbardziej praktyczne informację zostały spakowane na samym końcu w kilku ogólnych zdaniach. Ze swojej strony polecam koniecznie gniazdo zapalniczki, wspomniane koło zapasowe w puszce, apteczkę zarówno na wypadek skaleczeń jak i zatrucia czy rozstroju żołądka. Krople do oczy też potrafią się przydać. Ostatnim razem jadąc na 2 tygodnie zapakowałem się tak by mieć czyste ciuchy na 5 dni i zrobiłem 2 przepierki. Nie ma sensu brać za wiele bo szkoda miejsca. Ciuchy polecam zapakować w reklamówki z markety bo tak uzyskamy największą "kompresję" ;) Koniecznie smar do łańcucha. Szara taśma i paski plastikowe zaciskowe do naprawy wszystkiego, parę śrubek pasujących w newralgiczne miejsca naszej maszyny i chociaż pół litra oleju na dolewkę. Polecam by mieć przy sobie dwa litry wody mineralnej albo źródlanej bo nadaje się ona do picia, przemywania ran i dolewki do chłodnicy. Możemy ją trzymać pod siatką między kufrem a kanapą i nawet jak się nagrzeje to gasi pragnienie. Co do mycia szybki to szczoty do mycia szyb samochodowych, które stoją na stacji równie dobrze nadają się do szybek kasków ;)
OdpowiedzUWAGA SZUKAM KOMPANÓW na wyjazd do Chorwacji przez Alpy i Wenecję. Nastawienie na spokojne tempo, relaks i piękne widoki. Camping i 4 tygodnie. Najprawdopodobniej Lipiec-Sierpień. Mam 25 lat jadę CB750. nokeg@o2.pl Co do artykułu: Pomysł fajny ale liczyłem na bardziej praktyczne podejście do tematu. Część Formalności jak najbardziej OK choć zabrakło zielonej karty do OC. Co do ciuchów to wole własne założenia, że trasę jadę w motocyklowych by mieć ochronę i komfort nie tylko psychiczny. Z campingu/motelu do sklepu starczą dżinsy i kurtka, a w górach zakładam dodatkową bluzę i starcza na całą rozpiętość +7 do +40 st C. Najbardziej praktyczne informację zostały spakowane na samym końcu w kilku ogólnych zdaniach. Ze swojej strony polecam koniecznie gniazdo zapalniczki, wspomniane koło zapasowe w puszce, apteczkę zarówno na wypadek skaleczeń jak i zatrucia czy rozstroju żołądka. Krople do oczy też potrafią się przydać. Ostatnim razem jadąc na 2 tygodnie zapakowałem się tak by mieć czyste ciuchy na 5 dni i zrobiłem 2 przepierki. Nie ma sensu brać za wiele bo szkoda miejsca. Ciuchy polecam zapakować w reklamówki z markety bo tak uzyskamy największą "kompresję" ;) Koniecznie smar do łańcucha. Szara taśma i paski plastikowe zaciskowe do naprawy wszystkiego, parę śrubek pasujących w newralgiczne miejsca naszej maszyny i chociaż pół litra oleju na dolewkę. Polecam by mieć przy sobie dwa litry wody mineralnej albo źródlanej bo nadaje się ona do picia, przemywania ran i dolewki do chłodnicy. Możemy ją trzymać pod siatką między kufrem a kanapą i nawet jak się nagrzeje to gasi pragnienie. Co do mycia szybki to szczoty do mycia szyb samochodowych, które stoją na stacji równie dobrze nadają się do szybek kasków ;)
OdpowiedzHej Fajny wyjazd, mam nadzieję, że Ci pogoda dopisze, ja przeleciałem trasę Chorzów-alpy- Wenecja-istria-Chorzów dwa tygodnie temu, wyjazd suuper, ale niestety gdy jechgaliśmy cały czas padało, na szczęście na postojach przestawało. Czy ktoś jeszcze jeździ z namiotem i śpi gdzie popadnie, czy tylko hotele ze śniadaniem zostają? ;) Ja na wypad biorę ze sobą do przekąszania w trasie, żeby czasu i kasy nie tracić na restauracje suszone owoce i orzeszki różnego rodzaju - garść orzechów, do tego parę suszonych moreli, czy bananów i obiad z głowy. Mam też maszynkę do gotowania, więc jak zmarzniemy, to gotujemy hernbatę, wylewamy wodę z butów i jazda dalej. Acha fajki warto porządnie zapakować, bo wilgoć dostaje się czasem nawet do "szczelnych" kufrów. Acha - zielona karta w większości krajów europekjskich nie jest potrzebna. Szerokości Rob
OdpowiedzDlatego mimo szczytu sezonu wolę lipiec sierpień. Pogoda na 95% jest super. No i najpierw sesję trzeba zaliczyć ;) Hotele ze śniadaniem to droga zabawa. wolę tą kasę przeznaczyć na dodatkowe 300km zwiedzania albo 2 dni dłuższy pobyt ;D No i nie po to jadę w trasę by spać w normalnym łóżku.
OdpowiedzByłbym zapomniał - jeśli kawa to tylko Douwe Egberts z ekspresu Philipsa Senseo. A papier toaletowy może być nawet ten trzywarstwowy z Tesco. Jest tak samo dobry jak Foxy a lepszy niż Velvet. Audycja zawierała lokowanie produktu. ;-)
OdpowiedzHmm. niezła reklama produktowa Żmijko. A tampony jakiej marki zabrałaś OK O.B? Trochę, to żałosne. Zapewne zaraz poleje się fala "ziomkowej" krytyki, ale fuck it. Pomysł na artykuł jak najbardziej OK, ale lokowanie produktów mogłaś sobie darować. Powodzenia w wyprawie. :)
OdpowiedzCiekawe jak Ty byś pisał gdybyś te produkty dostawał za darmo od producenta/importera bądź kupował z wysokimi rabatami pod warunkiem opisywania ich na swoim blogu? (ponadto nie mam wiedzy czy tak w istocie jest) Być może to jest na zasadzie takiej jak na każdym forum są zamieszczane opinie o KONKRETNYCH produktach przez motocyklistów i jakoś nikt z tego halo nie robi.
OdpowiedzPamiętaj, że to był wpis na bloga. Boczo postanowił go wykorzystać w postaci artykułu. Być może warto było podarować sobie część produktową tutaj, ale to już nie moja decyzja. Ps. Nie dziękuję :)
OdpowiedzPrzed wyjazdem warto załatwić się. Rano kawka, która czyści a rolka papieru w podręcznym bagażu. Szerokości!
Odpowiedzlece 6 lipca z Polski przes Transfogarska,i celem sa Ateny..potem Albania,Czarnogóra,Chorwacja,i Słowenia,Austria do domu..czas 17 dni.2 cięzkie cruisery na kazdym po 2 osoby.dystans około 6 do 7 tys km wszystko z listy mam zapakowane,ale najwięcej to ma ładowarek !!!!! do róznego rodzaju sprzętów wiezionych w klufrze.. intrudera vzr 1800.szerokości dla wszystkich na 2012
OdpowiedzPieknie ja jade 27 lipca z UK na Stelvio-Bormio a pozniej wlasnie na Transfogarska. Pozdrawiam i Szerekosci-Dl1000
OdpowiedzŚwietny plan.Mieliśmy zrobić transfogaraską w tym roku poraz kolejny. Z kolegami pierwszy raz pojechaliśmy w 2007r.polecam hotel pod transfogaraską, niedaleko zjazdu z trasy.Tegoroczny plan zszedł całowicie w drugą stronę NORMANDIA.A jeśli chodzi o artykuł to typowy tekst reklamowy,BMW, SHOEI itp. Jeżdżę w cuchach Z berlińskiego POLO i kaskach NAXA i jest pięknie.Jakbym wywalał kase na markowe ciuchy to w najlepszym wypadku stać by mnie było na wycieczką nad rzekę pod namiot.DO ZOBACZENIA NA TRASIE.szerokości
OdpowiedzNormandia kapitalna sprawa bylem juz kilka razy cos wspanialego polecam- Baterie Todt oraz fabryke rakiet V-1 V-2. Cmentarz zolnierzy niemieckich, w La combe cmentarz Amerykanski oraz Polski {niestety polozony najdalej}. Macie pytania ? chetnie pomoge.
Odpowiedzbędziemy lecieć od amsterdau, masz jakieś dobre miejscówki? potrzebujemy coś w miare wygodnego na 4 dni dla 4 osób w okolicach Deauville.najlepiej do 30-35 eur /os
OdpowiedzW Deauville nie nocowalem baze wypadowa mialem w Bayeux (piekne miasto a katedra to cos wspanialego).Bardzo dobry dojazd do wszystkich plaz inwazyjnych (i niedalekie odleglosci).Ja bywajac we Francji rezerwuje hotele Premiere classe lub Mrs bed. Jak nie chcecie sie pchac do Bayeux to zanocujcie w LISIEUX 4-osobowy pokoj 60. http://www.premiereclasse.com/en/services/index.aspx
OdpowiedzDziękuję bardzo za informacje.Do zobaczenia na trasie.
Odpowiedzshoei i bmw i jeszcze rukka co tys sie chlopie najadl? szaleju? to nie to zestawienie! ciesze sie latasz w cichach z berlinskigo polo i szerokej drogi ale co wygoda to wygada, kiedy twoj sisiorek osiaga rozmiar 3cm dlugosi podczasz srogiego deszczu w dobrej odziezy cie to nie rusza, nie kazdy jest harcorem jak ty. ale szacun za zapal!
Odpowiedznie rizumiem o czym do mnie gadasz:) mam zajebisty komlet skór w którym przejeździłem kikadzisiąt tys km. chciałem troche w szmacianych kurtach przejeźcić i okazało sie ,że sie sprawdzają. nie zmieniam narazie góru z POLO Berlińskiego bo jest zajebista , ale spodnie zmieniłem na DIFI , też spradza sie. To co oferuje bmw itp nie jest do przyjęcia cenowo.
Odpowiedz