Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 66
Pokaż wszystkie komentarzeBARDZO DOBRA USTAWKA wielu moich kolegów z pracy chetnie by kupilo "jamaszke majesty 125" albo suzuki burgman 125 aby dojezdzac do pracy ale mysl o stresie zdawania prawka na motor gdy sie posiada już "B" od 15 lat byla zniechecajaca. Ponowny egazmin zapewne 90% niezdawalnosci, nie mówiąc już o strachu przed utrata swojego "B" byl wiekszy, teraz spokojnie kupią i beda smigac do roboty. Zyska gospodarka, zyska ekologia, zyska portfel na stacji benzynowej, wiekszosc jest na korzysc, oczywiscie jest ryzyko i strach przed debilami ktorzy nie potrafia jezdzic i beda stanowic zagrozenie ale takich zapewne nie zabraknie, na szczescie bedzie to nikły odsetek. Takze jest OK - JESTEM ZA I POPIERAM !!!! W KOŃCU KTOŚ POMYŚLAŁ !!!!!
Odpowiedzpopieram w 100%:)
Odpowiedzprzed chwilą sejm przyjął poprawkę senatu odnośnie automatycznych i manualnych skrzyń biegów- czyli będzie można jeździć z manualną i automatyczną skrzynią biegów na kat. B do 125 cm - ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta
OdpowiedzNie żebym marudził ale chyba wziąć pióro i mazgnąć podpis to chyba trwa dość szybko jednak a widzę że w tym kraju nic nie idzie normalnie zrobić. Albo mamy niewiarygodnie złośliwego prezia. Jest sezon zamiast pomyśleć o ludziach to czeka nie wiadomo na co.
Odpowiedzczy wiadomo już coś więcej w tym temacie?
Odpowiedza co ma byc wiadomo?? teraz prezydent ma czas na podpisanie do 17.06 i tyle
Odpowiedzto od kiedy te przepisy beda obejmowac ba ja juz kupilem 125 i chce nim jezdzic a nie mam kat A
Odpowiedzjak od kiedy ?? najpierw głosowanie ktore ma byc w srode ...itd.
Odpowiedzczyli narazie trzeba czekac i nie wiadomo czy sie uda pojezdzic w tym roku
OdpowiedzWitam sejm zgodził się z senatem i zmieniono zapis o automatycznej skrzyni biegów
OdpowiedzCzyli oznacza to, że manualne skrzynie też wchodza w gre?
Odpowiedztak... tylkko przez afere podłuchowa zeby nie spaprali..
Odpowiedzwiado wchodzamo juz od kiedy wchodza te nowe przepisy???
OdpowiedzWedlug mnie powinno to tez dotyczyc 125cm3 z manualna skrzynia biegów!! Nie wiem czy miałęm 13 lat jak jezdiłem już wską :D oczywiście ze nie tylko automaty proszę Rząd.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzNie ma co... fachofce z PO uderzajo postępem jak zapaśnik czaszkom. Chyba zrobiły precyzyjnom analizem o wysokich parametrach i wyszło im że skrzynia biegów to recepta na katastrofę. DEMONTUJCIE SKRZYNIE - DOŚĆ KATASTROF! Poważniej mówiąć... traktuje całość z przymrużeniem oka. Nie żebym narzekał ale uwierzę gdy ta nowelizacja zacznie obowiązywać bo doświadczenie podpowiada że tendencja jest odwrotna w PL tzn. zamiast liberalizować prawo do potrzeb ludzi to sankcjonuje się prawem ich potrzeby. Ułatwianie życia prawodawstwem to w PL jest coś tak nietypowego że aż wygląda na dziwactwo i dochodzi do tego że ludzie sami krytykują przepis który może dać im odrobinę wolności ale zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję że będzie ok.
OdpowiedzJa się pytam: dlaczego można jeździć motorowerem z manualną skrzynią biegów? Nie okłamujmy się, większość motorowerów w naszym kraju ma zdjęte blokady prędkości. Nie wspominam już o tych, którzy mają wymienione cylindry i ich silnikom daleko do deklarowanych 50cm3. Nauka obsługi manualnej skrzyni biegów to chwilka a jak ktoś mimo wszystko ma problem to wybierze automat. Dlaczego jak się dostaje prawo jazdy kategorii B to nie ma np. wymogu jazdy przez pierwsze lata z automatyczną skrzynią? Posiadanie manualnej skrzyni daje nam w bonusie możliwość hamowania silnikiem, wątpię aby w automacie tak samo to działało a nigdy nie wiadomo kiedy się przyda. Jak wiadomo ustawa próbuje nas skazać na skutery ale czy przypadkiem bezpieczniejszy nie jest motocykl? Większe koła to większe tarcze hamulcowe, większa długość to większa stateczność i niższe ryzyko katapultowania się przez przednie koło. Miałem dawno temu możliwość porównania prowadzenia w warunkach zimowych motorynki i SHL-ki (175cm3). Motorynka na śliskiej nawierzchni ze względu na mały rozstaw osi była bardzo trudna w opanowaniu a na SHL to mi nawet frajdę sprawiało świadome wprowadzanie w poślizg, bo bardzo łatwo dawało się to opanować. Ostatnia kwestia: na skuter masa ludzi wsiada w szortach i klapkach. Na motocykl większość ma chociaż jeansy i normalne buty. Jest to działanie podświadome raczej związane z obawą przed warunkami pogodowymi ale w którym ubiorze wolicie się wywalić? Ciekawe czy ktoś z "włodarzy" czyta te komentarze. Może warto je zebrać i przekazać senatorom lub prezydentowi zanim ustawa zostanie klepnięta na amen.
OdpowiedzCo wy tak szybko z tym rozbijaniem się. Nie wiem może się mylę ale ten kto nie widzi się na motocyklu nie siada na niego, ten kto się widzi nawet jak siądzie na dużą maszynę zapoznaje się z nią i czuje do niej respekt. Nikt od razu nie wyciska v-max ! Trzecią klasą są idioci i piraci drogowi którzy nawet na 50-tce zrobią sobie krzywdę! Moim 1 motocyklem była Honda VF 750 sabre - ciężki, duży, silny motocykl - latałem ją 3 sezony bez złych przygód na drodze. Moim zdaniem inteligentny i rozważny motocyklista poradzi sobie z każdym motocyklem. 125cm TYLKO w automacie - to jak dać komuś prezent i zabronić mu go rozpakować, ale plusy są takie że użytkownicy skuterów nie będą już "reduktorami ruchu" w terenie zabudowanym - bo 50 to ni to wyprzedzić ni to za tym jechać. Wyżej kolega dobrze powiedział - 125 w manualu to nauka jazdy i poznawanie kultury jazdy na motocyklu. Idealne rozwiązanie dla tych którzy chcą ale z przyczyn wiekowych nie mogą jeździć ciężkim motocyklem
OdpowiedzWedlug mnie powinno to tez dotyczyc 125cm3 z manualna skrzynia biegów!!
Odpowiedz"Obywatele już wyrażają swój sprzeciw, tłumacząc, że wypuszczenie ludzi, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z jednośladami na ulice, na sprzętach klasy 125cc to recepta na katastrofę." a mowimy o ludziach, ktorzy minimum trzy lata maja prawo jazdy kategorii B, czyli maja mniejsze lub wieksze pojecie o tym co sie dzieje na drodze. Czemu nikt nie sprzeciwia sie kwestii motorowerow ponizej 50cc oraz rowerow - ich uzytkownicy wystarczy, ze skoncza 18 lat i nagle dostaja oswiecenia - kodeks ruchu drogowego samoistnie splywa im do glow i sa gotowi, zeby wyjechac na drogi. Zeby dostac prawo jazdy, trzeba sie czegos nauczyc. Na dowod wystarczy poczekac.
Odpowiedzmoim zdaniem dobrze ze tylko automaty dopuszczają . Sam jeżdżę 125 HONDA CBF manualna skrzynia biegów i wiem jakiego orła zaliczyłem na początku moich jazd nieumiejętnie posługując sie zmianą biegów .( blokada tylnego koła ) Świeżakom na PEWNO NIE polecam manualnej skrzyni biegów na początek. Skuter z dużymi kołami super tylko po co ja sie męczyłem z nowym prawem jazdy.
Odpowiedzgrzes Twój argument dowodzi że różnica w zaliczaniu gleby na kursie jest taka że za kurs się płaci a gleba poza kursem jest za darmo a A1 nie chroni przed wywrotką. Ty sobie racjonalizujesz stratę; zrobiłeś wydatek a tu wprowadzają darmochę. Ja to rozumiem, ale oczekiwanie równych utrudnień dla całej reszty kiedy pojawia się nadzieja że dla wszystkich, poza tymi którzy kiedyś zrobili kurs, może być mniej utrudnień... jest wstrętne. Poza tym zacytuje Ci Ala Bundiego "nie pytajcie nas czy wyglądacie grubo w tej sukience; nie wyglądacie grubo przez sukienkę tylko przez tłuszcz" vide zaliczyłeś glebę nie przez skrzynie biegów ale przez własną pierdołowatość (jak to nazwał ali). Manual jest bezpieczniejszy bo wymusza większą kontrolę nad pojazdem więc zwiększa umiejetności kierującego (czego dowodem jest twoja przygoda). Druga sprawa że znaki, skrzyżowania i zasady są takie same dla wszystkich użytkowników z tą różnicą że motocykl jako mniejszy , lżejszy i sprawniejszy więc jest mniejszym zagrożeniem niż samochód który dając poczucie bezpieczeństwa zachęca kierowcę do zmniejsza koncentracji (co pokazują statystyki wypadków) a Panowie WORD-owcy po prostu jęczą bo nie będą mogli chłeptać z naszej krwawicy szkoląc, egzaminując i poprawkując na kat. A1. pozdro
Odpowiedzjak jestes pierdoła to nie nasza wina...
Odpowiedzmoim zdaniem dobrze ze tylko automaty dopuszczają . Sam jeżdżę 125 HONDA CBF manualna skrzynia biegów i wiem jakiego orła zaliczyłem na początku moich jazd nieumiejętnie posługując sie zmianą biegów .( blokada tylnego koła ) Świeżakom na PEWNO NIE polecam manualnej skrzyni biegów na początek. Skuter z dużymi kołami super tylko po co ja sie męczyłem z nowym prawem jazdy.
OdpowiedzTeż jestem za usunięciem wpisu o automatycznej skrzyni biegów. Przynajmniej będzie się umiało w przyszłości poruszać na normalnych maszynach. widzę ogromny plus wprowadzenia przepisu: Jak ktoś się napali na motocykl i będzie mógł legalnie jeździć 125-tką to nie będzie szedł od razu na prawko kat. A tylko kupi sobie mały motocykl. Dzięki temu obezna się z charakterystyką prowadzenia motocykli. W przeciwnym przypadku poszedłby na prawko i kupił od razu dużą maszynę, bo jepiej wygląda, szan itp. Nieważne, że tak szybko jak ją kupi, tak szybko rozwali.
OdpowiedzA ma ktoś pojęcie jak będzie z półautomatami? Mam na myśli np Kymco 125 K-Pipe.
OdpowiedzJak ktoś lubi jeździć automatem, to po kiego grzyba ma się uczyć skrzyni manualnej. Prawko B można zrobić z opcją tylko na automat, za to kat. A już nie. Mam kilku kolegów, którzy jeżdżą rasowanymi 50-kami, woleliby przesiąść się na 125, ale tu potrzebna kat.A1 i konieczność opanowania obsługi manualnej skrzyni tylko i wyłącznie pod kątem egzaminu. Jaki w tym problem? Taki, że jak na co dzień jeździsz automatem, nie masz odruchu machania sprzęgłem i dźwignią biegów, redukcji na skrzyżowaniu do neutrala, itp. Efekt na egzaminie motocykl zdycha przy ruszeniu z 4 czy 5-ki, kangurki, i pochodne, stres bo rutyna gubi, a egzamin niezdany.
OdpowiedzJeśli ktoś jest na tyle nieudolny, że nie jest w stanie opanować sprzęgła i biegów to i skuterem nie powinien jeździć...
OdpowiedzAle zauważ że są auta z manualna skrzynią i to większość, a mam dwa auta jeden z manualna skrzynią a później doszedł drugi z automatyczną i tak na prawdę pierwsze 10 dni miałem lekki kłopot żeby przyzwyczaić się do automatu teraz nie robi mi to różnicy jaka skrzynia, ale w motorze wolał bym manuala bo np. w turystyku lub enduro skrzynie automatyczne nie występują
OdpowiedzAle zauważ że są auta z manualna skrzynią i to większość, a mam dwa auta jeden z manualna skrzynią a później doszedł drugi z automatyczną i tak na prawdę pierwsze 10 dni miałem lekki kłopot żeby przyzwyczaić się do automatu teraz nie robi mi to różnicy jaka skrzynia, ale w motorze wolał bym manuala bo np. w turystyku lub enduro skrzynie automatyczne nie występują
OdpowiedzA w ścigaczach są?... może lepiej napisać, że jeszcze nie wystęują, w rasowych terenówkach montuje się automatyczne skrzynie i radzą sobie czasem lepiej niż manualne :)
OdpowiedzAle zauważ że są auta z manualna skrzynią i to większość, a mam dwa auta jeden z manualna skrzynią a później doszedł drugi z automatyczną i tak na prawdę pierwsze 10 dni miałem lekki kłopot żeby przyzwyczaić się do automatu teraz nie robi mi to różnicy jaka skrzynia, ale w motorze wolał bym manuala bo np. w turystyku lub enduro skrzynie automatyczne nie występują
OdpowiedzZgadzam sie całkowicie z fifara, jaka to gówniana różnica automat czy skrzynia manuall, ja np. nie lubie skuterów bardziej wolalbym z kategori szosowo-turystycznych 125 jezeli mialbym sie poruszac czyms takim i sprobujcie znaleźć w tej kategori automat? bezsens....
OdpowiedzWielu przeciwnych temu systemowy jest jakaś zachłanna szczycicie się że jeździcie yamachą czy hondą bo tak to widać, wyjeżdżacie z jakimś głupim pretekstem?, w artykule wspomniano o jakimś chaosie co to k..wa ma być w innych krajach unii jeżdżą motocyklami 125cm bez żadnych dyskryminacji, to do was trzeba mieć żal do tych co udają niewiniątków a na drodze akurat widać tych nie winnych zap......jących po dziurawej drodze prawie 200k/h, co do artykułu co ma do rzeczy czy ktoś chciałby sobie kupić honde cagiwe suzuki czy jakiegoś zwykłego derbi czy rometa 125 to 125 i tyle to samo ze skrzynia manual czy automat, a moim zdaniem to skrzynia biegów nie powinna być jakimś ograniczeniem jeden woli to a ktoś inny woli tamto ja mając auto wole manuala
Odpowiedzi to jest dobre rozwiązanie a do tego powinien wejść obowiązek egzaminu zeoretycznego i praktycznego dla wszystkich którzy chcą jeżdzić motorowerami, a nie ze gość konczy 18 lat i wsiada na skuter nie znając znaków i przepisów ruchu drogowego! co jest gorsze z tych dwóch zeczy?
OdpowiedzOpisałeś właśnie obowiązującą ustawę. :)
OdpowiedzZamiast wprowadzać bezsensowne ograniczenie na automatyczną skrzynie biegów, niech wprowadzą ograniczenie na ilość punków karnych jak ktoś przekroczy np. po przekroczeniu 10 kierowca tracił by prawo poruszania się motorem. Można by liczyć punkty karne zdobyte na motorze razy 1.5. Była by to swojego rodzaju zachęta i premia dla rozważnych kierowców. Wszystko jest lepsze od automatu.
Odpowiedzno proszę co za łaskawy kraj... pozwala jeździć motocyklem po kursie na samochody os. dla porównania w anglii po kursie na samochody osobowe mamy możliwość jeździć motocyklem i kilkoma innymi pojazdami co jest uwidocznione na dokumencie... oczywiste jest że przepisy ruchu drogowego są takie same dla prowadzących samochód jak i motocykl... w tej "grze" nie chodzi o bezpieczeństwo tylko pieniążki :) pozdrawiam
OdpowiedzAdrian...ja sie zgadzam. Najsmutniejsze jest to że polski socjalizm rzuca się ludziom na głowy i nie potrafią myśleć jak wolni ludzie. Zauważ że pojawia się możliwość zliberalizowania prawa, wprowadzenia odrobiny wolności a niektórzy sami zaczynają argumentować przeciwko takiej nowelizacji.
OdpowiedzNie rozumiem tej automatycznej skrzyni motorowerem do 50 mogę jeździć bez żadnego prawka nawet z manualną skrzynia. Nagle jak się przesiądę na 125 zapomnę jak się biegi zmienia, kto to wymyślił cel jest chyba tylko jeden, żeby trzeba było wydać pieniądze na prawko A1. Poza tym nie ma motorów 125cm z automatem, są tylko przerośnięte brzydkie skutery
Odpowiedzjak zwykle tania demagogia ośrodków szkoleniowych bojacych się stracić wpływy.Kierowca z kat B jezdżacy od wielu lat będzie sobie o niebo lepiej dawał radę na drodze od poczatkujacego motocyklisty,który ma jedynie szkolną wiedzę na temat ruchu na drodze. kwestia podszkolenia aspektów technicznych ,co w przypadku jednośladów w automacie jest po prostu banałem.Brawo dla pmysłodawcy.Ja mam kat B, niekiedy jeżdże skuterem 50 , ale niechętnie ,bo słaby, gdyby przepis wszedł w życie , od razu kupuję mocniejszy skuter, jak nie wejdzie, odpuszczam temat i rezygnuję .
OdpowiedzJeżdżenie czymkolwiek bez prawa jazdy to głupota i frajerstwo, bo OC w takim wypadku nie działa (nie dotrzymanie warunków umowy!). Zarysujesz komuś drogą furę i będziesz bulić (poszkodowanemu wypłaci fundusz gwarancyjny, który potem nagle na ciebie komornika, więc się nie wymigasz).
OdpowiedzJak na prawnika masz kiepską wiedzę, to co napisałeś powinno działać teoretycznie, w praktyce fundusz mało kogo ściga, bo ma ograniczone możliwości, i w wielu przypadkach kończy się na bezkarności sprawcy, który jeździł bez OC, a dziurę w Funduszu zapełniają kolejni sumiennie opłacający składkę
OdpowiedzJa tylko dodam dla formalności, że nawet kilkadziesiąt procent motocyklistów jeździ nie mając kategorii A... :)
OdpowiedzAM jest do 50 panowie.
OdpowiedzAM jest do 50 panowie.
OdpowiedzA dlaczego tylko 125 i to z automatem? Czym różni się jazda hayabusą od 125tki, czy 50tki? Moim zdaniem niczym, jezeli motocyklista myśli i wie czym jeździ... To że ktoś nie ćwiczył 8mki w WORDzie to nie znaczy, że nie może sobie rekreacyjnie śmignąć gdzieś za miasto latem jak jest ciepło. w dodatku jak się jeździ samochodem to się wie, co najbardzie denerwuje kierowców samochodów u niektórych motocyklistów, więc ludzie mający kategorię B będą unikać manewrów jednośladowców. Aby się nikt tutaj nie obraził, zdecydowana większoć jednośladowców jaździ OK więc będzie lepiej. Jedyne ograniczenie to może wiek powinien być, bo rzeczywiście facet do 25roku to nie zawsze myśli jak coś robi, ale stateczni 30-40 latkowie, to nie widze problemu, mają włączone myślenie ;) No oczywiście rozumiem, że ograniczeniem może być spadek przychodów dla WORDów.
Odpowiedza to WORD-y boli!!! napewno bedą obowiązkowe jazdy szkoleniowe w tych instytucjach
OdpowiedzA jednak różnica hayabusa vs. 125, czy 50 może być chociażby w masie a przez to drodze hamowania i tym co się stanie jak ręka zbyt mocno drgnie kierowcy na rolgazie.
OdpowiedzPowiedz to Marquezowi. :)
Odpowiedzw prawie całej starej UE już dawno można na prawku katt B jeździć motorami do poj 125cc.... tak naprawdę to jesteśmy jednymi z ostatnich wprowadzający ten przepis. ..... pomysł jest jak najbardziej ok, przyczynia się w dużej mierze do odkorkowania miast. Skutery typu Suzuki Burgman ; Vespa czy Romet maxi 125 i żadne korki nie są straszne:)
OdpowiedzModlę się aby te przepisy weszły w życie, przecież dzisiejsze 50tki gabarytowo są jak 125 do tego tuningi,zmiany silników itd powodują to że ludzie w praktyce i tak nie jeżdżą motorowerami chociaż zarejestrowane są na 50 tke mniej było by kombinowania a popularność jednośladów na pewno by wzrosła ja osobiście przesiądę się z auta jak tylko ta ustawa wejdzie w życie i kupuję skuter 125 :)
OdpowiedzObecnie nie jeden "chiński" motorower 50cc potrafi ważyć z pełnym bakiem prawie 140kg. (tyle samo lub więcej niż nie jedna 125-ka). Mając prawo jazdy kat. B lub sam dowód (skończone 18 lat przed 2013 r.) można poruszać się takim dość ciężkim jak na motorower jednośladem. A więc ewentualna zmiana na motocykl 125cc będzie różniła się w większości tylko mocą - w końcu będzie można podjechać pod większe górki z normalną prędkością. W przypadku jak ktoś jeździł takim motorowerem, samo prowadzenie motocykla 125cc nie będzie niczym nowym(poza mocą). Na takiej "chińskiej" 50-tce sam nauczyłem się jazdy jednośladem (hamowanie, używanie przeciwskrętu itd.) Znajdzie się trochę osób mających nawet kat. A i nie mających pojęcia co to przeciwskręt i jak bardzo pomaga w czasie jazdy. :) Ktoś powie że taki motocykl ma za dużo mocy żeby jeździć bez egzaminu,szkolenia itd. ale jeżdżąc wcześniej 50cc z manualem nie będzie to sprawiało żadnego problemu w prowadzeniu takiej 125-ki. Prawo jazdy kat. B zdajemy na małych silniczkach 1.0, 1.2 i nie zabrania się nam kupować po zdaniu egzaminu samochodu z mocą powyżej 400KM pomimo że to potwór. I tak samo jak pomiędzy 50cc i 125cc(mała różnica) a np. 1.2l i 4.2l(ogromna różnica) potrzeba chwili na zapoznanie się z pojazdem. Tylko automatyczna skrzynia jest złym pomysłem, powinna być dopuszczona również manualna. Dlaczego? -Po pierwsze to mniejsze spalanie. -Po drugie jeśli ktoś nie będzie sobie radził z motocyklem z manualną skrzynią biegów to po prostu na niego nie siądzie i kupi sobie automat. Więc po co blokować możliwość jazdy manualem dla innych? Podobnie jest z samochodem, ktoś nie lubi, nie chce, nie potrafi używać skrzyni manualnej kupuje sobie samochód z automatem. :)
Odpowiedz