Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeCzyli jak jakiemuś idiocie śnieg spadnie z dachu i stłucze mi szybę, to ubezpieczyciel tego palanta odmówi mi pokrycia spraw z polisy "sprawcy" bo zalegający na dachu śnieg nie ma nic wspólnego z komunikacyjną funkcją pojazdu? To teraz tylko czekać na takie zgłoszenia albo kwiatki w stylu "drogi panie, ale domniemanemu sprawcy się stoczyło auto z ręcznego w dół przez grawitację i uderzyło w pana pojazd, a więc zostało wprawione w ruch siłami przyrody zatem nie ma tu mowy o pokryciu szkód bo auto nie pełniło wtedy funkcji transportowej ergo pojazd nie był w ruchu" xD
Odpowiedz