Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeCóż, ładnie o(d)powiadać Pan Adam potrafi. Szkoda, że nie potrafi się wywiązywać z usług, za które mu się płaci. Zdecydowanie nie polecam korzystania z oferty tego człowieka - można się nie doczekać zdjęć z sesji. 3 miesiące po sesji Pan Adam wciąż nie odbiera telefonu, nie reaguje na wysyłane maile i udaje Greka.
Odpowiedztez byłam w Chorwacji motorkiem ale nie w podróż poślubną. Tylko na urlopie razem ze swoimi znajomymi zwiedziliśmy piękno Chorwacji. Dwa lata temu byłam na Chorwacji niestety wtedy tylko jako pasażer ale tym razem już sama kierowałam. Extra sprawa może w przyszłym roku też tam pojadę. Chorwacja mnie zauroczyła. Namawiam każdego do spróbowania się w tak dalekiej trasie. Naprawdę warto. Pozdrawiam :)
OdpowiedzOpiszcie jak się sprawuje motocykl w trasie. Jeżdżę takim sprzętem ale nigdy nie byłem tak daleko.
OdpowiedzRewelacja! My lecimy w dwa moto na początku sierpnia. Też jesteśmy tymi szczęściarzami, że nasze Panie uwielbiają jazdę motocyklem. Pozdrowienia i najlepszego na nowej drodze życia. Gratuluję Żony.
OdpowiedzWyjeżdzamy w bardzo podobną wycieczkę, ale zaczynamy od Istrii przez wyspy Krk, Rab i Pag do Zadaru i magistralką adriatycką do Dubrownika. Potem Sarajewo, powrót na Chorwację, jeziora Plitwickie i do domciu...po drodze oczywiście dużo zwiedzania i cieszenia się pogodą i wolnością :)
OdpowiedzZ niecierpliwością czekam na relację Mam podobny plan:) Szerokiej drogi
OdpowiedzZazdroszcze wam tej wyprawy. Fajna sprawa motorek i daleka podróż we dwoje ;)
Odpowiedz