Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarze2010. Nadal pamiętam o Maćku i o tym skurwlu co się tak łatwo wywinął...!
OdpowiedzJeżeli miałeś wypadek, ucierpiałeś na zdrowiu, nie wiesz jak zawalczyć o swoje, napisz do mnie! Pomogę. Od 8 lat jestem motocyklistą i wiem jak jest na drogach. Każdego dnia walczę o życie jadąc do pracy. Od niedawna pracuje w firmie która zajmuje się odzyskiwaniem ubezpieczeń z tytułu być poszkodowanym w wypadku. mail: solo64s@wp.pl Pozdrawiam Solo www.grupa-poludnie.info
OdpowiedzWitam, niedawno sama miałam wypadek i słyszałam o firmach, które zajmują się taką pomocą. Na czym dokładnie to polega?
OdpowiedzKażdemu poszkodowanemu należy się odszkodowanie z tytułu poniesionych strat na zdrowiu oraz za wycierpiany ból. Także za brak możliwości wykonywania zawodu. Napisz maila, opisz mi swój wypadek a ja Ci powiem co można w tej sparwie zrobić pozdrawiam Solo solo64s@wp.pl
OdpowiedzWitam, niedawno sama miałam wypadek i słyszałam o firmach, które zajmują się taką pomocą. Na czym dokładnie to polega?
OdpowiedzNiedawno kierowca samochodu staranował mój motocykl by dać mi nauczkę( do czego przyznał się przy świadkach). Dostał mandat za niezachowanie należytej odległości podczas wyprzedzania (nie miał w tym miejscu fizycznej możliwości wyprzedzenia ).Złozyłem doniesienie o popełnieniu przestępstwa usiłowania zabójstwa i czekam na reakcję prokuratury. Niestety nie robię sobie większej nadzieji znając ułomnośc naszego wymiaru sprawiedliwości. Motocykliści sa na zgóry przegranej pozycji !!!!!
OdpowiedzJak ktos wie jak dalej potoczyła sie ta sprawa niech napisze!!!*** w dupe takim kierowcom!!!!!!!!
OdpowiedzMam nadzieje, ze zabójca dostanie DOŻYWOCIE!! Mój kolega Miał wypadek motocyklem i ledwo co przeżył.! Kierowco.! Nie każdy motocyklista jest piratem drogowym, dla niektórych to pasja i hobby!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzDziś zapadł wyrok, dostał rok w zawieszeniu na trzy lata i 180zł grzywny, kpina!
Odpowiedznie wyobrażam sobie motocyklisty jadącego sportową maszyną 90 km/h. Wiem bo sam za młodu jeździłem i nie da się bo szkodzi dla silnika. Reasumując nie da się jeździć nie będąc piratem drogowym (nie dotyczy jawek skuterków i innych motoropodobnych)
OdpowiedzWitam, Wie ktoś może jak potoczyła się dalej ta sprawa? Bardzo mnie ciekawi jaki wymiar czeka zabójce, który przyznał się od początku do winy...
Odpowiedzmam nadzieje ze koles dostanie 25 za zabojstwo i niech swieci przykladem, co grozi puszkarzom ktorzy tylko chca "nastraszyc". chujomozgi.
Odpowiedz"sądzie, toczy się już od 2007. Powoli zbliża się do końca. Ale czy szczęśliwego końca?" O jaki szczesliwy koniec chodzi?
OdpowiedzKażdy z nas jeździ także puszką. Nie obrażajmy się nawzajem, tylko starajmy się pokojowa współisnieć na drogach. Takich kierowców, jak ten który zabił Maćka jest niestety wielu. Sam wielokrotnie uciekam na pobocze, ponieważ samochód z naprzeciwka postanowił wyprzedzić, a to że z przeciwka jechał motocykl... Niech spada na pobocze. Wielu kierowców 14 letnich, podrasowanych VW Golfów jest przekonanych, że da radę motocyklowi. Jednak mimo wszystko nie dajmy się prowokować, nie dajmy satysfakcji wariatom za kierownicą. W konkretnej sprawie należy mieć nadzieję, że sąd wyda sprawiedliwy i surowy wyrok.
OdpowiedzGdyby na egzaminie były testy na IQ, to na drogach było by mniej debili, w ogóle by nie było... "nastraszyć" ja pier***le, co za debil. A znając życie dostanie tylko zawiasy. Żeby go sumienie męczyło do samej śmierci. [*]
OdpowiedzTeż mnie kiedyś tak chcieli nastraszyć... wyhamowanie do 20 km/h, jazda przy krawędzi drogi... ech nie wiem czemu nie ma psychotestów dla kierowców. Niektórzy myślą, że to serio jest zabawa a potem jest nieszczęście. Walczcie o jak najsurowszy wyrok dla tego kierowcy ! Jestem z Wami !
OdpowiedzJestem ZA spotkanie pod sadem!
Odpowiedzjestes za spotkaniem pod sadem.ok. ale z kim chcesz sie spotkac?
OdpowiedzDobry artykul. Madrze napisany. Pomysl zebrania sie pod sadem nie jest zly, czemu nie, w sumie moze im wiecej osob tym problem stanie sie widoczniejszy. Mysle, ze to nie jest tak, ze sa to "piprzeni puszkarze". Wiekszosc z nas pewnie tez jezdzi autem. Chodzi przede wszystkim o to by poruszajac sie samochodem, motocyklem czy na wrotkach przede wszystkim MYSLEC. Szlak mnie trafia gdy widze idiotow czy to na 2 czy na 4 kolkach. Ludzi, ktorzy nic nie robia sobie z zycia swojego jak i inncyh uczestnikow drogi. A przykra prawda jest taka, ze nie wiadomo jak z tym walczyc. Wladze buduja fotoradary, ale to nie powstrzyma braku mozgu. Jest genaralnie zle i to bardzo. Jezdzic z kamerka? Nagrywac popisy bezmozgow? Przekazywac material policji? Sam juz nie wiem jak nas chronic.
Odpowiedztak więc prosił bym o umieszczenie o której godzinie jest rozprawa i w którym sądzie. Jak nas tam będzie kilkuset to może dotrze do ludzi... zawsze można zawiązać czarną wstążke na lewym lusterku...
OdpowiedzTo tylko w polsce takie rzeczy, niekompetencja ludzka nie zna granic i cierpia tylko na tym niewinni. I prawie zawsze wina jest zrzucona na tego co nie zyje.
OdpowiedzMoże warszawscy motocykliści zbierzemy się pod sądem tego 30 kwietnia? żeby pokazać naszą solidarność... Pieprzeni puszkarze...
OdpowiedzJestem za, ale chyba w tym terminie jest rozpoczecie sezonu na bemowie, wiec pewnie wiekszosc tam uderzy, zreszta jak cos to proponuje zalozyc temat na forum, bo tutaj to malo kto czyta.
Odpowiedz