Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA MY W CZĘSTOCHOWIE nie możemy jeździć główną ulicą tj. alejami NMP. Urzędnicy pozwalają raz w roku na przejazd w dniu mszy na Jasnej Górze dla motocyklistów.Tak wygląda życie w tej osadzie przy klasztornej.Nadkładamy przez ten zakaz masę kilometrów i tracimy czas.
OdpowiedzA my w Łodzi jeździmy po torach tramwajowych i też nie boimy się żadnego starcia. Hehehehe. Daleko nam jeszcze do cywilizacji - niestety. Fajny pomysł.
OdpowiedzA stracia z jeszcze większym autobusem się nie obawiają? Jadąc na na rowerze wolałbym jednak być mijany przez angielskiego motocyklistę niż "polski" autobus. Oczywiście to nie ma przełożenia na nasz grunt, u nas wszyscy jeżdżą pasami dla autobusów. Wszyscy poza rowerzystami... :)
Odpowiedz