Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeZ innej beczki ,mam swoje lata i mi się nie spieszy , jadę spokojnie motocyklem przez miasto 50+ i nie ma opcji ,żeby mnie co rusz nie wyprzedziła jakaś puszka i zaraz potem zwalnia ,bo ... miasto :o . Już nawet bardziej mnie to śmieszy niż irytuje . Natomiast jak jestem w mojej ukochanej Italii :) , to wiem że jestem w motocyklowym raju :) ,tam prawie każdy zaczynał od jednośladu i nikt nie spina pośladów na drodze .
OdpowiedzMiałem wypadek z rowerzystą. Zatrzymały się dwa samochody, które wcześniej wyprzedziłem, tylko wideł i pochodni brakowało :). Zadzwoniłem na policję - wina rowerzysty. Jechałem spokojnie i rowerzyście nic poważnego się nie stało. Pozostał niesmak po burakach z bólem d*py.
OdpowiedzPrzecież Ci wszyscy frustraci w puszkach mogą również przesiąść się na 2 kółka, wtedy bólu d... nie będzie :)
OdpowiedzW dupie mam wyprzedzanie w korkach...ja odpoczywam w klimatyzowanej puszce a Ty sie pocisz w tym komineonie...ale nie rozumiem dlaczgo jak jedziesz na ograniczeniu 50 ....zawsze musisz wyprzedzic ta puszke...masz sraczke czy co?????
Odpowiedza ja nie rozumiem dlaczego interesuje Cię moto skoro dalej wtedy możesz bawić się swoją klimią ... :)
OdpowiedzW dupie mam wyprzedzanie w korkach...ja odpoczywam w klimatyzowanej puszce a Ty sie pocisz w tym komineonie...ale nie rozumiem dlaczgo jak jedziesz na ograniczeniu 50 ....zawsze musisz wyprzedzic ta puszke...masz sraczke czy co?????
OdpowiedzNie lubię jechać zaraz za samochodem. Mniej widzę, mnie nie widzą auta z naprzeciwka, oczekujące na skręt w lewo, oczekujące na włączenie się do ruchu, piesi itd. Wyprzedzę Twoją puszkę, widzę daleko w przód i już jestem bezpieczniejszy. A stanem napięcia moich zwieraczy się nie interesuj, jest tyle ciekawszych hobby :-)
Odpowiedz... i ten ból jak jego nowy samochód objeżdża 20 letni motór :)
OdpowiedzKtoś niesiedzący w temacie motocykli nie odróżni czy moto ma 20 lat czy jest nowy. Tu chodzi o to, że na motur trza mieć jaja. Jak ktoś ich nie ma, to zazdrości temu, kto ma.
OdpowiedzA ja twój nowy samochód swoim skuterem objadę ( Tmax 560 ) i to dopiero Ból w dupie będzie
OdpowiedzI tu jest sedno sprawy...BUL
OdpowiedzDobrze pisze. Polać mu!
Odpowiedz