Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeAle to tak nie działa, po bułki najlepszy jest skuter. W góry na mazury jakiś adv i tak dalej. A to co Wąs interesuje to kompletnie nie jest uniwersalne. Jazda takim czymś z domu w Alpy to po prostu mordęga.
OdpowiedzAdaś ja nawet po bułki wolałbym jechać SBK 😂 Samo odpalenie to już przeżycie. Dźwięk, szarpnięcie jak zapinasz 1, z pomrukiem V4 podjeżdżasz pod sklepik 😁 tak skuterkiem będzie wygodniej, ale życie jest za krótkie żeby jeździć byle czym 👊
OdpowiedzPosłuchałem Was Panowie i troszkę się nie do końca rozumiem czego szukacie. :-) Z jednej strony mówicie o uniwersalności, przydatności na codzień, a z drugiej tylko "radykalne" SBK. Te dwie rzeczy jak sami wiecie, wykluczają się, Ma się dać jeździć wygodnie po mieście, czasem trackday i paczka radochy - to "hipernaked". Ale źle bo wieje.. Powiedzcie uczciwie, szukamy superbike z jajami i emocjami, którym da się czasem przejechać gdzieś dalej niż do "maka". ;-) Ale jeśli szukacie uniwersalności z klimatem sbk, to Ducat Multi (1260 -bliżej współczynnikowi fun na poziomie KTM , a V4 - bliżej do superbike ) lub BMW XR 1000. Obydwa potrafią być szybkie, (dopiero najnowsze superbike potrafią odejść i to tylko na torze Poznań) i wygodne na codzienne dojazdy.
OdpowiedzDzięki. Tak, zgadzam się. Uniwersalność w ramach tego projektu ma trochę inne znaczenie. Szukamy najlepszego SBK, który będzie nam służył do wszystkiego 😂 Priorytetem są parametry prowadzenia, jakość, emocje i przyjemność z jazdy. Zadanie nie jest łatwe. XR czy Multi to świetne motocykle, ale my już wiemy, że kompromisy to w naszym przypadku ślepa uliczka, natomiast zachwyca mnie np. zawieszenie w nowej RSV4 factory, komfortowe na ulicy, mega precyzyjne na torze. Będzie się działo
OdpowiedzW takim razie trzymam kciuki, by wybór dał wiele radości. A potem schodząc do garażu za każdym razem uśmiech pojawiał się na twarzy.. Swoją drogą w końcu ciekawy pomysł, zamiast opowiadać, redaktorzy kupują sobie i wybierają pod siebie :-) z brutalną szczerością mówiąc co lubią a czego nie.. Ps. Trzymam kciuki z RSV ;-) uwielbiałem jeździć Aprilką :-D ale serwis/cześci to była makabra.
OdpowiedzMówimy o uniwersalności i przydatności na co dzień SBK, a nie uniwersalnego motocykla na co dzień. Inne są skreślone, mamy ich całe garaże. :) Wiemy, że są lepsze motocykle do: podróżowania, jeżdżenia po mieście, czy wożenia pasażera, ale te nas nie interesują w kontekście tego projektu.
OdpowiedzCzyli wybieram "mój" SBK. Fajnie będzie pooglądać i czekam na kolejne odcinki. Ciekawe co kupicie :-)
Odpowiedz