Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeJadąc w korku i przejeżdzajac centralnie obok samochodów, napewno usłyszą i nie zajadą drogi, takze w buty sobie wsadzcie te artykuły, loud pipes save lives, mam i stosuje i doceniam.
OdpowiedzA ja wszystkim pajacom z przerobionymi wydechami jak tylko złapię swiatłach to zakurwiam z laczka. A jak mają jeszcze uwagi to poprawiam z kopyta.
OdpowiedzProblem w tym, że wiele może zależeć od sytuacji. Stojąc w korku lub jadąc wolno, faktycznie głośny wydech można usłyszeć bez problemu z daleka i to jest argument za. Sytuacja zmienia się, gdy pojazd jest w ruchu z średnią lub większą prędkością. Niedawno miałem taką sytuację, gdzie jadąc na moto z prędkością ok. 70 km/h zostałem wyprzedzony przez inny motocykl, nota bene z głośnym wydechem. Najlepsze jest to, że "loud pipe" okazała się być wyraźnie słyszalna dopiero w momencie, kiedy zaczynał wyprzedzać i zrównywał się ze mną. Gdy już wyprzedził, można było zatykać uszy od dźwięku. ;) Nie był natomiast wcale dobrze słyszalny, gdy znajdował się za., a chyba o to właśnie chodzi. Natomiast omawiany materiał nie precyzuje, przy jakiej prędkości robiono pomiary, tylko mowa o obrotach silnika i odległości. Przygazować do 2-3 tys. obrotów można na biegu jałowym, jednak to będzie inny dźwięk, niż np. przy jeździe na wyższych biegach w takim zakresie obrotów. Zatem tego rodzaju pomiary należałoby zrobić przy różnych prędkościach i zróżnicowanych warunkach ruchu.
Odpowiedz