Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeKiedyś prawie wjechałem komus w dupę, od tametj pory zawsze ręka na hamulcu. Ale środkiem pasa to bym nie jeździł - za dużo syfu. Lepiej jechać którymś ze śladów samochodowych.
OdpowiedzMasz bardzo fajne, humorystyczne wstawki. Doceniam, poza wiedzą, lekkość pióra ;)
OdpowiedzNie przypominam sobie, żebyśmy były na "ty", to po pierwsze. Po drugie, nie zna mnie Pani, niczego o mnie nie wie, proszę, więc - wara, od mojej wiedzy, która codziennie jest " wzbogacona " o nowe, "doświadczenia". Takie, jak chociażby, ze sklepu, być moze, dla Pani sortu. Moja wiedza, proszę Pani, jest jak, przysłowiowe - "świeże bułeczki". Tyle w temacie i byle do zimy.
OdpowiedzZluzuj majty paniusiu
Odpowiedza ja myslalem, ze Marta docenia wiedze i lekkosc piora jednoczesnie - przynajmniej tak to zrozumialem. Po co zaraz taka agresja. P.S. Pan i Pani to na zamku siedza. Chyba ze ktos studiowal na PAN w Warszawie, no to moze wtedy moze przyszPANowac.
OdpowiedzNie cierpię tego roszczącego sortu. Wszędzie się panoszą. Na ulicach, na chodnikach, parkingach etc. Marudzą w sklepach z asortymentem dla swojego sortu, trując pierdoły o swojej "pasji". Byle do zimy i znikną z ulic :-)
OdpowiedzNiedawno kupiłem Honde CB125F.Nie dlatego że nie mam kat A,bo mam ją od 40 lat i jeżdze latami,ale dlatego że wiek i refleks nie ten.W miejskim tłoku reka zawsze na klamce.To abecadło.Chciałbym zwrocić uwage na jeszcze jedną istotną rzecz.Przed laty złapałem szlifa przy predkości tylko 20-25 km.Nie chce zanudzać jak przy tak małej szybkości wyglądały moje rece bark,noga i inne miejsca.Proste wyobrażcie sobie szorowanie po papierze ściernym.Do czego zmierzam.Nie wsiąde na motocykł bez bez kurtki i spodni motocyklowych.Skrzynia manualna to kwestia przyzwyczajenia.Ja zmieniając bieg wcale o tym nie myśle.Robie to odruchowo.
OdpowiedzCo do dwoch palcow na klamce: Na kursie RoSPA (mieszkam w UK) instruktor prawie ze bil po palcach jesli ktos trzymal palce na klamkach. Tlumaczac ze jak ci cos nagle wyskoczy to sie przestraszysz, odruchowo zacisniesz reke i poooolecisz. P.S zanim sie zacznie gowno-burza, to nie jest atak na teze autora tylko inny punkt widzenia z ktorym sie spotkalem
Odpowiedzciekawe, bylem na kursie advanced riding (tez w UK) i dokladnie odwrotnie, kazali trzymac conajmniej jeden palec zawsze na sprzegle. W jezdzie miejskiej dwa palce na hamulcu caly czas. Ale jak to w UK "another desk, another opinion" ;)
OdpowiedzNie wyobrażam sobie jazdy blisko za kimś bez 2 palcy na klamkach. Podejżewam, że przy nagłym hamowaniu różnica w reakcji będzie ok 0,5s czyl albo zaparkujesz komuś w bagażniku albo nie...
OdpowiedzW trasie może i tak, ale w mieście gdzie przeciskasz się pomiędzy innymi warto chociaż na hamulcu trzymać
OdpowiedzBardzo ciekawy artykuł. No i posmiac sie mozna było:D pozdrawiam!
Odpowiedz