Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzebo to jest tak jak powiedzial Abelard.. "patrz jedzie 70 po miescie jaki debil... ale jak ja jade 70 .. nieee mnie to sie spieszy"....
Odpowiedzjakby wszyscy zaczęli wreszcie jeździć zgodnie z przepisami tak jak to jest w cywilizowanych krajach np. Szwecji, Danii , Norwegii czy też Słowacji to by nie było żadnych konfitur , konfidentów, donosicieli bo nie byłoby na kogo donosić. To naprawdę nie jest trudne przestrzegać prawa , naprawdę. Jeśli nie wychodzimy codziennie i zabijamy kogoś nożem bo wiemy że za to grozi kara to tak samo można jeździć z przepisami.
OdpowiedzSłusznie.
OdpowiedzMoże i konfidenci, a jak nazwiesz kierowcę, który wymusił pierwszeństwo w ostatnej chwili, na sygnał dzwiękowy pokazał środkowy palec i gwałtownie przyhamował aby cię czegoś nauczyć ." Prawdziwy wzorowy polski kierowca". Dla takich to i ja będe konfidentem.
OdpowiedzTeraz to nazywani są sygnalistami przez obecną władzę ;-) Kiedyś to byli konfidenci, kapusie itp. Nie zmienia to jednak faktu, że u nas jeden drugiemu lubi dokopać, a na drodze szczególnie. Już chyba taka cecha narodowa. Smutne ale prawdziwe. LWG
OdpowiedzPolacy to urodzeni konfidenci i kochają gnoić siebie nawzajem. Za PRL 50% ludzi współpracowało ze służbami, tzn. połowa dorosłych obywateli co najmniej raz na kogoś doniosła. Widać wraca stare.
OdpowiedzAle łamanie prawa w taki sposób, że aż komuś chce się szukać tego na filmiku i wysyłać na policję jest spoko? To właśnie przez społeczne przyzwolenie na taki proceder ten kraj jest jaki jest.
Odpowiedz